reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

Aga wiesz mnie to też powoli zaczyna przerażać, bo nie dosyć, że ja będę chodzić niewyspana to i mały będzie maruda, bo będzie się budził w nocy....
Agnieszka cieszę się, że z Mateuszkiem już lepiej. Dziś już może normalnie zje.
Dziewczynki uciekam na zakupy.
Do później!!!!!
 
reklama
Klaudusia wiem coś o tym, mnie też wiele rzeczy zastanawia, teraz póki dzidziuś w brzuszku to nie ma zazdrości, wszystko jest jak dawniej...wielkie zmiany przed nami ojjj
A co to kupujesz?
Aga tej nocy ja tańcowałam przy swojej, złapała wirusówkę i ją czyści. Nie pytajcie jakie mam odruchy za każdym razem łooo rany:baffled:
 
Witam
ja dziś normalnie zmięta że szok zalałam sobie kawę woda z kranu zero koncentracji wiec coraz bardziej utwierdzam sie w tym że nie mogę prowadzić wiec jestem uwięziona normalnie na całego najbliższy sklep 3 km po ogromną górę jeszcze może sama bym się samochodem wybrała ale na zakupy muszę Wiki zabierać i jakby coś się stało to bym się normalnie musiała powiesić wiec wole nie ryzykować ani swoim życiem ani innych
Aga no niech masuje........dobrze że Mateuszek już lepiej ...
Aguś Klaudusia oj dziewczyny ja jeszcze nie mam dzidzi w brzuszku i już się zastanawiam jak to będzie z Wiki.....
 
Aga siedzę zresztą dziś nawet na spacer nie idziemy bo pogoda osrana i jeszcze Wiki coś pokichije wczoraj się spociła i chyba ją przywiało
 
O rany, ja nie wiem co te dzieci teraz nie mają wcale odporności?! Człowiek wychuchał za bardzo czy jak?
Moja dalej rozwolnienie już dziadek pojechał po probiotyk bo to już 3 dzień więc strach.
 
Aga normalnie nie wiem ja w wcale nie chorowałam nigdy i to raczej nie wina naszego wychuchania ale niestety naszego środowiska nasze dzieci są pierwszym pokoleniem od iluś tak które w przewidywaniach będzie krócej żyło niż my właśnie przez zanieczyszczenie środowiska po prostu nasze dzieci płacą za błędy dziadków no i nasze....
 
Myślisz?! Hmm no cóż niektórym nie idzie wytłumaczyć żeby dbali o środowisko. Jak nieraz u teściowej po południu stanie się na dworze a tam większość ludzi "piece na wszystko" to smród jak diabli. Zresztą w naszym mieście koło mnie palą syfy w supermarkecie bo dym leci czarny i śmierdzący jak ciort. Lubią sobie w piec wsadzić a później wdychają i my niestety również. Nie wspomnę o śmieciach, bo teraz wszystko pakowane w plastiki lub folie. Temat rzeka.....
 
aj mnie dzis cos dopadło głowa mnie boli,brzuch znów zaczoł pobolewać ,brak apetytu i jeszcze spac mi sie chce :( jak wrak człowieka sie czuje dziś jakby po mnie przejechało stado słoni:(
 
reklama
ja myślę że tu nawet nie chodzi o powietrze najbardziej krzywdzimy dzieci modyfikowaną genetycznie żywnością czy pamiętasz jak wyglądały jabłka jak byłyśmy małe czy marchewki ja wiem jak wyglądają te które urosną mi na działce żałuje że nie mam gdzie tego przechowywać bo mam za ciepło w piwnicy i mi wszystko więdnie... otacza na sama chemia w żywności niektóre produkty samo E w sobie a warzywa są zmieniane genetycznie wystarczy popatrzeć ile nowych chorób genetycznych pojawiło sie w ostatnich czasach mimo że np rodzice nie mają zmienionego kodu genetycznego czyli na zmiany genetyczne odpowiadają jakieś czynniki zewnętrzne....
Aga2 czyżby czyżyk;-):-D
 
Do góry