reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

Ilona piszkaj jak Filip:confused::confused::confused: martwię się jakoś tym razem mocniej niż zwykle:sorry2:

O Agaton zapraszam Ciebie do siebie na zabawy z dziećmi:happy::happy::happy: Super. A że wieczorkiem jest się padłym to do tego sie mozna przyzwyczaić. Fajnie by się dzieciaki moje bawiły z Agatką. Fajna różnica wieku między nimi:happy: Wszystkie prawie co rok:-)A poza tym dziewczynka i nie Matylda. Lucjan teskni za swoją koleżanką Mariką. Wychowywali się razem a rok temu moja psiapsióła wyjechała do Irlandii i teraz tylko na skypie sie widzą. Ale fajnie obserwować taką więź między małymi:-)

Aneye:-D:rofl2: Ale przytulam bo rozumiem. Ja moją core kłade spac juz teraz przez to tylko raz i w nosie mam ze przyłazi do mnie i miałczy. Bawimy się, wariujemy, składamy, z chłopakami dialogujemy, kąpię ją o 17 przetrzymuję do 19 - wtedy zasypia, a rano około 6,50 mam ochote Lucjanowi łeb urwać bo młode śpią, a ten się stęsknił:dry::rofl2: A wtedy pobudkawszystkie młode, bo Domis sie budzi od razu jak słyszy L i pędzi usiąść na Matylde w jej wyrze i dac buziaka:baffled::nerd: I wtedy ratunkuuuuuuuuu:-D:-D:-D

Pamiętam ze przy Luckim prawie wcale nie piłam kawy, raczej herbaty moje ukochane, a teraz tylko kawa lub pepsi lub redbule:-p czasem woda:-D

Kurka co poradzić na ropienie oczu no???:-( CHłopakom przeszło a Motyl ma straszne nie do otwarcia normalnie rano. Nie wiem co sie stało, bo juz nie ma zaczerwień wcale, a łapki jej co chwilę myje, bo podłogowe teraz dziecie straznie. Nie wiem no. SUlfacetamid by mi sie przydał strasznie choć 1 fiolka mililitrowa. Bu no. Musza lakarza dorwac i zaopatrzyc znowu moją aptekę, bo zapasy nikną:rofl2:

Dzień dobry:happy:
 
reklama
Moje glonisko wstaje jak co dzień równiutko o 6.20. W sobotę i niedzielę nawet nie słysze że woła ,,kakałko zlobić", po prostu nie słysze. A. wstaje, zabiera glona i idą to ,,kakałko" robić i całe szczęście bo w ogóle budzenie mnie wcześniej niż o 9 w weekendy grozi śmiercią lub trwałym kalectwem;-)
Tak wiec aenye, doskonale cię rozumiem, a D nie może cię zastąpić od czasu do czasu?
 
Kamila ciesze sie ze pomoglam, ja jestem mega zadowolona z jego zdjec i cen :)

Luckymama wsio ok, tzn niezidentyfikowana goraczka przeszla, niezidentyfikowana wysypka zostala ino na twarzy, ale mimo ze na reszcie cialka jej nie widac to nadal swedzi bo wieczorem wola ała.ała i uspokaja sie jak go myziam po skorze
ale zeby nie bylo za lekko ja mam zapalenie oskrzeli i maly juz cos mi kaszlal dwa razy dzis, mam nadzieje ze u niego pojdzie bokiem
Kurcze ja mialam takie problemy z oczami malego w wakacje, ale na szczescie przeszlo, nie wiem co doradzic, trzymam kciuki by przestaly ropiec oczeta

Aenye znam ten bol moj zawsze wczesnie wstawal, dzieki bogo ostatnio jest to 7 zamiast 6 :)

Atol nr konta :-)
 
Hej hej,
Luckymama, ja walczę z rumiankiem, Maciek mi się wypsuł z oczami. Przechodzi mu po antybiotyku ale potem nawraca, więc teraz rumiankiem przemywam, na razie kilka dni, jest poprawa, ale mała. W każdym razie oko otwiera po spaniu ;-)

U mnie D. walczy z Pepe porannym, a ja z Maćkiem. Maciek niestety wcześniej wstaje ale się go przewinie/nakarmi i on już sam się sobą zajmuje = można spać. Pepe gorszy, bo trzeba ubrać, nakarmić, zęby... A propos kakałka --- u nas jak się nie zrobi, to zaczyna robić sam = bajzel na podłodze na godzinę sprzątania. Więc jesteśmy czujni w miarę. Ale u nas i tak zwykle o 6 wstajemy do pracy. Pepe idzie ku dobremu - już czasem i do siódmej pośpi...

Byliśmy dziś w zoo - żyrafy są przesłodkie, jest nowy miesięczny wielbłądek i dwie nowe małe foczki :-) I gepard na wybiegu nowym :-) Pepe wykończył się spacerem jak rzadko, padł po nanosekundzie w samochodzie.
W ogóle w zoo zrobili dla starszych dzieci małpi gaj - takie mosty linowe itd. dobre kilka metrów nad ziemią, normalnie jak zobaczyłam słabo mi się zrobiło... mimo że sama się swego czasu wspinałam... za to Pepe chciał tam od razu leźć :-D W każdym razie polecam jako atrakcję lokalną dla turystów ;-)
 
nieistotna pamietam o tym numerze, wieczorkeim na priv napisze

zaraz smigam na spotkanie babskie z moimi koleznkami z LO i podstawowki, a T z dziecmi u dziadka na wiosce he he, az sie z domu nie chce wychodzic taki spokoj:-D
 
dzień dobry ! :happy:

Oj współczuje Wam tego wczesnego wstawania dzieciów :sorry2:
Codziennie wychodzę do pracy o 8:00 , to Miko jeszcze śpi . Weekendy śpimy do 9:00 - 9:30 - spać chodzimy około 21:30 . No i drzemka w ciągu dnia obowiązkowa od 14:30 do 17:30 . Ale nie wiem , czy to tak fajnie - boję się , że jak pójdzie do przedszkola , to ciężko będzie mu się przestawić - będę o zaprowadzać jakoś przed 8:00 ( trzeba będzie go budzić :dry: ) , no i tam drzemki dzieci zaczynają w samo południe - ech ... nie ma co się martwić na zapas , chyba ;-)

Nieistotku witaj ! Dużo zdrówka dla Filipka ! I dla Ciebie Słońce ! No mam nadzieję , że faktycznie Filipka chorubsko ominie !

Lucky całuje Wasze ropiejące oczka !

I jeszcze jedno : wybieram się nad morze - jakoś na początku kwietnia , albo zaraz po świętach . Czy jakiś mały zlocik z tej okazji można byłoby urządzić ?? :happy:
 
heh, no ja wiem, ze tak musi byc, jak sie ma dzieci male itepe. a D czasem wstaje, i owszem, zwykle w weekendy sie tak umawiamy, ze np on wstaje w sobote z nimi, ja spie ile chce, a w niedziele on odsypia, a ja wstaje. w tygodniu ja wstaje do Masia ok tej 6.30, a D juz po 7 wstaje i do 8 krzata, az wyjda z fiolem - to sie jeszcze czasem kimne. ale co to za glupi sen, co chwile pobudka.
najbardziej to nie kumam, czemu tak nagle sie przestawil gnojek maly. zwykle 7.30 to byl szczyt wczesnego wstawania!! zazwyczaj do 8 kimal, az Fiol go budzil!

no nic, oby do zmiany czasu, a potem zobaczymy.. jak cos to go sila bede trzymac w dzien bez takiego dlugiego spania, tylko to jest taki marud, tak jojczy, jak jest spiacy, ze normalnie udusic to malo. i pada w sekunde, jak tylko sie go wezmie na rece. ale jakos sie zawezme..

lucky
, ja polecam atecortin, nie mozna malym dlugo dawac, ale doraznie mozna. u moich stykaja dwie dawki, na noc jedna kropla do kazdego oka, rano prawie bez sladu, na drugi dzien juz w ogole zero. teraz taki wirus u nas, w mojej familii wsie dzieci z zaropialymi oczami, Amelka, Nadia, ba, nawet ja i D mielismy z tym przejscia.

kasia
, zazdraszczam wypadu do zoo. jak sie tylko cieplej zrobi zaraz smigamy i my, bo ja juz szalu w domu dostaje. `
 
reklama
Jezu jakies apogeum
chora jestem ma maxa, w nocy mialam taki atak kaszlu ze sie porzygalam, myslalam ze to moj koniec, ze sie udusze, czuje sie jakbym miala polamane zebra i tak juz 3 dzien i najgorzej ze zarazam malego bo juz drobny kaszel go lapie fuck

Ach Anita zazdroszcze wypadu nad morze do lasek :)
 
Do góry