reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamusie grudniowe:)

hihihih...Roni,a jak Jasiek zrobi kapryska na niedzielke.????;-) ;-) ;-)

a ja dzis bylam na KTG,bo moj szkrabek jakos malo sie ruszal...taki jakis niemrawy ...i spanikowalam .Na szczescie wszycho jest oki..Serduszko gra jak trzeba i zero skurczy
Nadal trzeba czekac...jeszcze 6 dni do termina
 
reklama
sugar..to masz spokojna glowe..
U mnie od poczatku z tymi ruchami jakos tak niemrawo jest.Slabe kopanie i tylko jakies takie przekretasy i zawijasy.spokne dziecie..A dzis to juz totalnie zrobil sobie jajka z mamy-w dzien spokjnie a teraz kreci sie jakby go cos swedzialo...

No coz Roni...trzymam kciukory.Jak masz sie sama tluc na porodowke...to Jasiek ma rozkaz...wymarsz dop w sobote i nie ma to tamto!!!
 
jesu moj tez daje czadu! od kilku dni (od soboty, odkad tak strasznie mnie wszystko napieprza przy siedzeniu/lezeniu/chodzeniu non toper!!! zlosliwiec) po prostu mnie bombarduje od srodka... brzuch mi skacze jak nie wiem! i to co chwile!!! po prostu szok i masakra. tez mnie czasem boli, jak mi zasunie w zebra, albo w pachwine, albo w pepek (tak, tak!), albo po nerach... widac, ze mu malo miejsca.
ale to znaczy, ze jeszcze troszke nie wyjdzie, ponoc dzieci sie uspokajaja na dzien przed porodem.
 
No własnie ciekawe jak to jest naprawde, czy aby napewno dzieciaki przed porodem sie wyciszaja:confused: :confused: :confused: Bardzo mnie to ciekawi dlatego mamusie juz rozdwojone powiedzcie jak to było, bo ja po 9 latach juz niepamietam:zawstydzona/y:
 
moja ma fazy; pare godzin cisza, a potem daje czadu;-) i wcale sie nie przejmuje tym, ze teraz jest ciasno, ruchow mialo byc mniej;-)

ps:nie wiecie, ile czasu po terminie nalezy sie zglosic do szpitala?tydzien?
 
Witam grudnióweczki! widze że mam troszke zaległości,ale mam nadzieje że mi wybaczycie moją nieobecność;-)
nieistotna; wspaniale że masz już swoje malenstwo, niech ci się aby tylko dobrze chowa:happy2:
nonek; również gratuluję dzidziulka, pewnie jestes szczęśliwą mamusią:happy2:
TYLKO WAM POZAZDROSCIC DZIEWSZYNY:-)

Roni21; twój Jasiu na pewno niedługo zrobi ci niespodziankę, trzymam kciuki:-)
czarna79; wiesz, ja też mam ten sam problem, każdy znajomy pyta mnie "a ty jeszcze sie toczysz?" a ja na to ironicznie "a no tocze się" a w myslach dopowiadam kur**:realmad: cos nie pasuje!? Tak to jest.. Ale spokojnie czarna juz niedługo;-)
Asia26; też już prawie ci sie malenstwo wyklówa:happy2: również trzymam kciuki
sugars..; moja dzidzia też kopie niemiłosiernie mocno,aż czasami zaboli
Ja jakoś się trzymam, też jestem już bliska rozwiązki. Mam często skurcze i do tego ten ból spojenia ohh:errr: Musimy cierpliwie czekać na nasze malenstwa, miejmy najdzieje że niedługo bedą już z nami.Ja i moj mąż bardzo tego pragniemy! Pozdrawiam was

MOJE SZCZESCIE KTÓRE NOSZĘ POD SERCEM
38,5 t.c.
 
U mnie do szpitala każą się zgłosić tydzień po terminie.

A z tymi ruchami dzidzi to nie mam pojęcia, bo ja miałam poród wywoływany i Ala kopała do samego końca - nawet tuż przed finałem na pożegnanie (na powitanie) poczułam jak mi nóżke wbija w żebro,hehe

Dziś Natalia o 4 rano dała takiego czadu,ze mnie obudziła. Pierwszy raz moje dziecię mnie w nocy obudziło:-D:-D:-D

Nonek,Nieistotna - jak ja wam zazdroszczę...
 
U mnie rowniez kaza 7 dni po terminie
Wczoraj dostalam ta kartke do liczenia ruchow...o dziwo od 8.00 juz 5 razy czulam swojego gagatka...cieszy mnie to niezmiernie
Kinga85-kochana...ty rowniez juz tuz tuz.Przynajmniej wyczuwasz skurcze...u mnie zero..i nic sie nie dzieje,ale brzuch juz jest nisko,bo nawet oddech juz od kilku dni jest swobodny
 
reklama
Jakoś dziwnie się czuję od rana, własnie wstałam.. pobolewa mnie podbrzusze jak na miesiączkę i strasznie mi dłonie napuchły bo pierscionków nie moge założyć. A dzidzia to u mnie kopie i wierci się na maksa, wręcz w szoku jestem że pomimo że ma coraz mniej miejsca to tak szaleje.

38,5 t.c.
 
Do góry