Nanya
(Samo)dzielna Mama
- Dołączył(a)
- 18 Styczeń 2008
- Postów
- 1 397
Spróbuję z tą nakładką na sedes.. Miko też strasznie lubi łazienkę, zwłaszcza "łapać strugę" Czyli wspina się na pudełko z proszkiem do prania (stoi koło umywalki), puszcza sobie wodę i zaśmiewa się do rozpuku łapiąc strumień. Przynajmniej nie mam z nim problemów jeśli chodzi o higienę rąk :-)
Mam taki techniczny problem.. co ja mam zrobić z tym zesikanym materacem??
To jest gryczano-kokosowo-gąbkowy materac . Jak zdjęłam poszewkę, to po wstępnej analizie stwierdziłam: gąbka czysta, wkład kokosowy czysty, ale... gryka jest wszyta w poszewkę, no i niestety mokra. Wyprałam to w rękach w proszku młodego i teraz suszy się na balkonie. Myślicie, że to wystarczy? Ta gryka nie będzie gnić po tym praniu? Nie znam się... mam nadzieję, że nie będę musiała kupować nowego materaca. Co sądzicie?
Mam taki techniczny problem.. co ja mam zrobić z tym zesikanym materacem??
To jest gryczano-kokosowo-gąbkowy materac . Jak zdjęłam poszewkę, to po wstępnej analizie stwierdziłam: gąbka czysta, wkład kokosowy czysty, ale... gryka jest wszyta w poszewkę, no i niestety mokra. Wyprałam to w rękach w proszku młodego i teraz suszy się na balkonie. Myślicie, że to wystarczy? Ta gryka nie będzie gnić po tym praniu? Nie znam się... mam nadzieję, że nie będę musiała kupować nowego materaca. Co sądzicie?