reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamusie grudniowe:)

Hej, piszę tu jakby sama do siebie? :-p
Wpadłam się pochwalić, że zakwalifikowali mnie na warsztaty Dziewczyny też rysują komiksy!/ ARTERIA strasznie się cieszę! Wyżyję się artystycznie na wiosnę :-) To praktycznie wszystkie weekendy aż do 8 maja, ale myślę że dam radę (a raczej D. da radę z potworami). :-) Jeeeaaahhh!
 
reklama
Super Kasia! Gratulacje! no to teraz obie możemy sie wspierać w dopingu małżom co by dali rade podczas naszych edukacji;)hehe

Jeju, jak u nas sypie właśnie tym białym gie... Biało, nic nie widać, cud bedzie jeśli nas do jutro znowu nie zasypie. Ile można????
 
kasia, prawdziwa rewelacja! pochwalisz sie jakims projektem?

u mnie bz, z tym ze wlasnie dzieci POSZLY DO PRZEDSZKOLA!!! cud nad wisla! a ze moi rodzice wyjechali na dwa tygodnie na wywczasy, to oni przez te dwa tygodnie MUSZA byc zdrowi. albo z choroba beda do pkola chodzic ;-) dziz.

ale zafundowalam im wczoraj fajny dzionek, bylismy w kinie (lizaki, popcorn, cola ;-) ) i poszlismy na fajny spacer bulwarem, a skonczylismy na duzych lodach. byli zachwyceni i spali potem 2,5h :-D
 
Aenye - ciebie to nawet mogę zaprosić 8 maja na wernisaż w Dworku Artura :D Znaczy zapraszam wszystkich, ale Pat to jeszcze ma szansę się dokulać ;-) Będę robić foty, obiecuję :-)

Mi się wczoraj dwa gnomy udało w końcu wyprowadzić do piaskownicy razem (zwykle śpią na zmianę i się nie da bo Piotrek śpi w dzień 4h, a maciek 2,5h). Ale zrobili furorę, było chyba 10 dzieciaków, a oni rozdawali łopatki, bo prawie nikt nie miał sprzętów. Super się bawili :D Już było tak że mogliśmy sobie poplotkować ze znajomymi a nie ich pilnować. :D
 
Hej,

Kasi SUPER z warsztatami i piaskownicą.
U nas piaskownica przykryta przez ŚNIEG:wściekła/y:

Pati fajnie, że dzieci już zdrowe. No i ta praca, co?

Dita - czekam na projekt. Cieszę się, że udało ci sie zapisac na kurs. Małżem się nie przejmuj, przejdzie mu. Jak zawsze.

Liczę już dni do spotkania z Mają:-D

U nas po staremu, lecę was poczytać.

Kisses
 
kasia_z gratki! Wow jak to robisz że Twoje chłopaki tyle śpią? :szok: Zazdroszczę, bo moje w dzien to już w ogóle, ale za to kładę je koło 19 i mam luz :-D Pobudka ostatnio przed 6 i kilka w nocy :szok:
 
moi nadal zle sypiaja w nocy i to juz sie chyba nie zmieni. o 3 Maks laduje u nas, potem o 5 filip sie budzi i musze Maksa odniesc, by Fiol sie zmiescil. czasem sie uda, a czasem musimy sie jak sardynki w czworke kisic = zero spania.

do tego Filip nieprzewidywalny z sikaniem w nocy - 10 nocy sucho, a potem nagle tak, ze az ma wlosy mokre. dlatego ciagle daje mu pampersy, nie chce mi sie w nocy cyrkow robic (tym bardziej, ze on wtedy strasznie placze, ktos mu czegos chyba nagadal i on sie wstydzi, bidulek. az histerii dostaje).

co z praca to MOZE jutro sie okaze, co dalej. szczerze? mam juz w to wylane. laski bez ;-)

kasia
, super!! 4h w dzien!? a on zdrowy jest? ;-) Fiol juz w dzien nie zmrozy oka. Maks ok 1,5h wali i to juz jest lux :-)

dzisiaj dostalam pierwsze zaliczenie w tym roku ;-) wowowoowowow. jeszcze 10 :crazy: :-(
 
Aenye - z zaliczeniami dasz radę :tak::-) Jeszcze 10 brzmi co prawda trochę słabo, ale spoko. Pamiętam jak miałam w tygodniowej sesji 10 zaliczeń i zdawałam. Co prawda drugi egz. w 1 dniu to wrogowi nie życzę, mózg zlasowany na maksa.
Mi oni śpią aktualnie całą noc obaj - w sumie jak są zdrowi to tak śpią. Maciek śpi od 2 m-ca życia całe noce, z nim nigdy nie było problemu. Czasem jak się budził od zębów to trzeba było go pójść położyć w dobrą stronę i przykryć, zasmarować, teraz to nawet się nie budzi, mimo że mu idą 4 naraz. Piotrek jak się przyzwyczaił do przedszkola to już ładnie śpi w nocy, nie budzi się. A w dzień on zawsze spał min. 3 godziny. W przedszkolu podobno śpi 1-2 godziny, może w weekend dosypia?
Maciek to generalnie sam idzie spać bez kładzenia w dzień. Przychodzi z poduszką i mówi "paa" że chce spać, żeby mu okno zasłonić. Sam włazi, kładzie się i zasypia. Także lux. Tylko mogliby w jednym czasie, bo mamy cały dzień osobno spędzony, bo któryś spi i trzeba go pilnować :baffled:
U nas w nocy już chyba dorósł że chce spać bez pieluchy, ale jak u Fiola - raz sucho raz mokro i w sumie przez sen sika i też się budzi z płaczem, chociaż jakoś tego nie przeżywa za bardzo. Jak się obudzi to nie sika w pieluszkę, tylko właśnie przez sen, więc u nas w pieluszce też jeszcze śpi, chociaż jak zgłasza chęć spania bez to planuje mu pozwalać.
U nas Maciek bije za to rekordy samodzielności. No w szoku jestem co za dziecko. Pije już z normalnego kubka - ja musze stać pół metra od niego, inaczej mnie odsuwa. Je też sam. Dziś rano ubrał sobie spodnie. Chodzi już na nogach na spacery i dłużej jest w stanie iść niż PIotrek. Jest totalnie bezobsługowy w porównaniu z Piotrkiem w jego wieku, co jest naprawdę miłym zaskoczeniem :-):-):-)
 
:szok: to Majka bez pieluchy juz z 1,5roku śpi, teraz przymierzam się do zabrania pieluchy młodemu, ale poczekam jeszcze troszkę. Niby budzi się w nocy na siku, ale czasem zdarza się jeszcze pielucha posikana, mało bo mało, ale jednak.. U nas młody tez samodzielny ale poza chodzeniem... co chwile chce na ręce, taki leń, że nawet po schodach na 2 piętro mu się wejść nie chce :confused:
 
reklama
kasia, no moj Maks jak twoj Maciek, na spacerach to moglby isc 3h i najszczesliwszy pod sloncem, do domu sie go nie da zagonic. Fiol szybciej ma dosc, z niego w ogole taki zamulator, najchetniej uklada puzzle, wycina, maluje, bajki oglada i ksiazki czyta. a mlody moglby po scianach latac. i samodzielny tez bardzo, rozbiera sie, ubiera, je, pije, ale bez butli sie obejsc cala dobe nie da na razie. ale brawa dla Maciusia, bo on duzo mlodszy w koncu a lepiej mu idzie!

a ze spaniem to sie juz nawet przyzwyczailam, czeste pobudki nie wplywaja chyba na jakosc mojego snu i na wyspanie ogolnie. nawet jak za dlugo spie to jestem potem nietomna.

no i Fiol tez chce bez pieluchy spac, codziennie mi mowi, ze on sie nie posikal i oczekuje pochwal, buziakow, braw. i mowi ' ja zasypiam bez pieluchy', nieraz sie buntuje i nie da zalozyc - wtedy albo nie zakladam i konczy sie histeria w nocy (jak mamy pecha), albo zakladam mu przez sen i w sumie spoko sposob. oczywiscie jak ma pieluche to 99% nocy ma sucha. a jak zdejme - 99% szans, ze sie zsika. prawo murphyego czy jak..

kasia
, a nie da sie ich wyregulowac, zeby spali razem?? u mnie to priorytet byl przy dwojce, jednakowa pora spania.. ;-)

zaliczenia mnie doluja, a jeden koles mnie zalamal dzis totalnie, az mi sie pisac nie chce, tak jestem wk.... i gdyby to byly same testy, egzaminy, najgorsze jest zaliczanie zajec, musze doslownie wszystko zaliczyc... masakra!

cosmo
, moj Maks ma codziennie rano 'bombe'. ale w dzien juz pieknie sika do nocnika, jak mu zdejmiemy pieluche :-)
 
Do góry