reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

mamusie grudniowe:)

reklama
No i ja GRATULUJĘ!!!!! Kasi:tak:
Paweł też mówi, że do 3 razy sztuka:baffled:
Kasia a Ty masz realne sznse na napisanie i obronę doktoratu przed porodem?

Sa_raa musze kumpelę zaczepic, bo ona miała podobny temat chyba
Patrycja niestety boli, jak cholera, przy kolejnym coraz gorzej:dry:

no spadam spać:-D
jutro Was poczytam
BUZIA
 
Nonek, weź nie strasz, bo mnie przy Piotrulu obkurczanie bolało bardzo i wyłam z bólu. To teraz powiem żeby mi tego cewnika od znieczulenia nie wyjmowali 2 tygodnie ;-)

Aenye - chłopak, chłopak, wcześniej nie było widać. Myślałam że dziewczynka, bo jakoś tak mnie do słodyczy strasznie ciągnie, ale wychodzi że słodki niuniuś będzie ;-)
U mnie wkładki J&J i Rossmanowe (są połowę tańsze, a fajnie chłoną, tylko przylepca nie mają, ale mi nie przeszkadzało). Co do pracy jajników - u mnie było 6 tyg połogu (krwawienia), dwa dni przerwy i @. I tak już potem co miesiąc regularnie @ mimo karmienia piersią częstego :dry: Na bóle paracetamol super - małemu nic nie szkodzi, bo jego wątroba nie metabolizuje jeszcze tego leku.

Kate - teraz to już z górki, pisanie to nic, to tak naprawdę tylko zebranie do kupy wyników. W sumie teraz to mnie nie obchodzi specjalnie czy się dam radę obronić. Napisać na pewno - mały będzie 2 dni w żłobku, a 1 dzień chce moja mama go przejmować, więc 3 dni plus ew. wieczory lub weekendy, to dużo czasu. Większość mam i tak napisane w kompie. I o ile się nie okaże że jeszcze mam jakieś doświadczenia robić, to w sumie mogę potem spokojnie iść do pracy, a doktorat się będzie w międzyczasie bronić. Obrona to pewnie mniej realna, bo 3 miechy czekania na recenzję jest od złożenia i obawiam się że wakacje to nie sprzyjają temu że ktoś go weźmie do ręki (łącznie z promotorem, który pewnie gdzieś zwieje na wakacje, których ma 2 miesiące, co przesunie mi termin złożenia pracy). Ale to już maly pikuś naprawdę. Szkoda że nie skończyłam tych badań jakoś ze 3 miechy temu, bo bym mogła pójść sobie do pracy na etat --> zwolnienie i kasę z ZUSu --> macierzyński. A tak mam wielkie 0 zł aż do jakiegoś myślę stycznia/lutego. :dry:
 
Tom ja jakaś dziwna bo mnie prawie nie bolało po porodzie jak sie skurczało:-p polozna jak przyszła to była zdziwiona ze juz na swoim miejscu prawie:-D

Narazie Lucky jest przykładem ze za 3 razem:-p a moze i u mnie sie sprawdzi. Wiec Kate, Pingwinku i Kasia wsio przed wami:-D
 
Kasia mnie przy Julce prawie nic nie bolalo. A przy Majerance niestety dosc mocno i dlugo. Sama nie wiedzialam, ze tak jest. Dopiero lekarz mi powiedzial, ze macica po drugim jest bardziej porozciagana i dluzej i gorzej sie kurczy.
Aenye ty kobito spokojnie dasz sobie rade ze wszystkim. Ja na trzeci dzien od przyjscia ze szpitala mialam juz Julke ze soba. Bylam sama, codziennie wozilam Julke na drugi koniec Wroclawia do przedszkola i z przedszkola. I tez wolalam byc sama, bez pomocy osob trzecich. A Ciebie Lucky to juz w ogole podziwiam.

Pingwinek a ty jak sie czujesz? Jak brzunio?

Mi tez wszyscy wmawiaja, ze do trzech razy sztuka ( U Lucky sie sprawdzilo;-)). Ale ja to Pierdziaju walerian. Mi dwojka takich czortow wystarczy.

A Dita i Kate niedlugo beda sie moczyc w basenach. Ech. Ja tez bym chciala.;-)
 
witam
My kiedys tam moze i skrobniemy pocieche numer 3,ale to zalezy czy po tej dwojce ja sie jakos moralnie podniose i uda mi sie "wyjsc do ludzi" bo nie jestem typem ktoremu do szczescia wystarczy mąż i dzieci.

Dita u mnie jakos leci chorobska sie mnie tykaja,nos po operacji grudniowej tylko w polowie sie naprawil, a ta druga polowa ciagle jest winowajca zapalen ucha.Po sterydach pluca sie naprawily wiec sie bardzo ciesze. troche mi sie ciezko juz robi chociaz brzuch maly,ale 9 kilo na plusie i tylko w brzuchu wiec nie wiem o co chodzi. Mam wrazenie ze mercedes jest coraz ciezsza z dnia na dzien, a ona ma wlasnie faze na mame i na rece wiec jest bol. Czas mi szybko leci wiec mam nadzieje ze zanim sie obejze juz urodze:-D Termin z USG na 11 wrzesnia mam :angry:trzeba bedzie przetrzymac jakos na pozniej.Tyle o nas i tak za bardzo sie rozpisalam:-D
 
pingwinku, witaj :-) wreszcie! wspolczuje problemow nosowo-uszkowych :-( a mi jak brzuch wywalilo w drugiej ciazy to pamietasz :rofl2: i tez tylko w brzulo pojszlo 16kg :sorry2: :-D

kasia, no to gitesowo ;-) dwoch babli, jesu, ja juz tez sie boje, tym bardziej, ze dziecko nr 1 mam totalnie zepsute.. nie wiem, czy to kryzys na brata, czy rozpuszczenie przez dziadkow, ale zupelnie sobie z nim nie radze :zawstydzona/y: non stop afera - bo nie reaguje na nie wolno, robi co chce, jak stanowczo zabronisz to ryk, jak nie dostanie czegos - ryk. jak mu sie zabierze - ryk, jak wyprowadzisz go do pokoju - ryk, jak chowasz odkurzacz - ryk, jak nie pozwolisz rzucic w dziecko zabawka - ryk i tak caly dzien. szok. nie poznaje wlasnego synka :-( poza tym wszedzie wlazi, zrobil sie taki odwazny, ze az mnie dziwi, probuje wlazic na krzesla i szafki, wczesniej sie bal. wywrotka co chwile. ehhhhh

dziewczynki, co do tych boli - to nie boli jak na obkurczanie. obkurczalo mi sie kilka dni po porodzie i faktycznie okroooooopnie bolalo, prawie ajk na porod te skurcze. ale teraz to boli bardziej przy robieniu... wiadomo czego, przy siedzeniu, taki bardziej mechaniczny jakby bol.. taki, jakby wlasnie chcialo mi cos wypasc :rofl2: albo cos bylo duzego i twardego w srodku jeszcze. strejndz. ale moze sie nawkrecalam.
 
ja trzecie bym chciala, ale na pewno nie szybko i na pewno nie naturalnie urodze ;-) moze adopcja w ogole, bo po co ryzykowac trzeciego chlopca do rozniesienia mamy nerwow i domu ;-)
mam priorytet jak atol, wyrobic sie przed 40-tka, to jeszcze 15 lat :-D damy rade :-D

a w ogole to okazuje sie, ze mieszkania graniczace z naszym - jedna to kawalerka 28,5m, a drugie takie samo mieszkanie, co my mamy - sa na sprzedaz.. i juz wizje snuje, jakby bylo cudownie wykupic ktores i powiekszyc nasz raj o co najmniej jeden pokoj jeszcze.. :-D
tylko kse skad..???
 
ja wpadam tylko pogratulowac Kasi :-D
to co? Pawelek? :-)

aenye, Filip Ci buncik przechodzi
jakos zauwazylam ze duzo dzieci zaczyna wrzaskiem na wyszystko reagowac :dry:
 
reklama
Dzien dobry

Laski juz odmaczaja tyleczki na basenie :)

Milka a co u Ciebie? jakas rehabilitacja, rekonwalescencja? a reka jak? zalatwialas to tazke juz? Jak sie czujesz?
Ucaluj Milenkę!
 
Do góry