Amna no ja tez tam nie siedza od poczatku watku, w sumie od niedawna jestem i wcale nie przeczytalam wszystkiego. Takze nie chcialam zeby moj poprzedni post zabrzmial nie miloMniej wiecej wiem na czym polega planowanie plci i podziwiam dziewczyny ktore np latami staraja sie o corke bardzo bardzo podziwiam! bo ja bym zbzikowala a moj maz to chyba by sie zalamal myslac, ze strzela slepakami jak to zreszta juz twierdzi hehe.no ale sprobujemy konczyc staranka jak najdalej do owu.
A Ty gdybys miala syna pierwszego nie chcialabys miec corki?
Hmmm trudno powiedziec co by bylo gdybym urodzila pierwszego syna.Natomiast jesli mialbo by to od czegos zalezec to chcialabym miec jeszcze dwie coreczkiale chciec to nie znaczy moc hehe.Mysle ze takie za przeproszeniem ''kapryszenie'' nad plcia to moga sobie pozwolic kobiety,ktore bardzo szybko zachodza w ciaze natomiast jest ich bardzo malwulacja tak naprawde trwa bardzo krotko i trzeba sie bardzo obserwowac.Ja jestem osobiscie za NPR za obserwacjami swojego organizmu itd natomiast jesli chodzi o starania sie w kierunku wybierania plci to to nie dla mnie bo tak szczerze mowiac nie zalezy mi na jakims konkretnym wyborze z reszta trudno tu mowic w ogole o jakims wyborze moze i to sie sprawdza natomiast natura nie raz wywinela psikusa wiec po co sie nie mile zaskoczyc...