..aenye
Mama grudniowa'06
Agutka, jak dziewczyny mowia, idz nawet do 10. czy 50 lekarzy. byle sie jakis sensowny znalazl.
sugar, no prosze ;-) ps tez nie lubie tego imienia
lucky, sugar, no widzicie, ja z moim mam klops :-( w ogole nie chce lezec sam. ani w lezaczku, ani w ogole nigdzie.
no mam nadzieje, ze minie.
dzis na balkonie spal 3h mam na niego sposob, hehehe
potem pojechalismy do auchana i tez spal caly czas i teraz spi (ofcoz z przerwami na jedzenie, ale co 3h max) ogolnie to mam nadzieje, ze w nocy sie nie obudzi bo beka. nawet go juz dzis nie kapie, zal mi go, tak mocno spi. szok.
sa_raa, cos pisalas kiedys, ze moze to od mojego 'wszystkojedzenia'. moze. tez sie juz nad tym zastanawiam, bo przeca to nic dziwnego. ale jakos ladnie kupka, poza tym raz marudzi po czyms dziwnym, co zjadlam, a raz nie..
no musialabym ze dwa dni na mega dietce przejsc, moze wtedy by sie okazalo..
poza tym mam halogeny w przedpokoju ale fajnie! i swiatlo w lazience tez mam i umowilam sie z panami (bo oni od lazienek spece, w tym kafelkarz, co nam ja robil) i beda nam next week robic balkon bo goly beton lezy, syf jak nie wiem, Fiolek nie moze sie bawic :-( a balkon fajny, duzy, mozna go wykorzystac..
ide spac, buzka..!