kochane laseczki...
uporalismy sie z mezem z tym calym syfem, wiec wreszcie ze spokojnym sumieniem moge wam zyczyc
WESOLYCH, ZIELONYCH, CIEPLYCH, SPOKOJNYCH SWIAT! BY MALUSZKI DALY SIE NACIESZYC SMAKOLYKAMI NA STOLE, POGAWEDKAMI PRZY STOLE Z RODZINKA, SAME BAWIAC SIE SPOKOJNIE NA MACIE ;-) I DUZO SZCZESCIA, RADOSCI, CIERPLIWOSCI I MILOSCI NA CODZIEN!!!
Roniaczku!!!! kochana.. dziewczynki maja racje.. najwazniejsza jest przeciez najblizsza rodzinka! czyli ty, Marek i Jasiulek.. cala reszta to wiadomo, do zdjecia i do poplotkowania. ciesz sie, ze los zeslal ci takiego malego aniolka, zeby ci dostarczal wrazen.. pomysl, jak by bylo kijowo na swieta bez Marka i bez Jasia :-) a tak macie siebie na swieta!!! pierwsze
:-) mozesz go przebrac za kroliczka ;-) wielkie buziaki, kochamy cie tu wszystkie, po swietach jakos wpadniemy was nawiedzic i urzadzimy ci swieta ze hej! caluski ogromne i zyczenia
CUDOWNYCH SWIAT - mimo wszystko!!! moze jakis fajny, kofany filmik???
a my juz sie zbieramy do wyjscia.. mamy napiety plan - najpierw na pol godz do rodzicow Dejwa, potem do moich, a na obiad znowu wracamy do rodzicow. ufff. w ogole to dzisiaj mamy i swieta, i roczek malej Amelki, chrzesniaczki Dejfcia :-)
JESZCZE RAZ WESOLYYYYYYYYYYYYYYYYCHHHH!!!
ps u nas spadl snieg