reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamusie grudniowe:)

reklama
Hejo

Nie zasypało was?
Bo mnie bardzo:-) Wczoraj mieliśmy totalny paraliż w Lublinie, 100 metrów pokonywało się w godzinę;-) Na szczęście pracuję na skraju miasta i żółwie tempo mnie ominęło.
A teraz jest -10, biało i pięknie.
Nat już właściwie zdrowa, Ala załapała się na anginę, wysypka się nie pojawiła, ale obie mają ten sam antybiotyk i musza go przyjmować przez 12 dni. Nat robi awantury że jest już zdrowa i chce do przedszkola.
Ja ledwo mówię, mam krtań do wymiany chwilowo;-)
 
Kurcze na stez zasypalo, dzis wracalam trzy godziny z przedszkola odleglego o jakies 2 km. Tragedia po prostu. Do samego domu nie dojechalam bo mrozek chwycil i ostatnie metry pokonalysmy z Pyzka na nozkach. Ma sniezyc przez najblizsze 4 dni wiec pewnie posiedzimy w domku.

Lucky z imieniem mielismy dylemat bo chcielismy podtrzymac tradycje i dac mu imie zaczynajace sie od M. Niestety mielismy rozne gusta, ja chcialam Marcel badz Maurycy a M Mateusz lub Maximus:confused:. Przez chwile Marton mial byc ( wegierskie ale doszlismy do wniosku ze za malo znane w pl )Poszlismy na kompromis i maly bedzie sie nazywal Olivier, tak jak miala sie nazywac Marika zanim okazalo sie ze jest dziewczynka:-)

Pingwinku chata super podobnie jak cena. I strasznie szybko udalo Wam sie papierkowa robote zalatwic. My tez kupilismy wlasnie chatke ale caly proces ciagnie sie od sierpnia a kluczy nadal nie mamy. Mam nadzieje ze przed swietami dostaniemy. Poki co przerowadzilismy sie do wynajetego mieszkanie bo poprzedni dom musieliemy opuscic bo zostal sprzedany...juz nie moge sie doczekac kiedy bedziemy na swoim i skonczymy te straszne przeprowadzki.

Aenye jak juz wyzej pisalam Marcel lub Maurycy
 
No i mnie też tu troszkę nie było ;)

Sporo się w moim a właściwie naszym życiu pozmieniało przez ten czas...
Szkoda zajmować miejsca tymi niusami.

Widzę, że nie tylko my chorujemy...
Mapet ma końcówkę ospy a ja uwaga uwaga....początek! Wszystko mnie swędzi! To jest straszne:baffled: czemu nie chorowałam na nic zakaźnego jak byłam mała? Miałabym to już za sobą!

U nas śniegu dużo!! Lubie białą zimę :)

Całuje Was wszystkie MOCNO!!

Dita Olivierek miał szkarlatyne przenoszoną bez leczenia!!!!
Źle go lekarz zdjagnozował!!
Na całe szczęście bez powikłań się obyło :)

Pati Kajetan, Julek, Tymek, Feliks?

Pingwinek jak ja CI zazdroszczę!! Marzę o własnym domku! A Wasz jest cudny!! eh....

Lucky buziaki! trzymaj się tam! CHciałam Was odwiedzić ostatnio! Pisałam na NK do Ciebie ale bez odzewu :(

Maja GRATULACJE!! Ślicznie CI w ciąży!
 
Ostatnia edycja:
Hej, jak tam ,zmroziło was?:-D
U nas dziś w nocy -22, teraz ,,zaledwie" -12...:szok:
Masakra, w pracy siedzę z farelką na kolanach.

Mikołaj do moich panienek przyszedł już dziś w nocy, młoda dostała te klocki drewniane, starsza kucyka pony do czesania, obie siedzą cały dzień i tak w klockach i kolejne budowle konstruują:-)
Zestaw malarski o którym pisałam nie dotarł jeszcze (ups, zawiało;-):-D) to dostanie pod choinkę. Jak przyjdzie przed 24.;-)
W ogóle jakaś paranoja, przesyłki kurierskie 24-godzinne idą po 10 dni. Cóż, nie ma to jak na pogode narzekac;-).

Sa_raa - bywaj częściej, no!!!!:tak: Współczuję ospy, ale lepsze to niż półpasiec na którego niedawno ise aenye np załapała:-D
 
hehe ;-)

Dita
, no wlasnie. tak smiesznie u nas bylo z ta ospa. najpierw Filip mial, dwa tygodnie od Fiolowego wyleczenia - Maks zachorowal. po Maksie zalapalam ja nagle polpasiec (niebolesny na szczescie - na reku) i myslalam, ze to juz apogeum apogeum. jak ja sie wyleczylam, nie minely dwa tygodnie, jak Filip zalapal polpasca na plecach :-D normalnie karuzela ;-)

sa_raa
, no wlasnie.. Feliks, Tymon, cos w ten desen... Aleksander (Aleks).. ale nic do mnie nie przemawia, cos normalnie mnie blokuje, jakby to po prostu nie byl Feliks i Aleks, tylko... no kto?

maja
- Oli ladnie :-) podoba mi sie! a Marton tez ciekawie :-) musze chyba przejrzec imiona wegierskie.

mi sie rzuca na mozg, autentycznie, podoba mi sie Leonardo (Z O na koncu ;-) ) i Mauro. yoooo-hoooo! Maks mial miec na drugie Indiana (od I. Jonesa), a Fiola chcialam nazwac Juliuszem Cezarem. nie powinno to was dziwic :-D

Dita
, u nas tez byl mikolaj. super ten zestaw - ja bylam w paru sklepach i nie znalazlam takich szablonow nigdzie. bu. a Fiol bardzo lubi odrysowywac.

moi dostali dzis glodoodle, kredki nowe i kolorowe dlugopisy i kapcie ;-) od rodzicow moich ciuchy, od drugich - puzzle i w ogole raj. jeszcze jutro w p/kolu dostana, jupi. :angry: rozpieszczone towarzystwo bedzie jak nic.

na swieta mam juz plan, ale pewnie tez nie wypali. ech.
 
witam sie i ja po przerwie

maja gratulacje

pingwinek rowniez gratulacje

sara wspolczuje, ospa brrrrr

dita moja Hania mmiala w zeszlym roku szkarlatyne, Helena od niej zalapala angine i ja tez, od tamtej pory anginy mnie nekaja regularnie bleee:wściekła/y:
w kazdym razie bez komplikacji sie obeszlo

u nas choroby tez, w listopadzie obie byly chore, Hania bardzo, Helena tylko lekka infekcja wirusowa, a teraz Hania znow charcze, katar i zapalenie spojowek, wiec znow od jutra siedzimy w domu:-(

szkoda bo jutro jest impreza w przedszkolu

ja mam kolejny problem, wlasciwie to chyba nie problem tylko niezbyt wiem jak sie do tego odniesc ale to zapraszam na ns

pozdr i mam nadzieje dam rade czesciej sie pojawiac
 
ale fajnie, powrot starych wyjadaczek :-) forum nam odzyje czy nie?

u nas odpukac cisza z chorobami.. ufff. nie byli powazniej chorzy od nie pamietam, kiedy - tej ospy chyba? cale wakacje i do teraz luz, raz ostatnio przeziebieni z lekka temp, ale raptem pod 38. i bez antybiotyku, dwie inhalacje i przeszlo. odpukac.
 
reklama
Do góry