reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

juz stoi i paruje, roztaczajac cudna won antonowki.. ;-)

Dita
, nie wierze, ze nie ma innej pracy. ty jej po prostu jeszcze nie znalazlas :-) ale potrzeba matka wynalazkow i znjadziesz jakas na pewno! gdy bedzie trzeba :tak:
 
reklama
nie, nie znajde. Każda rozmowa kwalifikacyjna mnie uświadamia że nie nadaję się w ogóle do pracy. Bo praca to wyścig szczurów, zdobywanie rynku, klientów, kontrahentów - ja się do tego nie nadaję. A zwyczajna praca np biurowa zaklepana jest dla siostrzeńców, bratanków, chrześniaków itp itp/
szlag mnie trafia.

Aha - glon po kontroli ok, syrop wykrztuśny, inhalacje i ma przejść ten kaszel.

spadam do domu
 
Dita ocipiejesz w domu bez pracy tak jak ja hyh
shiza murowana na amen.
obym w maju do tego bi es poszła do pracy bo w koncy mnie szlag trafi i koniec bedzie.
wiem co czujesz doskonale.
ale nie łam sie na pewno cos znajdziesz na pewno! wierz w siebie tak ja to robie:sorry2:
 
Dobry na wieczór Grudniowym mamusią:tak:
Ale produkujecie dość ostro;-)
Dita Ty to jesteś jedyna z tą pracą!!! Idzi babo składaj papiery gdzie popadnie-w końcu na którejś rozmowie się przełamiesz:tak: i gdzieś cie przyjmą:tak:3mam za Ciebie kciuki:tak: ja wybieram sie do pracy tak za miesiąc już:tak: teraz mam jeszcze nagonkę w szkole:-p:angry:
..aenye
mój Gad też 11,4 waży a wydawało by sie że wiecej bo z niego taki pucuś jest;-)


Miłego wieczorku
 
A propos pracy i płacy to dziś mnie szef ujął swą hojnością...:wściekła/y:
Otóż z tej okazji że skończyły mi się pieniądze ze studium a doktorat jakby średnio gotowy (znaczy doświadczenia) to będę dostawać 650 zł brutto (zlecenie) na miesiąc.
:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: No lepszy rydz niż nic, ale trochę mnie #%$***# strzelił , nie powiem :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Po doktoracie spadam i szukam sobie normalnej pracy bo ileż można charytatywnie pracować :baffled: gorzej że z tym durnym wykształceniem to pewnie będę musiała firmę założyć... ale najwyżej założę. Taniego księgowego znam ;-)

A poza tym byliśmy dziś w tv z okazji wykładu prof. Melchersa, który się okazał jakimś wykładem z cyklu Pomorskich Spotkań Naukowych i strasznie go kręciły kamery. A raczej nie jego, tylko przemowy wszystkich ludków co tam przyleźli i uciekli przed wykładem, bo przeca po angielsku to nikt by nie zrozumiał. No a wykład i w ogóle podobno jakieś naukowe cykle spotkań z fundacji im. Koprowskich, którzy to byli we własnej osobie (H. Koprowski - twórca szczepionki na polio), trochę nad grobem już stoją. Jakoś się przejęli polskimi naukowcami jak zawsze, utworzyli 3 durne centra i jak zawsze jakieś pieniądze niby dają na badania mlodym naukowcom, ale typu 50 tys. a potrzeba na swój lab 5 mln bardziej... ale w tv są :dry: jakoś mnie irytują ci niby darczyńcy hehe:dry: Wykład za to fajny całkiem aczkolwiek o niczym nowym, bo do laików skierowany, których nie było, pt jak działa układ immunologiczny. Ale bardzo fajnie mówił Melchers, czasem fajnie pójść na taki wykład, jakoś dochodzę do wniosku że im ktoś większa osobistość tym prywatnie jakiś taki milszy dla świata, może dlatego że ma ambicje zaspokojone ;-)

Piotruś za to mocny ma etap chowania wszystkiego wszędzie, strasznie się cieszy jak schowa i "nie ma". Ostatnio chowa w bodziaku klocki wrzucając przez dekolt i biega mały grzechotnik po domu :-D Też już się nauczył włazić sam na łosia na biegunach - więc sam przychodzi, włazi, buja się schodzi, pełna samoobsługa. :happy2:
 
Witam kobitki:-)

Agatko wielkie sto lat:happy2:

U mnie nuda...
Nic się nie dzieje...
Siedzimy.....
;-):-D:-D:-D

Serio nic się nie dzieje. Dzień świstaka.
Domiś jakoś cudnie mamusiny sie zrobił. Lil mądrzeje z głupot, choć jego gadulstwo czasem przyprawia mnie o palpitacje, ale ogólnie fajnie jest.
T wraca na 1 tydzień 17 o 21,30 więc ok. Brzuch jeszcze mam i to coraz większy:-)

Pozdrawiam.
 
reklama
Kasia gratuluje wykładu:nerd:

Mój potwór dzisiaj przeszedł samego siebie!!
Najpierw na dworze się wyłożył i zdarł warge górną, potem u teściów wojował z taboretem i przyłożył głową o kaloryfer a poza tym cały dzień wył jak opętany:-:)baffled:
poszedł spac 10 minut temu - a zazwyczaj o 20 już śpi
noc zapowiada się rewelacyjnie

Tomek pojechał do Świnoujścia do pracy, mnie głowa napieprza
no życ nie umierac
BOSKO!

Dita a może Ci przedłuży umowe i niepotrzebnie panikujesz!?
Kinga ja też bym badania krwi zrobiła

Od kilku dni czuje się słabo, kręci mi się w głowie i prawie mdleje
do tego oko mi skacze
fak! pewnie znowu mam niedobór żelaza i magnezu
jutro uderze do lekarza i wymusze jak będzie trzeba badania krwi bo mi się to coraz mniej podoba:eek::confused2::dry::unsure:
 
Do góry