Kamila, współczuję :-( Ja też się tego boję. Oni takie maluszki jeszcze...
Na pewno się przyzwyczai
Ale i tak się serce kraje
Pani go utuli na pewno, one są zahartowane w takich sytuacjach ![Happy :happy: :happy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/happy.gif)
Agaton, z doświadczenia wiem, ze do czerwca gil z nosa nie znika ;-) Także albo chodzi z gilem albo wcale... Ja bym się nie stresowała. Znam przedszkola gdzie odsyłają dzieci z gilem, ale niestety nie sprawia to że dzieci chodzące do nich chorują mniej. Niestety zaraża się i tak przed wystąpieniem objawów, więc nie uchronisz. Ani Agatki, ani innych dzieci nie posyłając jej. Moja lekarka nigdy nie miała nic przeciwko żeby wysyłać.![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
Na pewno się przyzwyczai
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
![Happy :happy: :happy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/happy.gif)
Agaton, z doświadczenia wiem, ze do czerwca gil z nosa nie znika ;-) Także albo chodzi z gilem albo wcale... Ja bym się nie stresowała. Znam przedszkola gdzie odsyłają dzieci z gilem, ale niestety nie sprawia to że dzieci chodzące do nich chorują mniej. Niestety zaraża się i tak przed wystąpieniem objawów, więc nie uchronisz. Ani Agatki, ani innych dzieci nie posyłając jej. Moja lekarka nigdy nie miała nic przeciwko żeby wysyłać.
![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)