reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

reklama
kate, zaje.bista jestes :-D
nie chcesz i u mnie umyc?? co prawda Dawida juz zagonilam, ma w czwartek dawac czadu, kiedy ja z domu wybede na caly dzien.
hehe :-D
ma tez przywiercic wreszcie wieszak i polki na scianie u mlodego. yhy :-D
 
heloł:happy:

kate - chwalę chwalę, ja też wczoraj okna myłam i firanki szyłam - już powieszone. Zabrałam się za lamperię i mi się fizda ostatnia igła w maszynie złamała, mam przerwę do południa aż Andrzej wróci i będę mogła pojechać do sklepu:baffled::confused2:

aenye - racja racja, ja cię doskonale rozumiem, pijemy kawkę? Ja lecę po swoją:tak::tak::tak:

nieistotna, pingwinek - niedługo i tak zmiana czasu, będzie w sam raz:cool2:

sugar - ehehehe :cool2: A z drugiej strony to co ty się dziwisz że się podobasz? Mi np bardzo się podobasz i gdybym była less... :cool2:
 
hejo hejo!

Dita
, ja juz po kawce :-D znowu moccacino. jejku, szyjesz firanki... jak to prawdziwa pani domu, hehe.. dla mnie niewyobrazalne, zawsze gotowe sie kupuje, nie? ;-) hehehehehe :-) kocham cie za to! ze masz czas na takie rzeczy :szok:

a u nas zima, zima, zima... przepiekny pejzaz za oknem, snieg sypal cala noc i nadal niemal zamiec sniezna za oknem... korki tragiczne, D. poltorej jechal do szkoly (normalnie max 15min). obwodnica trojmiejska zamknieta, tiry staja w poprzek drogi... masakra! :szok:
oczywiscie, zima zaskoczyla drogowcow :crazy::crazy:
wszystkie moje przedswiateczno-przygotowaniowe plany wziely w leb :crazy: mialam rano jutro zebrac dupe w troki, jechac do gdyni po kwiatki, witki, bazie itepe, mlodego zostawic, kupic materialy na zaslonki i zakupy na zarcie swiateczne (mam w planie zrobic schab ze sliwka pierwszy raz i quiche lorraine, takie ciasto francuskie z nadzieniem jajeczno-bekonowym, pycha), odwiedzic lekarza i po powrocie do domu zabrac sie za porzadek w garderobie i w pokoju dziecinnym..
a tu chhoooj, taka zima, ze moze maksymalnie mnie D. do lekarza zawiezie, bo watpie, zeby cos sie zmienilo do jutra :-(
 
quiche lorraine - może wklej przepis?:tak:

aenye - ten śnieg momentalnie stopnieje, nie sądzę żeby jutro jeszcze był:tak:

Ano szyję, bo akurat to lubię i w miarę potrafię, swego czasu jeszcze szydełkowałam (piękne serwety i obrusy mi wychodziły), robiłam na drutach, pielęgnowałam ogródek, robiłam klomby i kompozycje kwiatowe, ale to bylo wyłącznie wtedy kiedy byłam panią swego czasu czyli jakieś...10 lat temu :cool2:
 
U nas dzis piekne sloneczko.
Pyza spala do 8.45.

Co do postu Aenye odnosie Mai to nie zgdzam sie zupelnie . Mniemam ze nie mialas nigdy do czynienia z chorymi dziecmi i dlatego tak uwazasz. Nie trzeba miec swojego chorego zeby choc troche wczuc sie w sytuacje...wystarczy w najblizszym otoczeniu. Nie rozumiem po co w tej sytuacji jakas 'pokazowka'
Podobnie jak Sugar nie miesci mi sie to w glowie i zaczynam wszedzie dostrzegac zagrozenie.

Ale dosc o tym.

Moze ktoras wykaze inicjatywe i w kilku zdaniach przekaze newsy z ostatnich kilku tygodni? Wiem ze sie powtarzam ale nie zauwazylam zadnego zainteresowania po pierwszej prosbie.
 
reklama
Witam się i ja po kawce:-)

Nata juz lepiej, ale nadal "dziwnie" wygląda
już nie rzyga, kupka lepsza...
ale taka mazepa i bladziocha się zrobiła
brzuch jej spadł i żebra wystają
a w przychodni brak miejsc......

Dita - streść Mai, co się działo.... jesteś w tym najlepsza:tak:
 
Do góry