A
Asia26
Gość
Dziewczyny
Cos okropnego dzieje sie z moim dzieckiem.
Najgorsze w tym wszystkim jjest to,ze ani ja ani pani doktor nie wiemy co sie z nim dzieje.dzis bylam u niej drugi raz.
Ma gorczke od piatku i wogole mu nie ustepuje.zbijam ja tylko czopkami.Najpierw mialam paracetamol,teraz juz od kilku dni nurofen w czopkach.Silniejszy,ale nadal tylko zbijam.Organizm nie chce ustapic.
Ja po 7 dniach odstawilam swoj antybiotyk.(moze to jest przyczyna gorczki u malego)
Maly jest osluchowo w porzadku,ma zbadane uszy,gardlo i nic.!!!!!
Dzis w nocy musze mu pobrac mocz.
Jutro niose go do analizy.
Moze cos wyjdzie...jaka kolwiek diagnoza.
Najgorsza jest ta niewiedza.
Dziecko mi sie meczy,a ja nie wiem dlaczego nawet i nie wiem jak mu pomoc.
W nocy wstaje kilka razy i slucham czy oddycha, bo sie boje.
Normalnie ryczec mi sie chce.
Cos okropnego dzieje sie z moim dzieckiem.
Najgorsze w tym wszystkim jjest to,ze ani ja ani pani doktor nie wiemy co sie z nim dzieje.dzis bylam u niej drugi raz.
Ma gorczke od piatku i wogole mu nie ustepuje.zbijam ja tylko czopkami.Najpierw mialam paracetamol,teraz juz od kilku dni nurofen w czopkach.Silniejszy,ale nadal tylko zbijam.Organizm nie chce ustapic.
Ja po 7 dniach odstawilam swoj antybiotyk.(moze to jest przyczyna gorczki u malego)
Maly jest osluchowo w porzadku,ma zbadane uszy,gardlo i nic.!!!!!
Dzis w nocy musze mu pobrac mocz.
Jutro niose go do analizy.
Moze cos wyjdzie...jaka kolwiek diagnoza.
Najgorsza jest ta niewiedza.
Dziecko mi sie meczy,a ja nie wiem dlaczego nawet i nie wiem jak mu pomoc.
W nocy wstaje kilka razy i slucham czy oddycha, bo sie boje.
Normalnie ryczec mi sie chce.