mamusie grudniowe:)

[kasuelf]

maju fajnie masz
a chrzciny dla mnie w zaden sposob nie udane tylko ceremonia ladna a reszta...szkoda slow

zrobilam dzis 4 praniai jeszcze 2 muszeprzy ladownosci pralki 8kg wychodzi ze troche duzo szmat mamy

 

[..aenye]

ja uciekam :-)

bede sie pojawiac i znikac ;-)

buziaki dla ciociow z bb od Fiolka i Maksia :-)

baj baj!

 

[maja_1980]

Kasu ...mialam na mysli ze bez draki itp chociazmoze sie myle. Najwazniejsze ze masz to juz za soba.

 

[Dita]

mam zwolnienie na razie na dwa tygodnie od jutra. Jak się dzień operacji przesunie czy cuś innego wymyśla (tfu tfu) to mam przyjść po kolejne zwolnienie.
Jezu, jak sie dziwnie czuje....
Naprawdę chciałam tam pracować, niestety nie dało się. Nie z toksycznym człowiekiem....

 

[kamila1983]

Sie wieczornie witam
Pingwinku gratuluje odpieluchowywania my tez w trakcie sie zbierałam i wkoncu zaczełam dzisiaj drugi dzien nawet niezle biegamy na nocnik :-) straty to ze trzy majtki obkupkane ze dwa obsikane potem bez majtek dywan, podloga, łozko i ja ale jest dobrze i tez tylko pielucha byla na spanie mam nadzieje ze za dwa tygodnie bedzie juz ok
maja fajny wozio dostałas w zamian
Dita to sobie poleniu****esz na zwolnieniu :-) i masz racje najgozej to pracowac w firmie gdzie az kipi toksycznościa
Kasu mam nadzieje ze traficie w pogode
Aenya wypoczywaj :-)
Lucky trzymaj sie niedlugo sie przyzwyczaici :-) ale ja tez pewnie bym ryczała

U nas upałów cd nie dadza mi one spokoju do porodu chyba
I jesczze mnie dzsis zestresowało to ze w naszych glupich szpitalach przyjmuja tylko tam gdzie postry dyzuz czyli nawet jak se wybiore porodowke to jak nie trafie to pojade na inna i np jeden z naszych szpitali ma tymczasowe łózko porodowe bez mozliwosci porodu rodzinnego i wcale nie che tam trafic usiade na izbie przyjec i powiem ze sie nie ruszam
Mam doła z tego powodo bo awet sobie urodzic nie mozemy tak jak chcemy z M :-(

 

[maja_1980]

Dita jeszcze raz gratulacje decyzji. Nie zastanawiaj sie tylko odpoczywaj babo.

Kamila napewno uda sie odpieluchowanie...potrzeba tylko troche cierpliwosci i konsekwencji.

 

[luckymama]

Jesteście kochane.

Lil całkiem ucieszony pobytem, jak go odbierałam super zadowolony i Panie też go strasznie polubiły i powiedziały ze czyścioszek bo od razu chciał biec myć łapy po przyjściu z dworu (ech maminy rygor brrrrrrr) i że rozgadany i fajnie. Już się chwalił że umie się podpisać i wogóle takie przechwałki Luckiego. Kto go zna ten wie;-)
A wieczorem mi powiedział ze on już nie idzie do przedszkola, bo on tam już był... on idzie teraz do szkoły

Czyli generalnie przestaw sie matka, syn ci dorośleje

Ilona ja jeszcze nie moge się przekonac do motoru dla Luckiego Narazie ma kłada i to na pedały

Pingwinku nogi w góre i leżeć:-) Ps ślicznie wyglądasz, wiem że nie ten wątek ale cudnie brzusio dziewczyński masz:-)

Cosmo a jaki syropek Misiek dostaje uściskaj maluszka

Kasu ściskam:-)

Kamika trzymam kciuki za poród jaki chcesz, najważniejsze jednak by Maja zdrowo wyszła z Ciebie;-)

Kasiu u nas też już nawet siąść na nocnik nie chce łoś mały

Pozdrawiam.

A i ps dziś mega naiwność moja znowu dała popis. Napisze o tym jak sie może jednak wyjaśni sprawa. Ale jestem durna baba i tyle.

 

[Nieistotna]

Luckymama az dumna jestem z Luckiego i Ciebie ze daliscie rade heheh

moj dzis wrocil od chlopakow caly pogryziony, na rece ma odcisnieta cala szczeke, serio kazdy zabek mozna policzyc- szkoda ze nie mam aparatu zrobilabym foto bo az trudno uwierzyc
gryzli sie jak szaleni caly dzien wzajemnie.. moj Filip jakis bez humoru, plakal caly wieczor, teraz przez sen marudzi, chyba zab daje sie we znaki

 

[kasia_z]

Luckymama - to super że Luckiemu się spodobało :-) Fajne takie uświadomienie sobie, że chłopak rośnie... i już kolejny etap za nim. A potem nagle ze słodkiego bąbla wyrośnie dwumetrowy chłop ;-)

Mój wczoraj załapał wierszyki. Na razie dopowiada połowę. Śmieszny strasznie. Chodzi teraz z książeczkami żeby mu oczywiście je czytać żeby mógł dopowiadać. Już rozumiem co to kilkadziesiąt razy czytać to samo

 

[pingwinek]

Lucky dorosleje Ci synek jak nic. Dzikuje za komplementy, a dacie wiare ze juz przytylam 14 kg!!!
Nieistotna jakas zgroza jak czytam o tych pogryzieniach!!!
Kasia chyba wiem o czym piszesz u nas Mercunia opowiada cala bajke-film"Czerwony kapturek" jest smieszna bo wie co sie stanie za kilka sekund i czasem nad nia niedarzam i sie dziwie ze widzi ptaszka ktorego ja nie widze.

Odpieluchowanie idzie dobrze juz sie zdarzylo ze wola sisi, albo szuka mnie i trzyma sie na cipke kilka kropel popusci ale twardo trzyma reszte dla nocnka. Po nocy pieucha prawie sucha a ta wola sisi! Ale to prawda najwazniejsze to cierpliwosc i upor, oczywiscie mamy!