reklama
KICIA80
Grudniowa mamusia :-)
- Dołączył(a)
- 18 Kwiecień 2006
- Postów
- 2 663
hej!
ale sie zalatwilam po tym weekendzie!
kicham prycham i kaszle, w dodatku ciagle mi zimno... grrrrrrrrrrrr
Cosmo dobra decyzja! badz w niej wytrwala! w sadzie z jego winy, mysle ze masz szanse, obdukcja plus lekarka, mozesz wziasc tez innych swiadkow, do tego zdrady... nie powinno byc problemow. jeszcze dobry adwokat zeby ci pomogl poprowadzic sprawe i wyciagnol od niego ladne alimenty!
Kate oczywiscie zgadzam sie z toba - tez uznaje taka zasade ze lepiej drozej a pozadnie ale to nie takie proste w przypadku budowy. bo to nie jest 100zl roznicy jak w przypadku fryzjera czy kosmetyczki ani 1000zl jak w przypadku maebli czy agd. tu jest roznica minimalnie 10 000zl a max 50 000zl (ekipa super robia fenomenalnie) za sama oczywiscie robocizne stanu surowego z dachem! co z tego ze ja wiem ze taka ekipa jest rewelacyjna jak mnie poprostu nie stac zeby im zaplacic 30tys czy 50tys wiecej
zdrowka dla chorych maluszkow!
pozdrawiam
ale sie zalatwilam po tym weekendzie!
kicham prycham i kaszle, w dodatku ciagle mi zimno... grrrrrrrrrrrr
Cosmo dobra decyzja! badz w niej wytrwala! w sadzie z jego winy, mysle ze masz szanse, obdukcja plus lekarka, mozesz wziasc tez innych swiadkow, do tego zdrady... nie powinno byc problemow. jeszcze dobry adwokat zeby ci pomogl poprowadzic sprawe i wyciagnol od niego ladne alimenty!
Kate oczywiscie zgadzam sie z toba - tez uznaje taka zasade ze lepiej drozej a pozadnie ale to nie takie proste w przypadku budowy. bo to nie jest 100zl roznicy jak w przypadku fryzjera czy kosmetyczki ani 1000zl jak w przypadku maebli czy agd. tu jest roznica minimalnie 10 000zl a max 50 000zl (ekipa super robia fenomenalnie) za sama oczywiscie robocizne stanu surowego z dachem! co z tego ze ja wiem ze taka ekipa jest rewelacyjna jak mnie poprostu nie stac zeby im zaplacic 30tys czy 50tys wiecej
zdrowka dla chorych maluszkow!
pozdrawiam
Nieistotna
Grudniowa Mama'06 Terminator
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2006
- Postów
- 3 459
ja dzis juz po dentyscie
w nocy mielismy jakies apogeum, maly spal i wydawal jakis dziwne dzwieki, ja jak zwykle spie na czujke wiec uslyszalam, podeszlam do niego bo spal na plecach i nagle zaczal wymiotowac, jednym ruchem zdarzylam go tylko obrucic na brzuch by sie nie zadlawil, chlustalo z niego, myslalam ze juz skonczyl zabralam go do nas do lozka i efekcie po chwili obrzygal cale nasze lozko, masakra
musialam go wykapac w nocy, wyniesc i plukac cala posciel...
juz jest ok, antybiotyk zaczal dzialac, cala zime ani razu nie zachorowal a teraz latem go dopadlo
Sara Kate nie wiem co z wyjazdem, bo pogody brak z z chorutkiem nie bardzo
jak cos o pisze sie tylko na piatek i sobote w inne dni nie dam rady
Cosmo glupiaś ze na to wszystko pozwolilas
kopnij frajera w dupe i jak bedzie miec kryzys to zawsze chetnie wysluchamy i pocieszymy slowem, bo jestesmy serce z Toba... buzka
Nona wszystkiego najlepszego
w nocy mielismy jakies apogeum, maly spal i wydawal jakis dziwne dzwieki, ja jak zwykle spie na czujke wiec uslyszalam, podeszlam do niego bo spal na plecach i nagle zaczal wymiotowac, jednym ruchem zdarzylam go tylko obrucic na brzuch by sie nie zadlawil, chlustalo z niego, myslalam ze juz skonczyl zabralam go do nas do lozka i efekcie po chwili obrzygal cale nasze lozko, masakra
musialam go wykapac w nocy, wyniesc i plukac cala posciel...
juz jest ok, antybiotyk zaczal dzialac, cala zime ani razu nie zachorowal a teraz latem go dopadlo
Sara Kate nie wiem co z wyjazdem, bo pogody brak z z chorutkiem nie bardzo
jak cos o pisze sie tylko na piatek i sobote w inne dni nie dam rady
Cosmo glupiaś ze na to wszystko pozwolilas
kopnij frajera w dupe i jak bedzie miec kryzys to zawsze chetnie wysluchamy i pocieszymy slowem, bo jestesmy serce z Toba... buzka
Nona wszystkiego najlepszego
Ostatnia edycja:
hej.
nieistotna - współczuję... pozytywne fluidy przesyłam i zdrowia życze.
Ja jutro do szpitala w końcu, zdołowana trochę jestem ale w sumie wolę to niż do pracy bo do jutra mam zwolnienie;-)
Ide popić piwka ostatni raz przed przerwą;-)
nieistotna - współczuję... pozytywne fluidy przesyłam i zdrowia życze.
Ja jutro do szpitala w końcu, zdołowana trochę jestem ale w sumie wolę to niż do pracy bo do jutra mam zwolnienie;-)
Ide popić piwka ostatni raz przed przerwą;-)
nonek
Grudniowe mamy'06 przywodca babinca w domu!
Dita ja trzymam kciucki za jutro. Ale nie ma tego zlego, odpoczniesz sobie troszke, polezysz w lozeczku, zero gotowania, prania, sprzatania, walki z dziecmi, mezem...jakby nie bylo, czasu troszke dla siebie.;-):-).
Nieistotna współczuję, podajesz małemu vibovit na wzmocnienie odporności? Jedyne pocieszenie tego, że teraz się wychoruje w przyszłości powinniście mieć spokój z choróbskami
Dita, nie martw się tak jak dziewczyny pisza odpoczniesz troszkę i przede wszytskim będziesz daleko od pracy :-) Trzymam kciukaski za jutro
Dita, nie martw się tak jak dziewczyny pisza odpoczniesz troszkę i przede wszytskim będziesz daleko od pracy :-) Trzymam kciukaski za jutro
reklama
Podobne tematy
Podziel się: