MOU ja napisalam, ze jesli ktos nie chce sie uzaleznic to musi uwazac, zeby zaraz po skonczeniu kataru przestac brac krople. Albo moze nie uwazac tylko krople traktowac jako dorazna pomoc, bo np moi rodzice uzywaja kropli tylko przy katarze, konczy sie katar i koncza sie krople, bez stresu i meczarni. Osoba nie uzalezniona nie ma zadnego problemu ze skonczeniem uzywania wraz z katarem. Ja JUZ jestem uzalezniona, ja sie nie musze pilnowac zeby nie brac, ja musze pilnowac zeby mi kropli nie zabraklo, kupuje co tydzien flaszke i pilnuje na okraglo zeby nie zapomniec brac ze soba, w kazdej torebce mam po butelce na ogol. Trwa to juz z 15 lat bez przerwy,czasami bardziej lub mniej intensywnie, zalezy od pory roku.
Co do reszty to kroplami sie nie leczy kataru tylko pomaga w oddychaniu, ja mojemu sol fizjologiczna podawalam ale u niego przy strasznym katarze to nie pomaga (do tego smaruje go vickiem, posciel, lozko zeby bylo lepiej oddychac) bo on zaraz zyga i nie moge dopuscic zeby nos mial zatkany. Dorwalam kiedys jakies krople Vick mietowe i dawaly rade, teraz bede miala te co dostalam od dr w razie mocnych katarow. NIGDY w dzien mu nie kropie, on zawsze katar ma max 3 dni i tylko 2 wieczory kropie na ogol nie lecze! tylko pomagam w oddychaniu! W dzien przy lejacym katarze nie ma sensu kropic, w nocy katar sie nie leje a zatyka nos i nie tylko, wiec trzeba to jakos odetkac bo inaczej dziecko (szczegolnie moje!) nie spi cala noc..
co do antybiotykow to zgadzam sie z Toba...
Rysica wspolczuje przejsc!
Co do reszty to kroplami sie nie leczy kataru tylko pomaga w oddychaniu, ja mojemu sol fizjologiczna podawalam ale u niego przy strasznym katarze to nie pomaga (do tego smaruje go vickiem, posciel, lozko zeby bylo lepiej oddychac) bo on zaraz zyga i nie moge dopuscic zeby nos mial zatkany. Dorwalam kiedys jakies krople Vick mietowe i dawaly rade, teraz bede miala te co dostalam od dr w razie mocnych katarow. NIGDY w dzien mu nie kropie, on zawsze katar ma max 3 dni i tylko 2 wieczory kropie na ogol nie lecze! tylko pomagam w oddychaniu! W dzien przy lejacym katarze nie ma sensu kropic, w nocy katar sie nie leje a zatyka nos i nie tylko, wiec trzeba to jakos odetkac bo inaczej dziecko (szczegolnie moje!) nie spi cala noc..
co do antybiotykow to zgadzam sie z Toba...
Rysica wspolczuje przejsc!