A ja się katuję jakąś niedobrą kawą i mam w du pie woreczek po kawie bolący bo jakos i tak mnie ostatnio nie chce boleć jak na złość,hyhy;-)
Oj tam, ja tez miewam dosć często momenty jak Adaś Miauczyński z Dnia Świra ,,nie udało mi sie życie" - ale to jeśli chodzi o moje życie zawodowe. Nic nie osiagnęłam, nie osiągnę juz raczej bo się robie za stara, jedyne co mi pozostało to wspieranie zawodowo dobrze prosperujacego meża (tfu ftu odpukać), opieka nad domem, dizećmi... jaqkos sie z tym zaczynam godzić, choć moje ambicje zawsze siegały gwiazd.....(na serio - chciałam zostać astronautą....)
Oj tam, ja tez miewam dosć często momenty jak Adaś Miauczyński z Dnia Świra ,,nie udało mi sie życie" - ale to jeśli chodzi o moje życie zawodowe. Nic nie osiagnęłam, nie osiągnę juz raczej bo się robie za stara, jedyne co mi pozostało to wspieranie zawodowo dobrze prosperujacego meża (tfu ftu odpukać), opieka nad domem, dizećmi... jaqkos sie z tym zaczynam godzić, choć moje ambicje zawsze siegały gwiazd.....(na serio - chciałam zostać astronautą....)