))reklama
Hej hej,
Lucky, ja coś jak ty, totalnie brak czasu... też podczytuję jak się uda
Kiciu - serdeczne gratulacje i trzymam kciuki za ciążę i fasolinkę :-)
U nas Pepe po antybiotyku w końcu lepiej, więc jakoś daje się wytrzymać, ale bym najchętniej uciekła przed dziećmi do Afryki na jakiś miesiąc ;-)
Lucky, ja coś jak ty, totalnie brak czasu... też podczytuję jak się uda
Kiciu - serdeczne gratulacje i trzymam kciuki za ciążę i fasolinkę :-)
U nas Pepe po antybiotyku w końcu lepiej, więc jakoś daje się wytrzymać, ale bym najchętniej uciekła przed dziećmi do Afryki na jakiś miesiąc ;-)
..aenye
Mama grudniowa'06
kicia, zapomnialam. gratulacje!!!! mdlosci pewnie na dziewczynke :-) achhh, zazdroszcze ;-)
ja chyba odpuszczam mysli o trzecim, przynajmniej w najblizszym dziesiecioleciu ;-) mam dosc, jak kasia, czasem chce spylac na antypody!
Filipowi zaczal sie ewidentny bunt dwulatka, w sensie rozwinal sie do granic mojej wytrzymalosci psychicznej, alez mnie swedza lapska czasem, dzizas! non stop afera o wszystko, czego mu sie zabroni/nie da/nie uda/nie zrobi. drze ryja, ze chyba go slysza marsjanie. i jeszcze krzyczy na mnie ;-) hehe, coz, sama go nauczylam. ale jakie to fajne, mowie wam ;-) np przed chwila dalam mu dwa skittlesy, i mowie, ze wiecej nie, bo beda zabki bolaly, na co sie zgodzil. oczywiscie jak juz je zjadl chcial jeszcze, i tak sie coraz glosniej domaga. ja w miedzyczasie zrobilam truskawki z cukrem (co uwielbia) i afera, a jak! i do mnie z takim tekstem: 'mama, kulecki daj mi! das mi kulecki, TAK? nie kukafki huklem (truskawki z cukrem)! kulecki ce, das mi, TAK?? jesce, TAK?' tak smiesznie akcentuje to slowo ;-)
ale i slodki jest nad wyraz. 'moja mama jes', 'to moj blat masiu', 'tata mama masiu i sijipek to moja lodzina' ;-) i jak nos smarka ostatnio, normalnie szok, jak fuczy wreszcie luksus z kinolem, bez fridy!
ja chyba odpuszczam mysli o trzecim, przynajmniej w najblizszym dziesiecioleciu ;-) mam dosc, jak kasia, czasem chce spylac na antypody!
Filipowi zaczal sie ewidentny bunt dwulatka, w sensie rozwinal sie do granic mojej wytrzymalosci psychicznej, alez mnie swedza lapska czasem, dzizas! non stop afera o wszystko, czego mu sie zabroni/nie da/nie uda/nie zrobi. drze ryja, ze chyba go slysza marsjanie. i jeszcze krzyczy na mnie ;-) hehe, coz, sama go nauczylam. ale jakie to fajne, mowie wam ;-) np przed chwila dalam mu dwa skittlesy, i mowie, ze wiecej nie, bo beda zabki bolaly, na co sie zgodzil. oczywiscie jak juz je zjadl chcial jeszcze, i tak sie coraz glosniej domaga. ja w miedzyczasie zrobilam truskawki z cukrem (co uwielbia) i afera, a jak! i do mnie z takim tekstem: 'mama, kulecki daj mi! das mi kulecki, TAK? nie kukafki huklem (truskawki z cukrem)! kulecki ce, das mi, TAK?? jesce, TAK?' tak smiesznie akcentuje to slowo ;-)
ale i slodki jest nad wyraz. 'moja mama jes', 'to moj blat masiu', 'tata mama masiu i sijipek to moja lodzina' ;-) i jak nos smarka ostatnio, normalnie szok, jak fuczy
wreszcie luksus z kinolem, bez fridy!
kamila1983
Fanka BB :)
Ja tez czytam ale na pisanie to czasu ostatnio mało niestety
Aenya mam to samo apogeum chyba buntu mam taka nadzieje bo jak ma byc jeszcze gorzej to nie zniose i chyba wyjde i pojde na koniec swiata
I wogole to z okazji dnia matki dostałam prezent w postaci pierwszego @ od 1,5 roku
Lucky witaj :-)
ide sie zabiore za jakies ogarniecie syfiku w domu bo az mnie dusi
Aenya mam to samo apogeum chyba buntu mam taka nadzieje bo jak ma byc jeszcze gorzej to nie zniose i chyba wyjde i pojde na koniec swiata
I wogole to z okazji dnia matki dostałam prezent w postaci pierwszego @ od 1,5 roku
Lucky witaj :-)
ide sie zabiore za jakies ogarniecie syfiku w domu bo az mnie dusi
Hej hej,
Ja już w miarę odżywam, dzieci zdrowe to i miłe dla otoczenia ;-)
Piotruś jak to zawsze po gorączkach zaliczył skok intelektualny. Męczy mnie pytając gdzie jest zmarła mama Kopciuszka i co to zmarła, gdzie jest niebo, Jezus itede Brakuje mi z lekka kreatywności ;-)
Znacie może jakieś bajki edukacyjne w stylu co się z czego robi, jak powstaje itp? Trochę tego jest w Kreciku, a są jeszcze jakieś inne? Ja słaba z bajek bo bez telewizora..
Ja już w miarę odżywam, dzieci zdrowe to i miłe dla otoczenia ;-)
Piotruś jak to zawsze po gorączkach zaliczył skok intelektualny. Męczy mnie pytając gdzie jest zmarła mama Kopciuszka i co to zmarła, gdzie jest niebo, Jezus itede Brakuje mi z lekka kreatywności ;-)
Znacie może jakieś bajki edukacyjne w stylu co się z czego robi, jak powstaje itp? Trochę tego jest w Kreciku, a są jeszcze jakieś inne? Ja słaba z bajek bo bez telewizora..
Hej:-)
Kasiu, no cóż... hmmm, chyba czas zakupić TV
są fajne programy, które rozwijają, a nie ogłupiają dziecko
bardzo ciekawe, ja po Natalce np. widze, jak szybko się uczy
polecam BebeTV, DaVinci, Discovery, Animal Planet, itp.
bajki też oczywiście
Życzę miłego weekendu,
mój pierwszy wolny weekend od pół roku, hehe
jutro leżę i NIC nie robię
tym bardziej, że pogoda do niczego
Kasiu, no cóż... hmmm, chyba czas zakupić TV
są fajne programy, które rozwijają, a nie ogłupiają dziecko
bardzo ciekawe, ja po Natalce np. widze, jak szybko się uczy
polecam BebeTV, DaVinci, Discovery, Animal Planet, itp.
bajki też oczywiście
Życzę miłego weekendu,
mój pierwszy wolny weekend od pół roku, hehe
jutro leżę i NIC nie robię
tym bardziej, że pogoda do niczego
..aenye
Mama grudniowa'06
my ogladamy baby tv i jim jam - pierwsze dla mlodszych, ale ucza tez kolorow, proste ukladanki, wierszyki, piosenki, a jim jam to bajki fabularne w wiekszosci, prosta fabula, krotkie (15 min zwykle), zero przemocy. ciagle zgaduja, licza, znajduja jakies elementy, czytaja itp.
ale ostatnio moje dzieci sie obrazily na telewizor i w ogole nie skupia ich uwagi, hehe. az dziw.
ale ostatnio moje dzieci sie obrazily na telewizor i w ogole nie skupia ich uwagi, hehe. az dziw.
reklama
kamila1983
Fanka BB :)
U nas nigdy tv nie był oblegany teraz nawet bym chciała zeby sobie posiedział przed nim z 10 minut ale szans nie ma nie interere go to wcale
U nas leje mam nadzieje ze w koncu przestanie bo jutro pozamykane wszystko i nie chce zeby było jak ostatnio ze nawet ziemniaka nie miałam jednego i przeciag w lodówce
nie interere go to wcale U nas leje mam nadzieje ze w koncu przestanie bo jutro pozamykane wszystko i nie chce zeby było jak ostatnio ze nawet ziemniaka nie miałam jednego i przeciag w lodówce
