Kamila, hehe, to nie zazdroszczę. U nas nocki powyżej 4 zęba już spoko są. Oba gnomy śpią grzecznie. Wręcz częściej się zdarza że Piotrek się budzi.
Mi też czas jakoś przecieka przez palce, ciągle w tym tygodniu coś załatwiam...
Np. wczoraj szczepionka Pepego na pneumokoki (przed przedszkolem). Zmienili u nas lekarkę, nowa to jakaś makabra.
Ja do niej, że chcę receptę na Pneumovax23. A ona na to:
L: Ale to Prevenar jest zalecany
Ja: Przez kogo niby?
L: No bo on ma białka 7 serotypów pneumokoka, takich najczęstszych u dzieci
Ja: Pneumovax ma również te same 7, a oprócz tego jeszcze 16 dodatkowych innych
L: ale Prevenar jest zalecany u dzieci
Ja: tak, do 2 roku zycia, bo u młodszych dzieci Pneumovax nie wywołuje odpowiedzi, Piotrek jak pani widzi ma 2,5 roku
L: ale ten tańszy nie wywołuje odpowiedzi
Ja: wg. badań klinicznych wywołuje powyżej 2 roku zycia, nie wywołuje u niemowląt, a mój syn jest jakby starszy
L: ale cała Europa szczepi Prevenarem...
Ja: Nie jest to dziwne, bo cała Europa szczepi niemowlęta...
L: Ale Pneumovax nie redukuje nosicielstwa
Ja: Dla mnie nosicielstwo jest nieistotne

itd itp
Normalnie nie wiem czy ci lekarze tacy głupi, czy im Wyeth płaci, WTF??? A jeszcze jak pomyslę ile osób zapłaci dodatkowe 300 zł bo uwierzy w te bzdurne argumenty to mnie szlag trafia...


W końcu dała mi receptę. "ta szczepionka to raczej nie zadziała, ale zaszkodzić nie powinna". Normalnie muszę lekarkę zmienić chyba. Buu.
Poza tym Piotrek mocno się usamodzielnił w tym tygodniu, aż w szoku jestem. Na placu zabaw śmiga sam (zawsze chciał żeby go potrzymać za rączkę przy różnych zjeżdżalniach itd), je sam, sika już normalnie sam, myje rączki i ząbki sam. Maciek coraz bardziej gada i w końcu mam dziecko co robi sztuczki (papa, brawo, no no no, Piotrek nic kompletnie takiego nie robił). Można się chwalić jaki pseudozdolny ;-);-);-) No i gadać zaczyna - mama, tata, dziadzia, pies, kwiatki, daj mi (of kors sepleniące, ale dużo wcześniej i ładniej niż Pepe). Powoli się puszcza i staje bez trzymanki, śmiga z pchaczami, to akurat chyba później niż Piotrek.

I tyle o nas. W tym tygodniu jedziemy do teściów, w przyszłym na weekend na Warmię ze znajomymi. Ostatnie promienie letniego słońca trzeba wykorzystać :-)