Aenye - ja też właśnie podstawówka, liceum, w sumie od przedszkola biegałam na jakieś plastyki, na studiach jakoś mniej, potem dzieci to już w ogóle nic, a od tamtego roku jakoś odżyłam. Może u ciebie dzieci podrosną i też wrócisz do pisania? Fajnie ci z targami, rób foty jak znajdziesz jakieś fajne zabawki dla naszych dzieciaków. :-)
Ja się melduję po zabiegu - wszystko poszło dobrze, ze znieczuleniem miejscowym, więc po zejściu ze stołu operacyjnego do razu heja do domu Rewelacja. Trochę mnie boli, ale na razie jakoś nie sięgnęłam po przeciwbólowe, spałam cała noc bez problemu. W szpitalu w Kartuzach - trochę folklor - wszyscy mówili "jo" ;-) - ale to dlatego że operuje też tam mój chirurg i było bez kolejki - w Gdańsku dwa miechy czekania. Mój chirurg w ogóle fajny gościu, jakoś w moim wieku i czwórka dzieci ten to jest dzieciorób dopiero . Poza tym taki flower power - czepek w kwiatki i ogólnie bardzo pozytywny z niego człowiek. Ja to mam jakieś szczęście do lekarzy No to teraz się trochę obijam i goję.
Ja się melduję po zabiegu - wszystko poszło dobrze, ze znieczuleniem miejscowym, więc po zejściu ze stołu operacyjnego do razu heja do domu Rewelacja. Trochę mnie boli, ale na razie jakoś nie sięgnęłam po przeciwbólowe, spałam cała noc bez problemu. W szpitalu w Kartuzach - trochę folklor - wszyscy mówili "jo" ;-) - ale to dlatego że operuje też tam mój chirurg i było bez kolejki - w Gdańsku dwa miechy czekania. Mój chirurg w ogóle fajny gościu, jakoś w moim wieku i czwórka dzieci ten to jest dzieciorób dopiero . Poza tym taki flower power - czepek w kwiatki i ogólnie bardzo pozytywny z niego człowiek. Ja to mam jakieś szczęście do lekarzy No to teraz się trochę obijam i goję.