Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

[agnieszkak2]

hej Kochane kobietki:*
dzisiejsza @ jakos mnie wcale nie zdziwiła juz sie na nia dawno nastawiłam tylko troche zła jestem ide w poniedziałek na prolaktyne zobaczymy co wyjdzie....czemu nie moge zajsc juz mnie to zaczyna denerwowac ,co jest nie tak??mam mieszane uczucia co do staranek nastepnych szczerze juz mi sie odechciało:-(

z mężem stwierdzilismy że teraz narazie sie nie staramy az do maja (oczywiście nie bedziemy sie zabezpieczac) dlatego aby dziecko sie nie urodziło pod koniec roku tylko na poczatku, i smieje sie ze zobacze jak ciepło bedzie to zajażymy hehe bo teraz jeste zima a na wiosne w plenerek hehe a przez ten czas porobie badania...mój co mbnie zdziwił sam sie zadeklarował ze przejdzuie na zdrowa zywnosc i zdrowy tryb życia żuci palenie w koncu hurra takze ja sie nastawiam dopiero na styczen najwczesniej....bo bym nie chciała na swieta byc w szpitalu bo mi zawsze bedzie wychodzic termin pod koniec miesiaca

 

[lil_maja]

Agak głowa do góry! To dopiero 3 cykl, choć dobrze wiem, co czujesz, bo sama miałam takie same odczucia. Ale zajście w zdrową ciążę to naprawdę cud, czasem trzeba troszkę poczekać. To, że przy pierwszym dziecku udało nam się od razu to prawdziwe szczęście, ale pamiętaj są kobitki, którym udaje się po 2 latach, albo i więcej...Więc głowa do góry kochana, jestem z Tobą, ściskam Cię i może właśnie wcelujesz się w kolejny rok, może gdzieś w okolicach wiosny i to będzie super, bo nie ma lepszego terminu! A ja Ci będę tej wiosny zazdrościć! TRZYMAJ SIĘ KOCHANA!!!!!

Ja wczoraj około 19 poszłam spać, spałam do 6.30, spanie to dla mnie cudowny wynalazek, bo wtedy nie czuję mdłości. No i kurka dziś od rana też nie mam mdłości. Z jednej strony oooooooooooooooogromna ulga i radość, wstawiłam szybko pranie, umyłam w końcu włosy hehe, ubrałam nowe ciuchy hehe (sobie pomyślicie o mnie, ale naprawdę kiepsko ze mną czasami) - a z drugiej strony to oczywiście się zastanawiam dlaczego nie mam tych mdłości?? Ehh tak źle i tak niedobrze..........

Ale jestem bardzo dobrej myśli!

BUZIAKI!

 

[agnieszkak2]

hej Majagdyby nie te cycki to bym pewnie sie rozżalała ale musze znimi zrobic pozadek bo troche bola ...zrobie ta prolaktyne i jeszcze pprosze o to badanie na meskie hormony sie musze przebadac na wszystkie sposoby...mój ma na to teorie ze jak sie cieplej zrobi to zajdziemy bo on ciagle jakies przeziebienia łapie i mówi ze to pewnie on ma plemniki słabe od przeziebienia kochany jest ze mnie o to nie obwinia chce z soba zrobic pozadek wiec licze szczerze na luty troszke ze wzgledu zeby Mateuszek w styczniu sie urodził a bym chciała zeby kazde dziecko miało swoje świeto w danym miesiacu oczywiscie jak wczesniej zajde tez bede sie cieszyc ale wiem ze cos nie tak jest bo bym pewnie zaszła ....cały czas mnie tylko dziwi ta wrzesniowa biochemiczna ciaza bo jednak zaszłam tylko szybko sie skonczyła..czyli chyba troche moge zajsc
ciesze sie ze mdłosci Cie opuściły bedzie dobrze nie martw sie

 

[lil_maja]

Agak sprawa zajścia w ciążę albo nie zajścia nie jest kwestią czyjejś winy - w ogóle tak nie myśl!!!!! Oczywiście przebadaj wszystko!!!!! A jeśli mąż często przeziębiony to może lepiej, że się nie udało, bo dzidzia mogłaby być słaba....Ja tak miałam w październiku i też była to ciąża biochemiczna - ale to podobno jest bardzo częsty przypadek i nie ma co nad tym za dużo myśleć. Dla mnie teraz to szczęście, że tak szybko to się skończyło, bo widocznie był jakiś błąd- jakby fasola dłużej się utrzymała i zdążyłabym się do niej przywiązać to dopiero by było...........Ja teraz ciągle proszę, żeby moja fasola ze mną została, bo zdążyłam się z nią już mocno związać

A co do mdłości to mam jednak nadzieję, że wrócą, bo oszaleję

 

[klaudusiaNK]

Agnieszka :-( Szkoda...
Maja nie martw się na zapas...
A ja nie mogę się ruszać... Od wczoraj łapie mnie ten nerw już nawet jak leżę to mnie łapie. Trochę muszę ogarnąć w domu i wracam do łóżka, bo nie daje rady...
A Wiki dziś znów nie odpuszcza...
Miłego dnia babeczki!!!

 

[lil_maja]

Klaudusia trzymaj się! Już niedługo!

 

[agnieszkak2]

Majawariatko Kochana ty sie uspokój jakie mdłości ty sie ciesz ze poszły ja wogóle nie miałam i mam zdrowego chłopa kiedys sie napewno uda ale kiedy to ja juz wiem ze tak prosto nie bedzie
hej Klaudusia:* oj przykro mi ztym bólem

 

[lil_maja]

Dzięki Agak! Widzisz starania to stres, potem pierwsze tygodnie ciąży też stres - kobieta nie ma lekko Trzymajmy się wszystkie a będzie dobrze!

Powoli do Maciusia muszę uciekać, bo mi marudzić zaczyna.

 

[agnieszkak2]

ja musze leciec posprzatac bo dzis u tescia impreza on Zbiegniew i pewnie do nas ktos zajdzie

 

[klaudusiaNK]

Mój tata i teść to Zbigniewy Wczoraj nawet nie miałam siły zejść do taty...
Dziewczyny normalnie czuje się tak jakby coś miało we mnie w środku pęknąć....