Sugar aenye ma racje! Przecież masz wspaniałego faceta wiec czym się martwić. Zobacz ile z nas tu na wyżywaczce narzekało na facetów a Ty nie miałaś na co narzekać. I to jest Twoje szczęście! Będziesz miała dwójka dzieciaczków z najwspanialszym facetem jakiego mogłaś sobie wymarzyć!
reklama
Nieistotna
Grudniowa Mama'06 Terminator
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2006
- Postów
- 3 459
Sugar Przyjmij moje serdeczne gartulacje!!!
W koncu to cud zycia i trzeba się cieszyć.. bedzie dobrze
a swoja droga to niezwykle szybko 3miechy temu rodzilas, 6tyg pologu i od razu po nim zaszłas i juz 6tyg ciaży
wow
ale jest pod wrażenie!
szok, szok, szok
Trzymam kciuki za dziewczynke
W koncu to cud zycia i trzeba się cieszyć.. bedzie dobrze
a swoja droga to niezwykle szybko 3miechy temu rodzilas, 6tyg pologu i od razu po nim zaszłas i juz 6tyg ciaży
wow
ale jest pod wrażenie!
szok, szok, szok
Trzymam kciuki za dziewczynke
Nieistotna
Grudniowa Mama'06 Terminator
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2006
- Postów
- 3 459
aenye pytanie do Ciebie.. jak sobie wyliczylas cykl? masz już @ pomimo karmienia piersia
bo ja sie zastanawiam kiedy mi polodnosc wroci
bo ja sie zastanawiam kiedy mi polodnosc wroci
Nieistotna
Grudniowa Mama'06 Terminator
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2006
- Postów
- 3 459
Kicia bron boze 
nonek
Grudniowe mamy'06 przywodca babinca w domu!
Sugar wybacz... ale to byl tylko sen ( choc realistyczny na maksa). Tak sobie pomyslalam, ze chyba wtedy mniej wiecej musialas zajsc w ciaze jak i sie to snilo. Kurde chyba poszukam kiedy to bylo. Glowa do gory, bedzie dobrze!
reklama
Wróciłam z ang.
Sugar - zobaczysz, za kilka lat bedziesz wychwalać niebiosa że tak własnie wyszło. Nie jesteś bez wyjścia - masz kochającego mena, kasę, mieszkanie i dopiero jedno dziecko!
U mnie to byłaby toalna porażka - zero powrotu do pracy, trzeci ryczący gnojek przy mojej skłonności do dpresji... Jezu, wole nie myśleć.
Moja siostra cioteczna urodziła dwie córy rok po roku i wcale nie miała przesrane - pierwsza była tak grzeczna jak twój Iggy a druga brała ze starszej przykład. Wszelkie niemowlęce problemy skończyły się mniej więcej po roku (czyli jak pierwsza miała 2 a druga 1) i ma święty spokój najprawdopodobniej już na całe życie. I bardzo sobie chwali taki dowcip od losu:-)
Także nie bój żaby - wcale nie musi być jak u Atol - choć tobie Atol też trzeba jeszcze ciut czasu - zobaczysz,że za rok będzie już o niebo łatwiej.
Ja miałam przesrane z Alą do jakiegoś drugiego roku - a później to się zrobił kochany aniołek, nawet już nie pamiętam czasu, kiedy ona mi tak wyrosła...
No, ale ja zaczynam od dziś brać prochy z dokładnością co do minuty!;-)
Acha - i sugar, wiesz,że wpadki to są częściej dziewczynki?;-)
Sugar - zobaczysz, za kilka lat bedziesz wychwalać niebiosa że tak własnie wyszło. Nie jesteś bez wyjścia - masz kochającego mena, kasę, mieszkanie i dopiero jedno dziecko!
U mnie to byłaby toalna porażka - zero powrotu do pracy, trzeci ryczący gnojek przy mojej skłonności do dpresji... Jezu, wole nie myśleć.

Moja siostra cioteczna urodziła dwie córy rok po roku i wcale nie miała przesrane - pierwsza była tak grzeczna jak twój Iggy a druga brała ze starszej przykład. Wszelkie niemowlęce problemy skończyły się mniej więcej po roku (czyli jak pierwsza miała 2 a druga 1) i ma święty spokój najprawdopodobniej już na całe życie. I bardzo sobie chwali taki dowcip od losu:-)
Także nie bój żaby - wcale nie musi być jak u Atol - choć tobie Atol też trzeba jeszcze ciut czasu - zobaczysz,że za rok będzie już o niebo łatwiej.
Ja miałam przesrane z Alą do jakiegoś drugiego roku - a później to się zrobił kochany aniołek, nawet już nie pamiętam czasu, kiedy ona mi tak wyrosła...
No, ale ja zaczynam od dziś brać prochy z dokładnością co do minuty!;-)
Acha - i sugar, wiesz,że wpadki to są częściej dziewczynki?;-)
Podobne tematy
Podziel się: