Kinga pytaj!
U nas Maja nie ogląda bajek, bo nie lubi, jedynie reklamy ją fascynują no i wczoraj pierwszy raz wpatrywała sie z zainteresowaniem w "stalowe magnolie" (pewnie okulary jej się podobały)
teraz ma faze na lalkę baby born, którą nazwała Grzesiu, na cześć kolegi mojego brata. Karmi Grzesia cycusiem (Michałka tez chciała swoim cyckiem karmić
) wczoraj otworzyła sobie szafe, wygrzebała laktator i ostro mleko chciala sobie odciągać
no a Grzesia traktuje jak swoje dziecko, takimi fajnymi tekstami do niego sypie, ze ja moglabym sie od niej uczyć ;-)
nie lubi jak sie jej bajki czyta, zabiera książeczki, pokazuje obrazek i sie pyta 'co to jest' i tak po 30 razy. Byłam dziś z dzieciarnią pół dnia na spacerku bo taka fajniuchna pogoda że az się lepiej poczułam (wczoraj się nawet z piżamy nie przebrałam bo mi się nie chciało) ogarnełam chałpke i czekam az rodzice wrócą. Maja bez mojej mamy zupełnie inne dziecko, Misio grzeczny jak zawsze tylko dziąselka ma strasznie spuchnięte, biedactwo moje.
Pingwinek ale Mercunia ma śliczne włosy tak ich dużo,
atol Twoje dziewczyny to samo, normalnbie sie napatrzeć nie mogę
Agnieszka znam ten ból ja z moim W jak na zakupy chodziłam to ZAWSZe kupiłam conajmniej o rozmiar za duże spodnie bo przymiezyć nie było jak bo mi Majkę do przymierzalni zawsze wciskał także zakupy z facetami to nie dla mnie. Chociaż odkąd mam dzieci to moje zakupy zewszły na dalszy plan, jakoś wolę kupić coś im a jak już jestem w tesco gdzie jest cherokee to już jakby mnie nie było... niewazne ile mam pieniędzy zawsze wszytsko wydam
squo witaj :-) śliczny domek