reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

Iza a spytam tylko z ciekawosci na szybko...popularna w Turcji jest wszedzie klimatyzacja? w domach itd? w sumie to powinno byc logczne bo to goracy kraj, no ale np w takiej Hiszpanii jeszcze to nie jest tak oczywiste. A jakie macie zimy?
Dzieki za przepisy, przepisze sobie jutro:-)
Nikolaa co to jest ADIS?
 
reklama
ollena adis to jest choroba wywołana wirusem hiv iza jakiś czas temu pisała że boi że może być seropozytywna ja źle nawet napisałm bo aids to wynik zakażenia wirusem hiv
egg gratuluje fasolki nie znamy się nigdy nie pisałyśmy ale każda fasolka napawa optymizmem
 
Ostatnia edycja:
Z klima jest tak, ze na poludniu, gdzie sa straszne upaly to prawie wszedzie jest klima, w Stambule juz tak nie jest. U nas w bloku kilka mieszkan ma klime, my nie zalozylismy. Z ta klima to jest tak, ze latwo sie przez nia pochorowac. Ja jakos przy malym dziecku nie mialam odwagi zeby uzywac klimatyzacji.Zreszta nasze miszkanie jest zima cieple, a latem w miare chlodne.
Zime w Stambule mamy zazwyczaj deszczowa lub sniezna - ale nie tak jak w Pl. Tutaj jest okolo 0 stopni i wstretna pogoda. Na poludniu kraju jest zdecydowanie cieplej. Ale ogolnie w Turcji zima jest. Sa nawet centra narciarskie.

Mysle, ze Nikoli chodzilo o AIDS.

Kurcze Dziewczyny, ale nabralam zapalu do staranek:-) W tym miesiacu juz tylko czekam na @( no chyba, ze stanie sie jakis cud, ale to nierealne, bo zaczelismy po owu) i od lipca dawajjjjj :-)
 
witam nowe mamy i w ogole wszytskich i sle clausy i nie klocic sie ;p ja juz mam dosc klotni w pracy nie chce na forum czytac ;] zarcik taki ja padam na ryjok i ide spac - NIUS zerkniesz na moj wykres? kurde nie wiem co myslec o tempce;/
 
IiM zazdroszczę ci zawsze marzyłam mieszkać dziś gdzie jest ciepełko
kasiuek jak dla mnie to wykres ładniutki i może póki co oznaczać wszystko;-)....i borń boże sie nie kłócimy raczej ostro dyskutujemy:-D;-)
 
Hej,i jednak dopadlo mnie przeziebienie,ale nie mam goraczki,kataru tez juz nie,tylko gardlo czerwone,boli strasznie i jest cale zawalone,wczoraj sie meczylam z odkrztuszaniem i dzisiaj to samo:-(
I mam pytanko czy te chorobsko bez goraczki ma wplyw na temperature?Dzisiaj podskoczyla do 36,98st.
 
Ostatnia edycja:
Hej Mamuski,

witam z rana, my dzisiaj pospalysmy, bo Melisa obudzila sie dopiero po 9 :-))) Teraz lata po domu, a ja koncze poranna kawke (u nas jest godzina wczesniej niz w PL) . Zaraz bede szykowac sniadanie mojemu m i potem lecimy na zakupy. AAa no dzisiaj mamy 5 rocznice slubu, a razem juz 10 lat...czas leci... Narazie nic mu nie bede przypominala, zobaczymy czy pamieta. Ojjj oby mi sie nie narazil, bo juz jakis tydzien temu mu przypomnialam o rocznicy - nie ma facet pamieci do dat. ( choc o dziwo przed slubem mial doskonala)...

Milego dnia Kobietki, bede tu zagladac...
 
Witam Kobietki!

Ja też się wyspałam, i jeszcze mężuś mi kawusię zrobił zanim do pracy wyszedł ;) Właściwie obudził mnie jak wychodził - przed 9 :D Kawusie piję a Szymek ogląda Boba Budowniczego :) Dzisiaj mamy dzień lenistwa, bo mi się rehabilitacja skończyła - jedyne co, to musimy iść po świeże malinki do sklepu ;]
Ale pogoda paskudna :p więc chyba tylko szybki spacer do warzywniaka...

IiM - a powiedz, męża masz polaka czy turka? Pamiętam te czasy, kiedy jako nastolatka byłam "Zakochana" w Tarkanie - też się chciałam uczyć tureckiego ;) ale niestety nie wyszło... Ale uwielbiam ich typ urody ;)
a co do Diety Dukana - kochana, to najgorsza dieta ze wszystkich bo BARDZO obciąża organizm - 3 moich znajomych trafiło przez nią do szpitala, w tym jednego ledwo odratowali, od razu mu robili dializy, bo miał tak zakwaszoną krew... Niestety, nerki nie wyrabiają przy takiej diecie... Za dużo białka, które działa bardzo obciążająco na nerki - i to nie ważne ile wody się pije. Ja sama ją stosowałam, ale nerki mnie zaczęły boleć i poszłam do urologa - badania wyszły kiepsko, kazał mi odstawić tę dietę i powiedział, że to najgorsza dieta na świecie, i że odkąd się pojawiła, on ma 5 razy więcej pacjentów. Często takich, którzy zostają pod jego opieką po leczeniu szpitalnym - ponieważ często jest tak, że nie ma żadnych dolegliwości tylko nagle człowiek ma wstrząs podobny do wstrząsu anafilaktycznego - to się chyba ( jeśli nie pomyliłam nazw) nazywa kwasica ketonowa i jest bardzo niebezpieczna. Więc ja Ci radzę z tej diety zrezygnować bo wiem co mówię. Ostatnio po kolegę mojego męża, kucharza, karetka przyjechała bo dostał wstrząsu w pracy - i od 2 tyg jest w szpitalu, przez 3 dni był w śpiączce - właśnie przez dietę dukana.

A ogóle to ja jakiegoś pecha mam - jak tu się k**wa nie stresować, jak nam z banku przyszło ni z tego ni z owego, że mamy zapłacić 2 tys zł na opłacenie odnowienia jakiegoś ubezpieczenia od niskiego wkładu własnego?!?!?!?! Nic tylko siedzieć i ryczeć!!! Nie dość, że tarzz na zasiłku rehabilitacyjnym będę mieć o 300 zł mniej niż pensja to jak bank nam dodatkowo 2000 zł zabierze (oprócz raty kredytu hipotecznego, która wynosi 1800) to nam po odliczeniu czynszu i rachunków NIC nie zostanie na życie, NIC!!! A kasy z rozliczenia PITu jak nie było tak nie ma grrrrrrrrrrrrrrrr masakra... I JAK TU KOBIETA W PL MA MIEĆ OWULACJĘ, JAK CO CHWILA MUSI SIĘ CZYMŚ STRESOWAĆ, JA SIĘ PYTAM!?!?!?!?!?!?!?!?!?! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Nie wiem jak my sobie damy radę... :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
No tak myslalam, ze Nikolii chodzi o AIDS a nie ADIS, bo czegos takiego nie ma i dlatego pytalam o co jej chodzi;) A skad Iza mialaby miec AIDS? z ciekawosci pytam ;)
IiM co do klimatyzacji to tak do konca nie jest z tym ryzykiem choroby. Jesli organizm jest nieprzyzwyczajony, to faktycznie mozna dostac kataru za pierwszym razem ale naprawde rzadko. Glownie nie samo powietrze jest grozne tylko brudna klima, bo trzeba ja regularnie czyscic, jak jest zanieczyszczona to i leci z niej niezdrowe powietrze. W USA mialam klime, nigdy nie chorowalam, tam wszyscy maja w mieszkaniach i domach i przy malych dzieciach tez bo inaczej maluchy by sie z upalu podusily..
W aucie tez mamy klime i nie wyobrazam sobie bez...
 
reklama
Ollena - dobrze mówisz co do klimy - poza tym, klima zyskała sobie złą sławę przez to, że najczęściej jest ona w biurach - i tam ktoś kichnie, klima wciągnie i rozniesie po całym biurze - i dlatego tyle osób choruje. Ale jak masz obieg tylko domowy, swój, a nie cały blok, to to już przestaje być poblemem - wtedy wystarczy dbać o jej regularne czyszczenie - moi rodzice mają klimę w salonie - i to starą :p Bo jak taty zakład pracy budował nową siedzibę, to montowana była klima taka przemysłowa, ogólna, a w starym miejscu pracy klima była w kilku pokojach tylko, dla każdego oddzielna, i bez problemu dało się ją przenieść i dostosować do mieszkania (wystarczyło zrobić dziurę w ścianie na rurę i zamontować klimę na ścianie a mechanizm z wiatrakiem stoi na balkonie za ścianą. No i uwielbiam u nich siedzieć jak jest upał ;] nigdy nikt nie był chory ;)

a co do IzyXXX to nie mam pojęcia skąd takie myśli... Ale jak się ma takie myśli, to chyba warto sprawdzić, c'nie? My z obecnym mężem, jak się poznaliśmy, to obydwoje się zbadaliśmy zanim zaczęliśmy współżyć - może to mało romantyczne, ale sumienie czyste i zero wątpliwości ;) Mimo iż nie odejrzewaliśmy tego u siebie, tylko tak "na wszelki wypadek". Obydwoje byliśmy po związkach, gdzie zostaliśmy zdradzeni, więc woleliśmy dmuchać na zimne. Nie uważam więc, żeby to było coś ujmującego czy trudnego czy coś - my porafiliśmy o tym rozmawiać otwarcie, nie było to dla nas problemem...
 
Do góry