reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

Hej, hej:-)

witam się:tak:
nie mam takich rozterek przedszkolnych jak wy:-p w ogóle się nie stresuję, dziecko ma dobrze w przedszkolu, panie kompetentne są i na pewno dziecku nie dzieje się krzywda,
wy do pracy kochane idzcie, to wam te przemyslenia pójdą w świat:tak:
a jak wam się nudzi, to zapraszam do siebie na sprzątanie, hehe;-)

Ilonko jak w pracy?
Patrycja dasz radę:tak: bo jak nie ty, to kto? no pytam kto?
Ditka weź mnie ze sobą do Hajdu, pls:-D

lecę was poczytać
buzia
 
reklama
ja do pracy chodze i na nadmiar wolnego czasu nie narzekam, a i tak wkrecam sobie akcje przedszkolne, taka juz ze mnie matka troche nadopiekuncza chyba:-p

aenye ja tez ze sprzataniem i praniem nie nadazam, codziennie jedno pranie a kosz pelen:confused2:

co do pracy nie wkrecaj sobie akcji, jeszcze sie nie odezwali, a jak sie odezwa to pewnie ze dasz rade:cool2:

kamila a czemu Filcio sie bal polozyc na lezakowaniu? moje to spia, w domu nie chca, a w przedszkolu kimaja i twierdza ze za krotko:laugh2:

pozdrowionka
 
Kamila ilona dzieki za zyczonka ale nie ma czego swietowac.


Ja tez pomimo pracy cztery noce nie zmruzylam oka ale z troche innego powodu.
Marika chodzila w czwartki i piatki od 13-18 do przedszkola i jakos nie bardzo jej sie zaczelo podobac. A to dlatego ze jak poszla pierwsze 4 razy z rana to dzieci sie uczyly panie ksiazki czytala uczyla literek,cyferek itd. A na popoludniowej sesji jak ja zaprowadzalam to dzieci albo koczyly lunch albo juz spaly, panie malo Marika zainteresowane i dziecko sie nudzilo. A po drzemce dzieci do ogrodu na plac zabaw.
Wkurzylam sie , poszlam do menedzerki i wyjasnilam jej grzecznie ze za plac zabaw to ja takiej kasy nie mam zamiaru placic bo mam darmowy dwie minuty od domu i ze oczekuje ze moje dziecko bedzie bardziej ambitne rzeczy wprzedszkolu robic niz latanie po ogrodzie. Poza tym poskarzylam sie na brak zainteresowania pan gdy ja przyprowadzam.
Wiec od tego tygodnia Marika zaczela 4 sesje w tygodniu 12-18, panie dwie po nie wychodza jak przychodzimy poswiecaja jej wiecej czasu i w ogole juz jest dobrze...gdyby jeszcze taniej bylo to nie mialabym na co narzekac.
Pyza zdaniami zaczyna gadac po angielsku albo pol zdani apo polsku pol po angielsku.
Ostatnio do lalek mowi ' ekskiuzmi lale tez sie chcialam tu polozyc' hehe

Taki nasz - matek - los ,nieustanne martwienie sie. A moja Pyza ma jeszcze trudniej bo nie rozumie wszstkiego...w polskim przedszkolu napewno bylaby w niebowzieta.

A jutro z rana mam zebranie w pracy...ciekawe co z moim obiecanym awansem.
 
U nas gile, cd. Dziś piotrek już nie chciał iść do przedszkola za bardzo. Czekam na raport od D. jak tam przy rozstawaniu... Może przejdę się dziś z małym pingwinem po okolicy podejrzeć demona na placu zabaw, bo dziś mają iść. U mnie przeciwnie Maja, jak u ciebie, spacer i plac zabaw to jest ulubione przedszkolne zajęcie Piotrka :-D Ale dobrze im powiedziałaś, bez sensu żeby Majka się nudziła. :tak: Kate, tobie to dobrze.
U mnie Piotrek po 1 półdniu w przedszkolu już prawie nie spał w nocy tylko się budził i płakał w kółko, więc generalnie krzywda mu się tam nie dzieje, ale dobrze to się tam raczej nie czuje na razie. :-p
 
hej...

u nas gile juz dzisiaj mniejsze, wczoraj wieczorem rozgrzalam Agate kawa zbozowa z imbirem i cynamonem, cieplutka kapiela przy swiecach ;) i przed spankiem bylo kakao z miodkiem, wiec dzis troszke lepiej, dobrze ze sie ocieplilo to moze wyjdzie z tego szybciej
dzis z J idziemy na zebranie, w koncu sie dowiem jak tam moja corka bo ona tak wymysla widze, heh, ale widac ze czuje sie dobrze

Aenye spokojnie nie filmuj sie, nawet jesli nie zadzwonia to nie koniec siwata to dopiero 1 twoja proba

ja z praniem moze takiego problemu nie mam ale fakt ze sprzatne cala chate a tu za chwile od nowa mozna wszystko robic
 
witajcie kochane
u nas przedszkolak juz dobrze, zero placzu i nie chce wychodzic, wiec juz nie mysle non stop o niej jak jestem w domku. sara wniebowzieta caly pokoj, zabawki ma tylko dla siebie. Super sie dogaduje i bawi z naszym szczeniakiem nowym, nie potrze\bny jej inny towarzysz do zabawy. Szczeniak jest boski, bardzo zrownowazony,karny, wie na co moze sobie pozwolic w zabawie z doroslym a na co z dziecmi, jestem zachwycona nim.
Dzisiaj z Sara ide do alergologa, bede chciala zeby ja skierowala na alergeny z krwi, w pierwszej kolejnosci kot.

Maja dobrze ze pogadalas w przedswzkolu, jak teraz mysle ze Mercedes byla by w takiej samej sytuacji jak Marika to ciesze sie ze zdecydowalismy sie na powrot do Polski.

U nas na razie gili nie ma....tfu tfu.ale nie ukrywam ze sie modlilam niemalze o to zeby Sara do dzisiaj byla zdrowa bo musialam i tak odczekac 6 tyg od infekcji zeby mogla isc do alergologa.
 
a u mnie czad - angina welcome. Amel po diagnozie, Filip juz ma biale migdaly i goraczke, mnie i D mocno gardlo boli.. moze Masia oszczedzi chociaz, ledwo z gili wyszedl! niemozliwe z tymi chorobskami!.. zaraz do lekarza ide..

a w przedszkolu spokens, coc boli po kieszeni z deka 800zl za dwojke.. fak. ale i tysiaka, i wiecej bym dala za te kilka godzin spokoju :-D
 
Aenye współczuje choróbska duzo zdrówka dla was
Atol nie mam pojecia czego sie bał :eek: on wogóle to nie spi juz w dzien od paru miesiecy
Pingwinek :-) u nas to samo Maja w niebo wzieta że jej nikt zabawek nie zabiera :cool2:
i super ze Mercedes już bez płaczu, Filip znowu dzisiaj miał histerie :-(
Maja super że panie teraz poświecaja małej wiecej czasu :tak:
 
reklama
Tez sie ciesze ze mam to juz za soba...ale co mi to nerwow zjadlo to szok...

A Marika wczoraj nie chciala wyjsc z przedszkola, plakala ze chce zeby pani KAsia i Magda do niej jechaly ( polki z innych grup). No i dzieki temu dzis po przedszkolu mamy gosci na kawce hehe.

A ja walcze ze skarbowka zeby dofinansowala przedszkole i chyba jestem na dobrej drodze.

Poza tym goraco dzis u nas...ostatnie podrygi lata:(

Aenye zazdroszcze Egiptu...tez bym gdzies tyleczek pogrzala.
 
Do góry