reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

reklama
hehehe no trudno, jutro bedzie wiecej zapier.dalania. i w niedziele pojde na zakupy, wsio na ostatnia chwile, co zrobic.
a ta moja sis robila dzis dwa murzynki (co ja sieklo, przeciez swieta za 2 dni dopiero) i do tego drugiego nie dodala maki :-D i kazala mi pilnowac. a ze ja noga do ciast to sie nie zdziwilam, ze nie wyroslo o czasie i jeszcze na pol godziny wstawilam. a tu nic, jak bylo - czyli zakalec - tak jest. dzwonie do niej i mowie, ze ma przyjezdzac, bo ja nie wiem, o co kaman z tym ciastem...
no i sie okazalo, ze bez maki jest, wiec teraz siedze i wsuwam pyszna czekoladowa mase :-D

Fiol od dwoch dni ma jakas jazde z zasypianiem, dziz, juz nie moge sie wyprowadzki doczekac, zeby znowu zastosowac metode.. bo juz nie wyrabiam, mlody budzi sie w nocy 2 razy i chce jesc, masakren, jak sie tu przyzwyczail. i nie zasypia sam jak normalnie, tylko trzeba go po glowce glaskac, byc z nim i trwa to min. 40 min. kurcze, a bylo tak lekko :-p

u nas atmosfery swiatecznej zero ;-) jak na razie. przygotowania do roczku tylko, jak juz. na swieta przyjdzie czas pozniej :-D Dawid mi obiecal, ze w niedziele sie przeprowadzamy. obym miala do czego :sorry2: :-D
i juz sie nie moge doczekac swiatecznych dekoracji.. kocham dekorowac domek :-)
 
aenye - dobre z murzynkiem:-D:-D:-D

kurde, nat już ok, rozrabia, ale było niefajnie.
Miała 39,2, sam nurofen nie pomógł nic :szok:. Zrobiłam jej kąpiel w chłodnej wodzie i wysłałam Andrzeja po czopki paracetamolowe do apteki, po czym czopek po kąpieli został zaserwowany.
Już ok - Nat normalna, łazi i broi, ale boję się co dalej.....
Strasznie jadowity ten wirus, Ala juz 5 dzień bierze leki przeciwgorączkowe bo cały czas jej rośnie temp i majaczy... a jak z Nat będzie to samo to nie wiem.... Na razie zadziałało nurofen doustnie+kąpiel+paracetamol dodupnie....
Ile tak można i czy tak w ogóle można?
 
Dita bardzo szczerze wspolczuje
wiem jak choroby dzieci daja w kosc
a probowalas tych nowych czopkow nurofen
jaka ilosc podajesz paracetamolu?
wiesz ze 20mg na 1kg masy co 4h
zasyłam mase pozytywnych wibracji


Szczere STO LAT dla obu FILIPOW!!!!

Pati ja caly dzien chodzilam rozmarzona wspomnieniami :tak:
 
jejku, zapomnialam w ogole wam podziekowac za zyczonka dla Fijolka!!! mam wyrzuty sumienia, bo zapominam o takich rzeczach, jak skladanie zyczen...

Nieistotku - co sie z nami stalo, odkad urodzilysmy dzieci :-)

Dita - jejku, nie wiem. zaden ze mnie specjalista. jak pomoglo to dobrze, grunt, zeby nie bylo zle :-) pewnie za dlugo nie mozna dawac, ponoc jak goraczka 3 (czy 5?) dni nie spada to trzeba do lekarza isc jeszcze raz... no nie wiem... a moze wlasnie Ala dostala nie ten antybiotyk co trzeba...? az mnie dziwi, ze tak dlugo goraczkuje...
Filipek, po zazyciu antybiotyku przy zapaleniu ucha, niemal od pierwszej dawki byl jak nowo narodzony.. no ale sie nie znam... :-) buziam tylko goraco i trzymam za was kciuki, kobitki wy dzielne!!!
 
Ditka - bidulki kochane:baffled: uściskaj mocno:tak:
wypróbuj ten nurofen dodupnie:happy2:
mam nadzieję, że laskom przejdzie do next week:confused:
biedactwa....:-(

A ja dzisiaj spędziłam cały dzień u Nonka:-)
macie od niej gorrrrrrrrrące całusy, pozdrowienia i uściski:tak::tak::tak:
 
DZIEWCZYNY CHCIAŁAM WAM I WASZYM RODZINĄ ŻYCZYĆ ZDROWYCH I POGODNYCH ŚWIĄT, KUPY PREZENTÓW, SMACZNEGO KARPIA, UDANEGO KOLĘDOWANIA I WSZYSTKIEGO TEGO CO SAME ZAPRAGNIECIE. ps. ja dziś jadę na Święta do Istebnej dlatego tak wczas się wychylam z życzeniami :cool2:
 
MIłKA - wesołych, zdrowych i białych Świąt Bożego Narodzenia. Pozdrów ode mnie Istebną;-):tak::tak:

A DLA MILUTKA MARUDKA STO LAT, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO a dla mamy duuużo cierpliwości:cool2:
 
reklama
Kate - hehe, spoko, Ali już jest lepiej, Natka ma antybiotyk więc mam nadzieję że za trzy dni będzie po chorobie. Wczoraj jak jej zbiłam wreszcie tę gorączkę to spała ślicznie do rana. Rano znowu czopek , potem nurofen i buszuje po chałupie. Ech, kurde, nienawidze chorób
To jeszcze cały tydzień;-)aha - kate - jak się nic nie zmieni to jedziemy na narty. Wyciągi w pobliskich zadupiach działaja;-) Trza teraz tylko o mróz i śnieg się modlić;-):cool2:
 
Do góry