dzieki,
kasia, za podtrzymanie na duchu ;-) ja jestem w szoku, ze tak sie zestresowalam i okropnie mi glupio - szlam tam z polecenia, a dalam plame. mowi sie trudno, ale przejsc do porzadku dziennego nad tym nie jest latwo
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
nie jestem przyzwyczajona do porazek, niestety, zwykle wszystko mi wychodzilo! dlatego ze zlosci i wstydu pol nocy mialam myslowe, analizowalam, no masakra.. zapomniec.. chyba by najpierw zapic trzeba ;-) dzizas! ale widac tak mialo byc.
ja dzis odetchnelam z ulga - Maks pierwszy raz nie rozpaczal, nie miauczal, byl grzeczny i zjadl wsio. uff. no i w domu z nim lepiej, czyt. nie wisi na mnie i nie wyje co 3 minuty.
juz chcialam sie z wami konsultowac w jego sprawie :-( odkad bowiem jest w zlobku (4dni) ma jakies fochy, krzyczy na mnie, ciagle jest na nie (normalnie mi krzyczy nieeee! na wszystko, co nie zrobie/zaproponuje). i rzuty na glebe, ciagly jek. juz mialam film, ze mu krzywde robie. ale swiatelko w tunelu, dzieki Bogu :-)
za to Filip zlapal film pt "nie chce isc do przedszkola, nie chce do nowej grupy, chce do pani emilki (ze starej gr), nie lubie przedszkola, nie wstaje, nie ubieram sie, nie jem". a tu sala landiejsza, wieksza, duzo slonca; ponoc swietnie sie bawi, ma kolegow i kolezanki te same, totez diagnozuje u dziwny film, ktory minie..
a tak w ogole to Masio ma juz oczywiscie odprzedszkolny katar
![Cool :cool: :cool:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/cool.gif)
sezon jesienno-zimowo-aptekowy czas zaczac!
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Filipowi daje juz Broncho-vaxom (cos jak ribomunyl na odpornosc, szczepionki doustne), ale Masio musi odchorowac swoje, bo za maly :-(