reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

reklama
Ja niedawno otworzylam slipia. Manka od 6 na nogach.
Jak zobaczylam rano snieg za oknem, szlag mnie trafil.
Za to Manka dzis od rana rzadzi na calego. Zdarzyla mi cala podloge i siebie wysmarowac smierdzaca pasta do zebow:baffled:. Zniszczyc tasme do podklejania na goraco ciuchow. Nie normalnie masakra.
 
u mnie ponoc mononukleoza :-( :-( :-(
jade robic badania :-(

i mam film, ze te powiekszone wezly chlonne u Filipa z zapaleniem gardla to bylo to scierwisko :-(

napiszcie mi cos o tym, ja nie wiem, co jest grane, niektore artykuly bagatelizujaco o tym, a moja kolezanka lezala na to kilka miechow w szpitalu!!!

przerazona z deka jestem :-(
 
Patusia spokojnie ! Wirusowe ścierwo jakieś , które łapią przeważnie dzieci - mojej znajomej córeczka zaraziła się tym owym ścierwem w przedszkolu - chorowała właściwie jakieś trzy tygodnie i teraz wszystko dobrze . Do tego stopnia , że w ogóle jakaś taka bardziej odporna się zrobiła i w sezonie największych chorób ona była zdrowiusia . Zrób badania przede wszystkim i nic na zapas się nie martw .

Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko i słonecznie i do pracy wracam czym prędzej , bo oczywiście z okazji końcówki tygodnia mam sajgon :dry:

buuuzii :happy:
 
u dzieci nie powinno byc grozne

ja mialam mononukleoze jakies 5 lat temu
leczyli mnie w domu ale potem wyladowalam w szpitalu
generalnie dieta i lekarstwa, potem trzeba dbac o watrobe etc
ale nie jest to jakas grozna choroba
ja zyje i jest ok
powodzenia
 
Patrycja bedzie dobrze :tak: tzymam kciuki zeby badanie wyszło dobrze tu masz dosc ciekawy artykoł na ten temat Mononukleoza

Jezu moje dzieci spia :-) filip od paru miesiecy nie spał o tej godzinie ale fajnie mam cicho i zamiast odpoczywac co robie? oczywiscie sprzatam :cool2: gotuje prasuje no pełen relaks :-D
Po ostatnich jazdach Majki na butelke teraz ogolna niechcec do niej :eek: zadziwia mnie ta moja panna
 
no to mnie uspokoilyscie. generalnie postanowilam, ze nie pojade dzis, a jutro na te badania. babka w przychodni nawet mowila, ze ta choroba sie wykluwa do 7 dni, takze im pozniej, tym lepiej. a dzis mama moja (kochana, urodzinowa!) przyjechala mi pomoc przy dzieciach, cobym mogla sie wylezec, to korzystam.. chociaz dopiero sie wybieram pod koldre ;-)

gardlo mnie boli MASAKRYCZNIE, nie pomaga mi ani tantum verde forte, ani zadne tabletki - jedynie zwykly apap, ibuprom jakas ulge daja. kuzwa.

sugar
, a czemu w koncu wyladowalas w szpitalu? mialas powiklania jakies? co konkretnie leczyli?

moja kolezanka wyladowala wlasnie z jakims tam zapaleniem watroby czy cos w ten desen, w kazdym razie do konca zycia na diecie musi byc. a Soni przyjaciolka pol roku miala zakaz wychodzenia z domu! ale z tego, co wyczytalam, to zwykle lagodnie przebiega. no coz, zobaczymy..
 
reklama
Ej, każdy wirus sieka wątrobę. Przećwiczyłam na własnej skórze w ciąży. Stąd dieta ;-) Ale wątroba się szybko regeneruje i rzadko trzeba dietę stosować do końca życia... Mojego szefa córka miała też w przedszkolu i skończyło się jak u Anity znajomej - 3 tyg. i zdrowa. Z przedszkola przywlokła. Będzie dobrze.

U nas słońca nie ma, ale śniegu też nie, i generalnie wiosennie, bo wszędzie przebiśniegi i krokusy. Maciek podłapał wiosnę i ciągle rechocze :-) Pepe już przywlókł jakiś katar z przedszkola. Ale katar cecha fizjologiczna chyba u przedszkolaków... Mnie już nosi żeby się gdzieś wyrwać do znajomych, ale te chore attachmenty nie sprzyjają... :dry:
 
Do góry