reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

O Raju....Kasiu już nic nie zrobisz. Ospa zaraża nawet na kilka dni przed wykluciem. Jeżeli Nat miała się zarazić to już się to stało.
Powiem na pocieszenie,że moja siostra miała 3 miesiące jak sie zaraziła ostpą i bardzo łagodnie przeszła. Właściwie tylko kroskti były, a gorączki czy swędzenia nie było wcale. Takie maluszki mimo pozorów łagodniej choroby wirusowe przechodzą.
 
reklama
Kate, zakazenie moze nastapic drogą kropelkową albo przez kontakt ze skorą.
moze umiesccie Asie w osobnym pokoju, niech nie podchodzi do malej, a ty myj ręce za każdym razem jak podchodzisz do Nat?
chociaz najlepiej by bylo jakby maz zajmowal sie starsza corka, a ty mlodsza..
 
mi sie wydaje tak jak dicie, jak sie miala zarazic to juz sie zarazila i koniec, ale ostroznosci nigdy zbyt wiele

jest taki pudroderm, puder w plynie ze srodkiem chlodzacym i troche znieczulajacym, lagodzi swedzenie, ale jak wysycha to sie zsypuje jak tynk ze sciany:-p i znow trzeba smarowac

ja przechodzilam ospe jak bylam chyba w 7 klasie podst, masakra, pamietam ten pudroderm i gencjane, mama mi smarowal syfki gencjana zeby lepiej przysychaly, wygladalam jak kosmita:eek:

z kolei jak bylam malutka to brat zarazil mnie odra (nie wiem czy wtedy nie szczepili?) i nic nie pamietam i podobno bez problemow wiekszych przeszlam. wiec tak na prawde moze lepiej zeby obie na raz przechorowaly?
 
Nat na razie nic nie jest.
Asia ma temp. 37,6 i jej nie zbijam. Niech zabija zarazki...
cały czas je monitoruje... wiem, że jak się miała zarazić, to już sie zaraziła.

A jak to wpływa na kobietę w ciązy??? Bo Asia spotykała się z moją siostrą!!! Ona jest w 21/22 tc...

A ten roztwór gencjany, to wodny czy na spirycie?
 
Kasiu - twojej siostrze, a raczej siostrzeńcowi(nicy) nic nie będzie. Najgorsze są pierwsze 3 miesiące - a to już za nią. Oczywiście lepiej jakby w ogóle nie chorowała, ale jeśli nawet to będzie to miało znaczenie jak zwykłe zapalenie gardła - czyli poza złym samopoczuciem praktycznie żadnego znaczenia.
a siostra nie przechodziła ospy?
 
Kate, trzymam kciuki! :tak: Dziewczyny mądrze piszą

O chorobach wirusowych w ciąży:
Infekcje wirusowe w ciąży

"Wrodzony zespół ospy wietrznej to rzadkie powikłanie, które zdarza się w 1-2% przypadków ospy wietrznej, która wystąpiła u matki w pierwszych 20 tygodniach ciąży. Wirus przechodzi przez łożysko i zaraża płód."

Czyli nic nie grozi maluszkowi siostry, bo jest po 20 tygodniu.
 
Dzięki... kochane jesteście!!!

Roni - daj znać kiedy pryjeżdżasz!!! ja teraz ze względu na chorobę w domu, nie będę mogła cię kurcze zawieźć... ale za tydzień, dwa - TAK!!!
i na pewno się wproszę do Kici... jak ty będziesz, bo będzie fajnie!!! Jeszcze Nonek dojedzie i będziemy miały mini spotkanie!!!

Kicia - co ty na to???
 
reklama
Do góry