reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

Dita ale masz wymagania heheh na moim biuscie ich tankini prezentuje sie na szczescie dobrze, wiec nic tylko sie cieszyc... ty musisz miec rozmiarowke z uk lub z triumpha hehe bo inaczej to tylko polskie myslenie ze ja 75pod biustem to tylko miseczka b, o wiekszej nie ma mowy niestety
 
reklama
Dla mnie to jest prawie dramat - mam jeden jedyny stanik z triumpha właśnie, jedyny co mi trzyma jak należy biust. Kosztował 150 zł, kupiony rok temu, chodze w nim non stop bo w każdym innym wyłazi mi jak nie górą to dołem lub bokiem.
Muszę w poszukiwaniu stroju kąpielowego właśnie do triumpha pójśc, aż boję się o cenie pomyśleć....
Zwiedziłam już chyba wszystkie fora dla biuściastych, i wiem, ze to naprawde jest problem i pewnego rodzaju dyskryminacja - jeśli już jest rozmiar o jakim mówię to koszt s\kostiumu lub zwykłego nawet stanika przyprawia o zawrót głowy.
Juz nawet nie szukam tego tankini 75 E co jest moim rozmiarem ale 80 lub 85 E - ale takich tez nie ma. 85 D co można znaleźć - mierzyłam. Wyłazi mi wszystko wszędzie.
Najgorsze jest to że ja wcale jakimś wielkim biustem nie grzesze, rozmiar jak rozmiar - tego nie widać, ale niestety po dwóch ciążach po prostu wisi i musi mieć solidne podparcie w postaci fiszbin i obcisłego obwodu.
Zresztą rzygam już dziś tymi cyckami, obwodami i miseczkami.

Nat właśnie przechodzi samą siebie - drze ryja jakby ją ktoś ze skóry obdzierał - o wszystko. Ala drze ryja bo jej Andrzej wyłączył tv bo siedzi na nim od południa a ja się chyba zaraz wyprowadzę.
fak
 
Ostatnia edycja:
Jezu, sugar, byłoby cudnie... Zaraz napisze ci wymiary wg jakiegoś kalkulatora...
A szukam tankini, może być sam top plażowy, powinno miec fiszbiny i najlepiej wiązane na szyi. No i cena w przeliczeniu to max 100 zł (delikatnie ponad ostatecznie moze być) JAkbyś choc looknęla czy takie coś w ogóle jest, będę ci bardzo wdzięczna:tak:

Podaj swoje wymiary
Wymiar pod biustem (mierzony na wydechu i bardzo ciasno!): 78
Wymiar w biuście (mierzone luźno w miękkim staniku lub bez stanika): 93

PRZELICZ

Rozmiar brytyjski: 34 (75) E
Rozmiar brytyjski, stanik rozciągliwy: 32 (70) FF
Rozmiar polski: 75 E
 
hej laski!

my po fajoskim weekendzie, w sob megasuperasne wesele, bylismy znow o 5.30 w domu! w fajnej knajpie nad morzem tuz - dodatkowa atrakcja :-) tance polamance again, tym razem bez meza zgona, w sensie ze nie zgonil tym razem ;-) :-D
sukienka u krawcowej wyszla PIKNA, normalnie taka bylam zadowolona, ze uorany! i D kupil w koncu gajer, chyba z 50 przymierzyl, w koncu nabyl sliczny blyszczacy, niu koszule i krawat (sam wybieral, mowie wam, jak sie nasmialam z niego! wybieral, przebieral, marudzil, dopasowywal, kokietowal sprzedawczynie - mowie wam, po prostu cyrk ;-) moj fircyk kochany) i wg mnie byl najprzystojniejszym facetem na weselu :-D
a ja bylam podrywana przez stare dziadki, z racji krociutkiej sukienki ;-) mowie wam, oszalamiajacy podboj parkietu ;-) :-D :-D
potem wkleje zdjecia, jak juz jakies bede miala, bo ofkors aparatu nie wzielismy :wściekła/y:

a wczoraj musialam odpykac zajecia w radiu, fajnie, nagrywalysmy sluchowisko (aktor teatralny czytal powiesc na antenie, szok, kilka roznych glosow plus narrator, masakrycznie podziwiam! i musial pamietac glos kazdego bohatera, maniere mowienia, kumacie, o czym mowie), potem robilysmy z nim wywiad, zenua ;-) a pozniej pojechalam na grilla i do wieczorka siedzielismy przy pysznym zarelku wsrod drzewek :-) slodko

tylko znowu mowie jak menelica ostatnia, ide dzis do lekarza, bo glos mi zanika momentami, a w ogole to mniej wiecej 3-4 razy w roku to mam, a ponoc z tego sie moga robic jakies polipy, nie daj Boze jakies inne swinstwa tez.. takze mnie wczoraj pani radiowiec nastraszyla potwornie i dupa trzese nieco, bo faktycznie, mam od paru lat co chwile takie zaniki glosu, a np D nigdy nie slyszalam ze zmienionym glosem :sorry2:

zazdroszcze dwujezycznosci babli - ja mialam ambicje do dzieci po francusku mowic, ale jakos baranialam zawsze, bo serialnie od maluskiego patrzyly na mnie z wytrzeszczem, taki szok - i jakos mi sie glupio robilo ;-) takze pogadalam sobie ;-) hehe

poki co mamy jeden problem, kuzwa, nie wiem, gdzie mamy roczek malego zrobic. po okrojeniu do minimum listy gosci wychodzi 27 osob (to naprawde NABLIZSZA rodzina, z ktora spotykamy sie regularnie choc raz w tygodniu!!!). i ni chuuu nie ma gdzie, nikt nie ma takiego mieszkania, moi rodzice juz mieszkaja w mniejszym niz moje, tamto sprzedali, wiec ogolnie mam problem. a roczek ma byc juz w sobote :-(
nie mam pojecia, jak to rozwiazac. a knajpa odpada, bo nameczymy sie okrutnie z dziaciarnia, juz testowalismy nieraz - a bedzie pare babli dwu-trzylenich. nie mowiac o Masiu, co ciagle chce lazic i nie usiedzi ani na rekach, ani przy stole w ogole. fakinsiet.

chrzest robimy 6 czerwca, juz mowilam chyba, nie? wiec niby moge dwie imprezy polaczyc, tyle, ze tamten chrzest bedzie wspolny z Nadia i Masiek nie bedzie taki wiecie, na pierwszym planie.. a jednak roczek to roczek, wiaodmo, ze potem nie bede tak spraszac calej halastry.. no i nie mam pomyslu...
 
Aenye - może w jakiejś agroturystyce nieopodal, gdzie jest plac zabaw?
Kojarzę też jakąś knajpę nad morzem, gdzie jest plac zabaw - przy deptaku między Gda a sopotem - ale to pewnie nie ma szans wynająć, bo teraz taka pogoda że mają obłożenie.

U nas Piotrek dalej gorączkuje. Niby powinniśmy już dać mu antybiotyk, ale jakoś ta temp. mniejsza trochę (38-39 a nie 40 jak na poczatku) to idę spytać do lekarki, bo a nuż zdrowieje. Ja po weekendzie wymiękam, dzieci wyły jedno przez drugie, jedno chore, drugie zęby :dry:
 
reklama
Aenya czekam na zdjecia z weselicha bom ciekawa sukienki :-)
Kasia zdrówka dla Pepe biedulek
u nas tez zęby u Mai ostatnio takze mam wycie Filip ostatnio zrobił sie tez wrzeszczuch nie wiem o co chodzi ale pewnie taki wiek :baffled:
Suger zazdroszcze leniuchowania i spa w londku :-)
Ide dzisiaj do lekarza po skierowanie na operacje swojego pieknego zylaka co sie wychodował w ciazy licze ze kolejka bedzie krotsza niz dwa lata :confused:
 
Do góry