reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

reklama
A my z Julka jak byla malutka specjalnie wsiadalismy do auta zeby jedza zasnela. To byl przez jakis czas jedyny sposob na spanie. Majerana tez lubi jazde aute. Moze dlatego tez, ze oboje jestesmy zmotoryzowani i obie male od samego urodzenia jezdza w autach.
Dziewczyny!!! Z okazji Swiat Wielkiej Nocy skladamy Wam i Waszy rodzinkom wszystkiego Najlepszego!!! A szczegolne zyczenia dla RONI i JASKA. Trzymajcie sie dzielnie!!!!!!!
Ilona Marianna Julia i Macieja
 
eh ja wiem ze zle zrobilam ze z fotelika ja odpielam ale nie bylo jak sie zatrzymac autem na poboczu na obwodnicy a Ala zaczela sie zanosic kaszlec i dlawic i przez to grozi jej bezdech i musialam ja wziac na rece potem na kolana glowa na dol aby odkaslala i aby nabrala dobrze powietrza bo jakby doszlo do bezdechu od placzu (zwerzenie krtani od placzu i trudnosci z oddychaniem) to bym musiala ja cucic rekoma i woda....jeszce tego nie mialam i dlatego mala czesto jest na rekach...dzisiaj znowu slonko w pokoju i mala wyła do słonca,znowu usypianie na rekach,a jak na spacerze mi sie ocknela w wozku to juz mnustwo zabawek jej do wozka zapakowalam aby ja zajac czyms...ja uwazam ze powoli sie dostosuje w koncu to dla niej nowosc....
 
jesu laski jak ja sie dzisiaj fatalnie czuje
niedobrze mi, slaba jestem masakrycznie i wszystko mnie denerwuje(patrz: nie ma totalnego porzadku jaki powinien panowac na swieta w domu).
wkurza mnie ta moja niemoc totalnie
my dzisiaj idziemy swiecic jaja a potem bedziemy sobie leniuchowac na kanapie
jutro sniadanie u dziadka mojego m, ktory ma 88 lat , jest zapalonym komputerowcem i smiga po warszawie autobusami hehe
bedzie ciotka z florydy ze swoimi corkami (siostra taty S, swoja droga wyobrazci sobie ze one nie mowia po polsku!!!(corki) rozumieja of kors i jak musza to cos wydukaja ale generalnie do rodzicow, obydwoje Polacy urodzeni w Polsce etc etc mowia po angielsku, rodzice do nich po polsku, nie kumam tego totalnie i jakos strasznie mnie to razi)
a po sniadaniu jedziemy juz do Lodzi do moich rodzicow i innych wujkow ciotek babc i psow
bedziemy chodzic po lesie na spacery, opychac sie sernikiem i spedzac swieta tak jak ja lubie najbardziej
czyli w ogolnym tloku, zamieszaniu i opychaniu

asia ! kochana! pisz chociaz z przecinkami albo staraj sie robic akapity bo ciezko sie Ciebie czyta!!!!!!

a zyczenia zloze wam jutro
 
moj uwielbia auto, jak tylko zwietrzy nosem, ze bedzie jazda, to juz na klatce kima.
raz tylko wyl, jak mu bylo za goraco. niedziwne.

ja mam totalnego lenia, a najgorsze, ze wszystko "pozaczynalam". i teraz mam burdel na kolkach.
- jajka na twardo juz sa zrobione, stoja w jajowarze na blacie i czekaja na przyklejenie plastikowych gowien, nie mam weny na pisanki
- kompozycje kwiatowe zrobione i czekaja na rozstawienie po katach
- ciasto bez maki wg mojej idolki nigelli lawson i quiche lorraine zrobione i czekaja na wyjecie z tortownic i ulozenie i udekorowanie
- koszyczek wyjety, po uprzednim przetrzasnieciu calego domiszcza, przy czym poznajdywalam mnostwo *******, ktore teraz sa na wierzchu dafaaak
- lazienka do polowy zrobiona, przyrzady sprzataniowe rozstawione wszedzie
- sterta do prasowania (akurat dzis mi sie zachcialo), deska rozstawiona, zelazko obok i czeka na mnie
- salon - najwazniejszy!!! - nawet jeszcze kurzu nie wytarlam!!!!!!!! tylko parapet!!!! SIEEEEEEEEEEEEEEETTTTT!!!

HEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEELLLLLLLLLLLLPPPPPPPPPP!!!!

a kiedy ze swieconka pojde!!!
 
Roni kochana trzymaj sie
o tylko dune swiata, wymysl idiotow chrzescijan, nie przejmuj sie
zasylam miliony cieplych mysli
 
wypraszam sobie "idiotow chrzescijan"
z calym szacunkiem ale nie przeginaj mloda :cool2:
poza tym to nie zaden "wymysl" tylko odlegla tradycja kilkuwieczna
sory ale nie znosze takich tekstow
ja mam szacunek do wszystkich: sama pochodze z rodziny katolicko-protestanckiej, moja najlepsza przyjaciolka jest zydowka a ja mieszam chrzescijanstwo z buddyzmem i wychodzi mi calkiem dobrze ;-)
SZACUNEK lub TOLERANCJA jak kto woli


roni trzymaj sie i pamietaj "zawsze moglo byc gorzej"!!! trzeba w kazdym nawet najbardziej beznadziejnym wydarzeniu znalezc dobre rzeczy
ja tak robie i nie raz mi to uratowalo zycie :-)
gdybym miala teleport jakis to zabralabym Cie na swieta do siebie :-) :-) :-)
serio
a poki co leniu****, gadaj z mlodym i rozpieszczaj sie!!!
mimo iz pogoda do bani a monz daleko to zawsze da sie cos zrobic
smutki mina kochana ;-)
tesciowej krzyz na droge i kotwica w plecy
to co zle wraca w zdwojonej postaci
jeszcze sie udlawi swoja postawa!!!
masz super fajnego chlopaka a za rok razem bedziecie malowac jaja w trojke!!!!
zobaczysz nim sie obejrzysz Twoj Komandos wroci do swojej ksiezniczki!!!

i nie gadaj mi o rodzinie bo masz rodzine w domu!!! chlop 8 kilo i piekna mama

buziaki
 
Sugar - popieram i się podpisuję...

Roni - życzę ci aby te śwęta były ostatnimi świętami bez Marka!!!! Każde następne niech będą ciepłe i rodzinne w pełnym składzie!!!

I w ogóle wszystkim dziewczynom życze naaaj!!!

Ja nadal w ferworze walki z kurzem, plackami i sałatkami. Stan - IDENTYKO JAK U AENYE:-D:-D:-D

Jajka rano pojechali święcić Ala z Andrzejem.

Młoda w nocy od 1 do 4 spać nie chciała tylko jeczała. Kurde, a ja z tym sprzątaniem i pichceniem oczy na zapałki chyba popodpieram:eek:
 
reklama
Do góry