reklama
..aenye
Mama grudniowa'06
jesu, nadal mi niedobrze :-( jak sie gwaltowniej rusze, to mam odruch wymiotny, fakkk. chyba cos zle spalam.
kate, hehe, no musze szybko dodac ;-)
najgorsze, ze ja tego esa - durna - wyslalam mojej wiecznie przejmujacej sie wszystkim mamie, i porozsylala po swoich roznych znajomych wazniakach.. hehe
powiesic za jaja takiego debila.. to tak, jak w tej bajce o pasterzu i wilku.. jedna czasem taka akcja wystarczy, by na przyszlosc nikt sie juz w to nie zaangazowal..
a ja wlasnie przed chwila obejrzalam - zupelnie przypadkiem - w dzien dobry tvn material o rodzince z blogu, ktory sledze od ponad roku - maly Wielki Majcik:
ma
kate, hehe, no musze szybko dodac ;-)
najgorsze, ze ja tego esa - durna - wyslalam mojej wiecznie przejmujacej sie wszystkim mamie, i porozsylala po swoich roznych znajomych wazniakach.. hehe
powiesic za jaja takiego debila.. to tak, jak w tej bajce o pasterzu i wilku.. jedna czasem taka akcja wystarczy, by na przyszlosc nikt sie juz w to nie zaangazowal..
a ja wlasnie przed chwila obejrzalam - zupelnie przypadkiem - w dzien dobry tvn material o rodzince z blogu, ktory sledze od ponad roku - maly Wielki Majcik:
ma
sugarspunsister
matka polka superstar
no ja tez dostalam
ale nigdzie nie wyslalam
jakos malo wierze w takie esemesowe akcje
a przez takich debili wlasnie jak naprawde bedzie potrzeba pomocy to toj pomocy nie bedzie
moje mlodszedziecko pobilo dzis rekord: wykapana o 19 30 o 20 dostala jesc i spala do 8 30 !!! jedzonko i dalej
normalnie mutant
oko mnie swedzi i juz mnie kurwica strzela
masci i krople guzik daja
i jeszcze sie pozarlam z moim palantino
ale nigdzie nie wyslalam
jakos malo wierze w takie esemesowe akcje
a przez takich debili wlasnie jak naprawde bedzie potrzeba pomocy to toj pomocy nie bedzie
moje mlodszedziecko pobilo dzis rekord: wykapana o 19 30 o 20 dostala jesc i spala do 8 30 !!! jedzonko i dalej
normalnie mutant
oko mnie swedzi i juz mnie kurwica strzela
masci i krople guzik daja
i jeszcze sie pozarlam z moim palantino
A propos krwi - jak się prawdziwie oddaje, to się podaje dla kogo i w jakim szpitalu (imię nazwisko i miejsce) a nie jakieś telefony.
Do mnie takie ścierwa przychodzą 15 razy na rok, ogólnie jeszcze nigdy nie było prawdziwe. Tylko sobie różne firmy robią bank danych teleadresowych w ten sposób. Ja nigdy nie rozsyłam. I się jakoś nie podniecam. Chcę pomóc - oddaję krew. I tak zawsze kogoś uratuje. Niezależnie od grupy.
Do mnie takie ścierwa przychodzą 15 razy na rok, ogólnie jeszcze nigdy nie było prawdziwe. Tylko sobie różne firmy robią bank danych teleadresowych w ten sposób. Ja nigdy nie rozsyłam. I się jakoś nie podniecam. Chcę pomóc - oddaję krew. I tak zawsze kogoś uratuje. Niezależnie od grupy.
sugarspunsister
matka polka superstar
o zgadzam sie z kasia w 100%
i kasilec mam nadzieje ze wsio bedzie ok
bo jak ma byc
i kasilec mam nadzieje ze wsio bedzie ok
bo jak ma byc
Ja też nie przesyłam.
Też nie wierzę w takie akcje
W ogóle nie lubię łańcuszków i nie biorę w nich udziału a już tego typu łańcuszek to naprawdę chore bydle musiało to wymyślić. Zbierać dane kosztem ludzkiej troski i życzliwości... ech...
Ja też dzis nie najlepszy dzień, pożarłam się z księgową z Zakopanego;-)
Też nie wierzę w takie akcje
W ogóle nie lubię łańcuszków i nie biorę w nich udziału a już tego typu łańcuszek to naprawdę chore bydle musiało to wymyślić. Zbierać dane kosztem ludzkiej troski i życzliwości... ech...
Ja też dzis nie najlepszy dzień, pożarłam się z księgową z Zakopanego;-)
sugarspunsister
matka polka superstar
uooj jak z zakopanego tos se nawarzyla dziewuszka
nie psepusci ci
nie psepusci ci
reklama
Podobne tematy
Podziel się: