reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

dziewczyny szlag mnie trafia bo tak komp mi muli, ze szok bedziemy musieli kupic nowego ... bo ten się non stop zawiesza M go non stop robi :szok::wściekła/y:

Hej Betty, w UK rok starań bez skutku jest już wskazaniem do kontroli ze strony specjalisty, idź do swojego GP i poproś nie tylko o badania hormonalne ale skierowanie do poradni ginekologicznej oraz na badania dla Twojego męża. Często po prostu jest jakiś problemik, który latwo da się farmakologicznie wyeliminować. A prowadzisz takie tabele i wykresy jak Rysica i Iza?

Dziewczyny, a nagle zaczął bardzo mocno boleć brzuch jak na okres. A wczoraj to dziwne różowe plamienie. Jak to jest z tą implantacją? Ile dni wędruje zarodek do macicy? Chyba nie aż tak dlugo jak 6 dni, co?

edit:

Pajka ech ta cholestaza to naprawdę uporczywa choroba, a mnie tak wszystko swędziało!!! Pożaliłam się położnej, bo o takim schorzeniu w ciąży nigdy nie wiedziałam .... I ta mnie od razu na badania, a na nastęony dzień telefon ze szpitala. Byłam wystraszona jak nie wiem, ale antybiotyki dostałam i co kilka dni do szpitaa na ktg i badania. A od 38 tyg. wywołanie.
A przeczytałam na necie, że cholestaza zazwyczaj występuje:
-u kobiet ok. 30 roku życia (ja 23)
-zimową porą (sierpień)
-przy kolejnej ciąży, rzadziej przy pierwszej (hehe)
Także książowe przypadki jesteśmy.
A słyszałaś, że jest wysokie ryzyko wystąpienia cholestazy w drugiej ciąży i to nawet wcześniej? Trochę się tego obawiam.

Mou na test za wcześnie, ja bym jeszcze z 4, 5 dni poczekała na Twoim miejscu. Jak się czujesz?

no to ja tez jestem dziwnym przypadkiem... teraz wiem, ze jak mnie wysypie to mam juz brac odpowiednie leki:)
tez brałam jakis lek, ale nie pamiętam nazwy :)

Pajkaa, Aldo, Kasiik - ja mimo wszystko dalej mam nadzieję, że to za wcześnie, ale testy tak czułe - 10 mIU powinny pokazać chociaż cień gdyby HCG rosło. 3 tygodnie po @ czyli 1 tydzień po owu HCG może osiągnąć nawet 30. Więc testy o czułości 10 powinny coś pokazać. Nie pokazały. Pewnie że się ucieszę że się @ nie pojawi, ale raczej się pojawi.

Rysica - na nerki dużo piwa :) mi z kolei odkłada się piasek i raz byłam w szpitalu pod kroplówką przez tydzień. Oj jak booolaaało...

no więc która brała lub bierze clo?

ja miałam spadek taki krótko po owulce a potem kolejny :) a potem to juz wysoka tempka byla:)

No dobra - jednak nie panikuję, ale też się nie nastawiam. Może będę w tym gronie dziewczyn co Twoja koleżanka Aldo. Może w przyszłym tygodniu coś wyjdzie.

Rysica - no tak - faktycznie we krwi - Ty to zawsze sprowadzisz mnie na ziemię jak trzeba :-D


...aaa i tak sobie czytam - IM miała krwawienie implantacyjne - Pajkaa też, a ja nie miałam. Ja wiem że nie każda ma, ale gdybym miała jakieś plamienie kilka dni temu to bym była wniebowzięta

ja miałam, ale minimalne:) gdybym się tak nie stresowąła i nie wyczekiwała to moze bym i nawet nie zauwazyla:p

Czesc dziewczynki!
Troche mnie nie bylo,ale zagladalam z doskoku. Niestety u mnie sie zaczal nowy cykl....Za to maz zrobil mi niespodzianke i w nastepna sobote bedzie w domu Oj bedzie dzialo Ciagle leje u nas wiec chyba posprzatam w koncu w domu :)

powodzenia!

Cicho Rysica - bo do zoo Cię oddam... :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif

:-):-)

Rysica - za rysia :-))))))))))

Meli sie wlasnie obudzila z placzem:-( Serce mi peka jak widze, ze cos jej dolega.

zdrówka malutkiej :-(

Laski ale mam dla Was nowine. 7 dni po pozytywnym teście owul. przyszła @ !!! WTF ;-) Niezłe jaja. Jak to interpretować?:p
Dziś mój mały skarb kończy 11 mcy-:) Czyli ja dokładnie co do niemal minuty (!!!) po 11 mcach dostałam @. Hehe.

IiM Ty jeszcze nie testuj, poczekaj trochę, za wczas.

Rysica w zoo - hehe.

Ja uciekam karmić Aleksa i idziemy się potem polansować na plac zabaw.
Buziaki xxx

gratuluję 11 miesięcy :tak:my za 2 tygodnie roczek masakra :-D

Ojej - wiecie że mnie zmuliło ??? poszłam spać jak zabita - babcia z tatusiem poszli na placyk i wrócili po 3 godzinach !!! jak już - i tu uwaga - nie oni mieli dość - ale moje biedne dziecko hahahahahah
dobrze jej tak ! (ale ja wredna matka jestem!)
Aldo - Rysiek (buhahahaha) ma racje, tempka tylko z rana. Ja jestem wyjątek bo mi po skakaniu, wbieganiu po schodach itp temperatura podskakuje zawsze o 1 - potwierdziłam to kilkunasorazowymi badaniami (mierzyłam zaraz jak oko otwarłam, i w ciągu dnia, nigdy nie przekraczała jednego stopnia nawet po wysiłku ) Czyli jutro zanim nawet pomyślisz o podniesieniu nogi z łóżka to mierz tempkę - i nie pod językiem, bo tam tempka jest zmienna (zimne zęby, powietrze wciągane nosem. Chyba że masz rtęciowy i dotykach mocno do śluzówki ???

Rysica - piękne akwarium - ale nie szalej bo się wciungniesz, i sprowadzisz do domu wieloryba, i miejsca dla Was braknie :):):):):):):)
no to się spisali :) jak dziecko wymęczone:)
 
reklama
Pajkaa - jak już się pojawisz to normalnie na caaaaaaluuuusieeeeńkąąąą stronę hi hi :-D


Rysica - cytat specjalnie dla Ciebie, plus link do całego artykułu, tak jak napisałam - w ustach tempka jest nie stała, w odbycie jest najpewniejsza, dowcipna też ale tak jak w artykule - termometr musi dotykać ściany śluzówki. Co do tekstu w artykule że wieloródki mają z tym problem - to może być prawda. Ja staram się wyczuć że termometr dotyka śluzówki - trzymam termometr nie na wprost a pod kątem. Poczytaj i później zakładaj recepturkę na swój termometr - ale raczej nie pomoże hi hi hi hi :-D - oto cytat i link. "Jeśli mierzę temperaturę w ustach i zauważam duże wahania temperatury, to muszę sprawdzić czy na pewno termometr wkładam ukośnie pod język z boku ? Czy moje usta są podczas mierzenia temperatury cały czas zamknięte? Czy mierzę temperaturę przez 8 minut? Jeśli w pokoju jest zimno, należy termometr włożyć do ust, powiedzmy z prawej strony, a gdy się już ogrzeje, przesunąć go na lewą stronę, by uzyskać właściwy pomiar. Włożony pod język bardzo zimny termometr zabierze ciepło z tego miejsca, by się ogrzać i obniży nam wynik pomiaru. Jeśli przełożymy go po ogrzaniu, to pomiar będzie właściwy. Jeśli jestem wieloródką, mierzę temperaturę w pochwie i mam duże wahania temperatury, to znaczy że banieczka z rtęcią czasami dotyka ścianek pochwy, a czasami nie. Rada jest prosta: od następnego cyklu mierzę temperaturę w odbytnicy"
 
IM - Ty zboczona Ty - jakiego masz banana???? :-D
Gdybym gadała po Turecku - to bym mężusia Twojego zawiadomiła :-D ( wątpię żeby był niezadowolony... he he) :-D
 
Hej Wam! RYSICA- nie miałam żadnego monitoringu cyklu, tylko zwykłe usg dopochwowe w Polsce,a tu w Anglii to nie ma takiego prywatnego gabinetu,abym mogła isc do ginekologa,sa tylko w szpitalach,chyba bede musiala isc znow do lekarza ogólnego i niech tym razem mnie skieruje do jakiegos specjalisty gina, robie sobie tylko testy owulacyjne clearblue.
 
IM - teraz doczytałam Twojego poprzedniego posta - ... tylko macica kuje, nic innego nie boli, nawet cycuchy. Nigdy mnie nie bolały, przed żadnym okresem. Zawsze są takie same i po nich nie mogę twierdzić że @ nadchodzi.
Jedyna różnica w tym cyklu jest taka, że już powinnam mieć zmiany na twarzy (jakiś trądzik) a nic się nie dzieje. To jedyna różnica ;-)
 
Pajkaa - jak już się pojawisz to normalnie na caaaaaaluuuusieeeeńkąąąą stronę hi hi :-D


Rysica - cytat specjalnie dla Ciebie, plus link do całego artykułu, tak jak napisałam - w ustach tempka jest nie stała, w odbycie jest najpewniejsza, dowcipna też ale tak jak w artykule - termometr musi dotykać ściany śluzówki. Co do tekstu w artykule że wieloródki mają z tym problem - to może być prawda. Ja staram się wyczuć że termometr dotyka śluzówki - trzymam termometr nie na wprost a pod kątem. Poczytaj i później zakładaj recepturkę na swój termometr - ale raczej nie pomoże hi hi hi hi :-D - oto cytat i link. "Jeśli mierzę temperaturę w ustach i zauważam duże wahania temperatury, to muszę sprawdzić czy na pewno termometr wkładam ukośnie pod język z boku ? Czy moje usta są podczas mierzenia temperatury cały czas zamknięte? Czy mierzę temperaturę przez 8 minut? Jeśli w pokoju jest zimno, należy termometr włożyć do ust, powiedzmy z prawej strony, a gdy się już ogrzeje, przesunąć go na lewą stronę, by uzyskać właściwy pomiar. Włożony pod język bardzo zimny termometr zabierze ciepło z tego miejsca, by się ogrzać i obniży nam wynik pomiaru. Jeśli przełożymy go po ogrzaniu, to pomiar będzie właściwy. Jeśli jestem wieloródką, mierzę temperaturę w pochwie i mam duże wahania temperatury, to znaczy że banieczka z rtęcią czasami dotyka ścianek pochwy, a czasami nie. Rada jest prosta: od następnego cyklu mierzę temperaturę w odbytnicy"

nooo bo tyle szkrobiecie :p
a mnie ten komp tak muli, ze go dzisiaj rozwale... ciągle mi się zawiesza , musze go restartować i pojawiają mi się dziwne kropki, kreski ipt gówna... no szlag, ale M obiecał, ze kupi mi lapka na urodziny i świeta :d wczesniej ;)
 
MOU moj biedny maz juz od tygodnia wyposzczony, jestem okropna, ale wraz z koncem dni oplodnych zamknelam sklepik:-)))) Dzisiaj jak na zawolani polecial po lodziki i jeszcze przyniosl moje ulubione czekoladowe. Trzeba bedzie sie odwdzieczyc, zwlaszcza, ze jesli pojawi sie @ to znow bedzie musial czekac bidulek.
 
reklama
Pajkaa - ja lapka sprzedałam żeby kupić stacjonarny - ja to fanatyczka gier jestem i laptop mi nie dawał rady z grafiką. Ale ostatnio nie gram za dużo, więc i lapik mi się marzy :)
 
Do góry