reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

reklama
hej, babiszonki :-)

ja coraz czesciej nie mam dzieci, znikaja mi z oczu razem i brykaja nawet pol h, a z ich pokoju dobiegaja szalencze odglosy :-D Fiol nieraz ma lzy od smiechu, Masio tez ;-)
szok, jak cudnie sie bawia razem, w akuku, ganianego na czworaka, bieg przez plotki, nasladowanie Maska itp ;-)
a wspolna ich kapiel = pol godziny spokoju = cala lazienka w wodzie = szal cial i smiechu :-)

Roni, no i taka postawa git! moj mowi raczej niewyraznie, chyba ze cos powtarzamy kilka razy z rzedu, to w koncu poprawnie powie. ale nie wszystko naraz :-)
np -'kokoń' - pociag, 'jejec' - ksiezyc, 'piś' - pić, 'chooj' - fuj :cool2: :-D

milego dnia, dziolszki!
 
a jeszcze chcialam powiedziec, ze bede chrzestna malej Matylki :-) :-D ktora jeszcze sie nie urodzila, ale termin miala na wczoraj :-D (corcia Mirelki ;-))
chociaz jeszcze nie wiadomo, czy zostanie Matylka ;-)
 
:-)

Roni absolutnie nie chciałam Cię wystraszyć ! To tak dla spokojności miało być :sorry2: Przepraszam , jeżeli przestraszyłam . Myślałam , że jak ktoś kompetentny i doświadczony powie Ci , że jest ok i cierpliwości tylko Ci życzy , to się uspokoisz :tak:

Motto na dziś : rzuć palenie , weź się za jedzenie :cool2:
Dzięki Laski za dobre słowo !
 
Ejo ejo...
Zamiast pisać doktorat ciągle czytam w necie o akwariach... :sorry2:

U mnie neologizmy kwitną ostatnio - "mama idzieła" zamiast poszła. Kombinuje młody z gramatyką ;-)
Dzisiejsza nocka dobrze zaczęła się już wieczorem - Pepe osikał przy przebieraniu całe łóżko (chyba testuje czy umie sikać na zawołanie). W nocy drugi dla odmiany się przesikał (jakoś za dużo zjadł wieczorem czy jak) a nad ranem zaplątał się w szczebelki i nie mógł wyplątać. Muszę skołować ochraniacz chyba.

Aenye - fajnie że będziesz chrzestną :happy:

Anita - niezłe motto :-D

Z akcji langosz to mnie wczoraj wzięło na pączki... jeszcze ze 20 zostało. :-p
Już nie wyrabiam z głodu, normalnie tabliczka czekolady to standard na dzień plus dwa obiady. Pepe aż tak nie ciągnął... :baffled::blink::-p
 
Sugar Ty sie nie smiej, moze Kate tez wpadla w oko jakas czesc Twojego ciala :-D a ja zachodze w glowe gdzie ten dekold pokazywalam, chyba ino na plazy
Kate blagalam niech Twoja sis wysle mi foto z pobierowa, nasze wspolne :)
 
Witam sie
U nas noc masakra spałam od 5 do 7 :confused: moje dzieci mnie wykoncza jak jedno skonczyło to drogie zaczeło
i tak cała noc :crazy:
teraz drze sie to starsze bo nie wyspane w dzien spac nie chciał zaraz udusze gnoma
sorki ze tak tylko o sobie ale chciałam sie poskarzyc na swoje potwory i ide je ujazmiać
 
reklama
Mirelka chyba rodzi :tak: normalnie siedze jak na szpilkach..
pojechali do szpitala w kazdym razie, byli tam juz rano bo jakies wodniste uplawy, bylo wsio ok, a teraz jakies krwawienia..
ja oczywiscie panikara, kazalam wszystko rzucic i jechac..
jaaaaaaaaa, alez sie nakrecilam, zupelnie jakbym sama miala rodzic!
 
Do góry