reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

kicia, to prawda, mala przepiekna!.. ale baaaaaardzo do brata podobna, niemal nie do odroznienia, gdyby nie ten roz! czy to tylko zdjecie takie?
a ty jak sie czujesz? jak porod znioslas? buziaki i gratulacje!..
 
reklama
Kicia - śliczna i potwierdzam, do Olafka podobna:tak:

Jezu, u nas -26 rano było:ninja2:
Diesle nie poodpalały, hehe, mój A, szef, nasz służbowy - wszystko uziemione:-D
W tej chwili -22
fajnie.
 
hehe - no tak, Kamila, zapomniałam o waszym Białymstoku:-D Po Suwałkach polski biegun zimna;-)

Ja dizś u dentysty byłam, po roku, na przeglądzie i przeżyłam szok - po raz pierwszy w życiu po przeglądzie mam wszystkie zęby jak ta lala:szok::-D
A marzy mi się aparat, zdrowie już jest, ale jeszcze odpowiedniej kasy nie ma.... Miała któraś z was moze aparat stały? Bo nie wiem czy to prawda,ze całe leczenie ponoc 10 tys:no:
 
opowiem wam, co sie wczoraj dzialo. poszlismy do moich rodzicow na chwile, a tu nagle sie okazalo, ze koleda jest. mama szybko wyciagnela, co trzeba, i dawaj.
przyszedl ksiadz, bardzo mily, mlody, no i wesolo rozmawialismy chwile; no i przyszlo do poswiecenia domu:
mama: przepraszamy, prosze ksiedza, ale gdzies zgubilo sie kropidelko.. ale woda jest swieta, z lichenia prosto przywiezlismy
ksiadz: a, nie ma sprawy, to ja tak prawdziwie, reka was poblogoslawie. (i zamoczyl reke w wodzie, po czym poswiecil mieszkanie, a dzieciom zrobil znak krzyza na czole).
chwile jeszcze posiedzial, a po wyjsciu mama uprzatnela zestaw do koledy, wraz z woda swiecona.. ktorej zapach ja zaniepokoil, a za chwile poczulismy go wszyscy...

okazalo sie, ze to supermocny spirytus mama w malej buteleczce w lodowce trzymala i sie jej pomylil z woda swiecona...

ja sie poryczalam ze smiechu :-D:-D:-D:-D ale ksiadz mial na pewno wiekszy ubaw :-D
 
Kicia - śliczności! Jak się chowa i jak tam poród i połóg upływa

Aenye - ale numer :-D:-D:-D
U nas w sob. kolęda, na szczęście u nas kropidło z wodą noszą swoje ;-)
 
aenye - bosko:-D:-D:-D Ciekawe czy po wszystkim ksiądz palce oblizywał:cool2::-D:-D
kasia- u nas też w sb był, krobidło i wodę trzeba mieć jak u aenye, ale my pilnowaliśmy pilnie kiedy kolęda, bo u nas zapomnieć o księdzu to wdtyd największy... tak samo jak praca (typu koszenie trawnika) w święto kościelne (dlatego też specjalnie kalendarz maryjny kupiliśmy co by wiedzieć kiedy z kosiarą nie wyjeżdżać), hehe
Jakoś taka mentalność na tym zadupiu moim;-)

eeej - żadna z was nie nosiła aparatu?
 
Dita, taki ortodontyczny czy co?
Moja dwójka znajomych nosiła, klęli jak cholera.
Jeden - facet - obiecali mu rok noszenia, zdjęli po czterech latach, bo się zęby nie chciały prostować. Jakiś miał kompleks bo się cztery lata nie uśmiechał. Pomijając, że koszt był razy cztery niż ten co mu na początku powiedzieli.
Jedna - kumpela - pytała czy to nie przeszkadza. Oczywiście nie wg. ortodonty. Ona jest prawnikiem, musi występować w sądach jako pełnomocnik w kółko. Założyła aparat - zamiast mówić, bełkotała. Efekt uboczny - lecąca kącikiem ślina ;-) Ale oczywiście teksty "wszystko się unormuje, to pierwszy tydzień, tra la la". Po dwóch tygodniach zdjęła. :-p Stwierdziliśmy że lepiej za tą kasę iść do psychologa niż ortodonty. ;-)
 
hehe - dzięki kasia- właśnie takiej opinii mi brakowało;-):-D nie, no serio, marzę o prostych zębach, ale przerasta mnie i kasa i ogólne zawracanie sobie tym głowy...

A jakoś tak mi się temat nasunął, bo moja Ala dziś własnie na wyciski idzie, ma miec aparat, ale ruchomy. Na szczęście do 12 roku ma darmowe leczenie zgryzu.
 
reklama
bosz, jak nie minus 30 to zamiecie. Do moich faderów znowu już nie da się dojechać, a i pytanie czy w ogóle do domu dojedziemy po pracy jak tak będzie wiało i sypało cały dzień:dry:
 
Do góry