reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamusie grudniowe:)

widze ze sporo dziewczyn ma nianie, tez o tym myslelismy :-)
a jak nie macie stresa jak wychodzicie i maluch zostaje z niania?
mi to by sie przydala taka niania na wyjscia wieczorne :-D
 
reklama
Miłka jeśli chodzi o spacery to powiem co u nas było nie tak że mały się darł a może coś u siebie wypróbujesz.. Do czasu mały niemal jak obowiązek traktował spanie na spacerze- tylko włożony do wózka od razu zasypiał. Ale do czasu.. Potem było zero snu a jak coś nie tak to darł się.. Powody były rożne:
1. nie widział mamy.. nieraz cały spacer patrzy mi w oczy,,
2. nie chce leżeć.. muszę mu podnosić pod główką a że mam wózek wielofunkcyjny więc spacerówka jest pod gondolą to i łatwo co raz zmieniać położenie
3. on chciał widzieć co się dzieje wokoło więc buda opuszczona a plecki wysoko.
4. od pewnego czasu mały nie cierpi słońca. Jak świeci mu na buzię to krzyk od razu więc albo zmieniam stronę rączki albo idę tak by robić małemu cień co czasem komicznie wygląda jak idę obok wózka i go za budę pcham..hehe..
Możesz jeszcze sprawdzić czy małą coś nie uwiera.. może kocyk czy śpiwór się zgina jak ona się kładzie.. może za ciasno jest owinięta.. a może zwyczajnie chce byś trzymała ją za rączkę.. czasem i to jest maluchowi potrzebne.. może chce mieć rączki wolne tzn na wierzchu wtedy lepiej dać rękawiczki jak wiatr jest a mała będzie spokojna.

Dziewczyny fajne filmiki..:tak: zupełnie inaczej wyglądają Wasze Filipki niż na zdjęciach.. teraz to już takie realne dzieciaczki..:-D
Sugar rozumiem Twój "strach" przed sprzątaniem przez faceta.. też sama się narobię a i tak wydaje mi się, że lepiej to zrobię niż mąż..hehe.. nie ma to jak natyrać się samemu..;-) Jak byłam w ciąży to mąż darł się jak sama sie zabierałam za coś większego.. więc jak był w pracy to ja szybko się uwijałam.. raz nawet się zebrałam i pomalowałam piwnicę w 7 miesiącu.. fakt, że potem odchorowałam to i byłam na obserwacji w szpitalu ale za to teraz jak miło się wchodzi do piwnicy.. jakie wspomnienia..:-p
 
Ja chyba jestem zbyt przewrażliwiona.. nie zatrudniła bym niani.. zresztą już nie chodzi mi o to, że musiałabym ją zostawić u siebie w domu samą ale nie miałabym zaufania jeśli chodzi o małego.. bałabym się, że nie będzie na niego tak uważać jak trzeba, że zajmie się wszystkim tylko nie dzieckiem.. Pewnie gdybym nie miała wyjścia to musiałabym się zdecydować.. ale wolę nadopiekuńczych dziadków niż nianię.. choć muszę pochwalić, że dziadkowie coraz lepiej sobie radzą.. coraz częściej słuchają co do nich mówię.. ale to kosztowało wiele pracy i nerwów..:baffled:
 
Ja taka madra, ze we wrzesniu malowalam caly dol mieszkania. Owszem, przy kuchni, przedpokoju pomagal mi szwagier, ale ja sama malowalam caly duzy pokoj i robilam wzorki na jednej ze scian. A bylam juz na podtrzymaniu. Ale tak mnie energia roznosila. Kretynka ze mnie jakich malo na tym swiecie.
My wlasnie urzadzamy sobie klotnie z moim m. na temat przyszlych finansow. Kurde, on sie z choinki urwal. Normalnie szkoda gadac. On se mysli, ze wykonczenie chalupy bedzie kosztowac chyba 10 zl czy jak? Normalnie szkoda gadac. Ide spac. Dobranoc, spokojnej nocki.
Majerana zasnela o 20 bez kolacji, bez przewiniecia. Ech jak se pomysle, ze musze ja obudzic to mi jej szkoda.
 
Nonek moja tez zasnela bez kolacji, ale ja nie bede jej budzic, wstanie jak zglodnieje....albo jak ja obudzi wystrzal, bo mi cycki pekna :-D :-D
 
bosz.. maly spi od godziny, ja w pizamce i dygam przed nocka...
maly zafundowal mi tzw combos przed snem...
moj dzis spal 2h w dzien tylko na spacerze, wzielam go na przetrzymanie, nie spal wiecej nic. o 20 dostal histerii i tak go gonilam wte i wewte, az zasnal bidul mi na rekach... i ja wredna go musialam obudzic o 21, bo wbijam mu dobowy rytm od kilku dni... 21 - kapiel i juz... a on nagle sie obudzil rzeski i zaczal do mnie cykac :eek: i zrobil minikupe. raz. zdjelam pieluszke, no bo kapiel. wanna, w niej kolejna minikupa. mycie pod zlewem, bo minikupa plywa. przewijak. minikupa. widze, ze mu zimno, wiec przecieram szybko chusteczka, zakladam na gore pizamke i polgolego zostawiam na jakies 5s, poszlam zmoczyc wacik, by go woda czysta umyc. wracam. wdeptuje w kaluze sikow. cala sypialnia zasiurana. lacznie z calym filipem, jego pizamka..

ide spac. pewnie wiecej napisze w nocy.
 
NIE UWIERZYCIE, CO DZIS ZROBIL MOJ SYN!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

SPAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAL!!!!!!!!!!!!!! CALA NOC!!!!!!!!!!!!!!!!!! 7,5H BEZ PRZERWY!!!!!!!!!!!! ZJADL I DALEJ SPAL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

KOCHAM GO NAD ZYCIE ;-)

sie gupia obudzilam za to sama o zwyczajowej 3.30, potem o 5.30... wycwiczyl mnie robak jeden ;-) hyhy. i jak sie obudzil 10min pozniej, to sie tak ucieszylam, ze hej. bo cycki juz mialam wielkie jakich dawno nie bylo. ale zjebal mi sie laktator ch.... grrr.
aha, i od 5.30 nie spalam ;-) bo juz sie wyspalam ;-)
 
reklama
Mój Filip też mnie zadziwia czasami, ostatnio jak go położyłam po kąpaniu po 19 było zjadł mleko i jak zasnął to obudził się dopiero o 5 nad ranem!:eek: Byłam w szoku, wstawałam tak jak Ty aenye.. z przyzwyczajenia, a on spał słodko. Nawet sprawdzałam czy oddycha (paranoja hehe) Kochany jest!

Jeżeli chodzi o opiekunkę.. hmmm ja nie jestem za tym! Nie ufam takim ludziom. Za dużo się w tv nasłuchałam.
 
Do góry