reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

hej dziewczynki!

Nonek witamy!!
Milka najlepszego z okazji imienin!
Kasu zapodaj jakas fote wozia w wolnej chwili!
Lucky wspolczuje nocki!

a my dzis na paapetowke idziemy, musze sie troche kimnac bo Kurczak wstal o 6 rano ...:baffled:
 
reklama
A ja za to mdłości w pełni, co za ścierwo. W kółko jem, to trochę lepiej jest. Wciągam słodkie (miód i dżem bo dieta) - całkowicie odwrotnie niż z Piotrusiem bo mnie od słodkiego odrzucało...
Na szczęście najcudowniejszy z mężów przynosi mi jedzenie do łóżka, herbatki z imbirem i walczy z demonem, przez co chociaż w weekend mogę nieco odsapnąć...
Ale ogólnie bleeee... :dry:
 
Kasiu a ja jednak sie zaczely... :-( trzeba przeczekac!
a te slodkie to pewnie na cipuszke ;-) maz faktycznei kochany!!
na pocieszenie powiem ze ja nie w ciazy a tez mam mdlosci ;-):szok:

wogole fatalnie sie czuje! musze chyba zrobic jakies badanie chormonow bo cos jest nie tak... od miesiaca gdzies tak czuje sie na @ brzuch pobolewa, humory zmienne atu lipa! no nic trzeba sie bedzie wybrac do gina!
 
Lucky współczuje nocki:-(
kasu super taka grupa dla Brunka:tak:
kluka ja tez mam sesje na rozruchu:dry:
nonek witaj:happy:
kasia_z ojjj...trzymam kciukasy żeby rigoletto mineło:baffled:
KICIA do lekarza marsz:nerd:
aga ciiiii....o tym sniegu bo Ditka na tym punkcie choruje:-p;-) a u nas tego jak na lekarstwo:blink:

ja dzisiaj z małżem sam na sam
Mapecik u rodziców śpi
jeju jak się ciesze mówie Wam
marze o głębokim śnie
ale po 2 tyg celibatu to raczej wątpie:rofl2:

buziam i miłego weekendu
 
musze tylko jedna rzecz powiedziec - jesu, co za bezsens z tymi watkami.. :-) i tu ogoly, i tu ogoly.. i wez tu gdzies nie wejdz to nie jestes w temacie..

lucky
- wspolczuje rzyganka.. ja jak atol, nie moge normalnie zdzierzyc.. i jak sama rzygam, i jak ktos obok...

kasia - tobie tez wspolczuje, i zazdroszcze troche rownoczesnie ;-) ponoc jak rzyganko, to na laseczke.. ja nie rzygalam ani razu w tej ciazy i wiadomo ;-)

kicia
, ty sie lepiej stestuj, dziewczyno, bo mi cos pachnie wirusem :rofl2:

nonek
, ja tu bojkotuje temat sesji, ale tobie ogromnie zazdroszcze i gratuluje ;-) ja mam te sama chorobe, co Lilus, jak o tym tylko pomysle. brrr. ale pewnie za niedlugo bede musiala caly rok zaliczac, wszystkie przedmioty + praca lic.. chyba sie zalamie..
oddalabym jeden pokoj w zamian za to ;-)

Dita
- podpisuje sie pod dziewczynami.. mamy potrafia byc paskudne i wredne jak nikt :-( moja jest taka sama. moze wprost mi nie powie, ze jestem zla mama, ale nieraz takimi haslami rzuca, ze az mnie trzesie. ale staram sie byc ponad.
 
aenye ja prace powinnam miec juz w polowie napisana, ale jak na razie mam tylko temat, 0 ksiazek, publikacji, zupelne zero. Na koniec studiow jeszcze egzaminy praktyczne zawodowe i pieprzone praktyki. A jeszcze mam jedne zalegle. Ale teraz dla mnie najwazniejsze jest odpoczywanie. I juz.
Co do rzyganka potwierdzam, ja rzygalam przy obu ciazach, i sa babeczki.
 
reklama
Do góry