..aenye
Mama grudniowa'06
ho ho ho!!!
i ja sie melduje z kawka na pokladzie :-)
normalnie sie wzruszylam dzis, moj men to samo chyba, bo takie mi esemeski przysylal nostalgiczne... wspominalismy, co sie dzialo rok temu :-) heh... takie cudne malenstwo przyszlo do nas... zostalo i stalo sie malym gnomikiem :-) najcudniejszym, czasami strasznie meczacym i drazniacym, ale najkochanszym na swiecie, i bez ktorego nie ma juz po co zyc :-) jeeeejku... i juz za pare miechow nastepne sloneczko nam zaswieci :-) ale mamy fajnie!...
hehe, wczoraj w nocy o 0.50 (czyli godzinie urodzin Fijolka) poszlam dac mu buzi. no i obudzilam
gupia sentymentalna mama

Dita - uuuuuuuuuuuuuuuuu, sama bym sie przestraszyla... moj men mial kiedys takie jazdy, ze w goraczce majaczyl i np. oskarzal wszystkich, ze chca go otruc, rzucal jedzeniem w mame i takie tam
serio, ja bym padla z wrazenia, gdyby mi taki cyrk odstawil.
trzymam kciuki za chorowitki! to jakas angina czy grypa?
kasia - super pocztowka :-) milego wyjazdu!!!
kicia - gratuluje powrotu do pracy!
atol
i ja sie melduje z kawka na pokladzie :-)
normalnie sie wzruszylam dzis, moj men to samo chyba, bo takie mi esemeski przysylal nostalgiczne... wspominalismy, co sie dzialo rok temu :-) heh... takie cudne malenstwo przyszlo do nas... zostalo i stalo sie malym gnomikiem :-) najcudniejszym, czasami strasznie meczacym i drazniacym, ale najkochanszym na swiecie, i bez ktorego nie ma juz po co zyc :-) jeeeejku... i juz za pare miechow nastepne sloneczko nam zaswieci :-) ale mamy fajnie!...
hehe, wczoraj w nocy o 0.50 (czyli godzinie urodzin Fijolka) poszlam dac mu buzi. no i obudzilam




Dita - uuuuuuuuuuuuuuuuu, sama bym sie przestraszyla... moj men mial kiedys takie jazdy, ze w goraczce majaczyl i np. oskarzal wszystkich, ze chca go otruc, rzucal jedzeniem w mame i takie tam

trzymam kciuki za chorowitki! to jakas angina czy grypa?
kasia - super pocztowka :-) milego wyjazdu!!!
kicia - gratuluje powrotu do pracy!
atol
