reklama
Nieistotna
Grudniowa Mama'06 Terminator
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2006
- Postów
- 3 459
Milka nie wiem bo my nadal szczerbaci
a lada chwila bedzie 11mc
a lada chwila bedzie 11mc
U mnie od przebicia dolnych 3 miechy zanim górne się przebily.
Aenye - ogólnie jedyny i niepowtarzalny wynik który prawdziwie mówi o cholestazie to badanie poziomu kwasów żółciowych we krwi, robią na Akademii Med. w instytucie żywienia, można wygooglać telefon. Trwa trzy dni, kosztuje 50 zł.
Ale... oczywiście nikt go nie robi, bo jest dziwne i można zrobić tylko w AMG w całym woj pomorskim, więc robi się wątrobowe (AlAT, AspAT, GGTP, bilirubina, fosfataza). Ogólnie jest tak, że najpierw podwyższa się poziom tych kwasów żółciowych - potem wskutek uszkodzenia wątroby podwyższają się w/w AlATy itp rzeczy. U mnie parę miesiący AlAT był ok , a swędziało i kwasy żółciowe miałam poziom przekroczony 200 razy, a AlAT mimo wszystko ok był.
Ale na startera bym robiła bad. wątrobowe. Jak wyjdą ok, to poziom kwasów żółciowych. Jak to jest ok, to nie jest cholestaza.
Na zwykłym bad. krwi wszystko jest w normie, więc nic nie zobaczysz.
Ja się w ciąży (no powiedzmy że to była cholestaza) i po ciąży (tu już wyniki miałam w normie a jednak) uczulałam na wszystko potwornie do mycia, i wszystkie proszki do prania. Musiałam prać w płatkach mydlanych i myć się albo mydłem albo żelem dla alergika (Oilatum albo AA), to samo dezodorant, kremy itp odpadały całkiem, ew. oliwa z oliwek. I to do 4-5 miesiąca po porodzie trwało.
Aenye - ogólnie jedyny i niepowtarzalny wynik który prawdziwie mówi o cholestazie to badanie poziomu kwasów żółciowych we krwi, robią na Akademii Med. w instytucie żywienia, można wygooglać telefon. Trwa trzy dni, kosztuje 50 zł.
Ale... oczywiście nikt go nie robi, bo jest dziwne i można zrobić tylko w AMG w całym woj pomorskim, więc robi się wątrobowe (AlAT, AspAT, GGTP, bilirubina, fosfataza). Ogólnie jest tak, że najpierw podwyższa się poziom tych kwasów żółciowych - potem wskutek uszkodzenia wątroby podwyższają się w/w AlATy itp rzeczy. U mnie parę miesiący AlAT był ok , a swędziało i kwasy żółciowe miałam poziom przekroczony 200 razy, a AlAT mimo wszystko ok był.
Ale na startera bym robiła bad. wątrobowe. Jak wyjdą ok, to poziom kwasów żółciowych. Jak to jest ok, to nie jest cholestaza.
Na zwykłym bad. krwi wszystko jest w normie, więc nic nie zobaczysz.
Ja się w ciąży (no powiedzmy że to była cholestaza) i po ciąży (tu już wyniki miałam w normie a jednak) uczulałam na wszystko potwornie do mycia, i wszystkie proszki do prania. Musiałam prać w płatkach mydlanych i myć się albo mydłem albo żelem dla alergika (Oilatum albo AA), to samo dezodorant, kremy itp odpadały całkiem, ew. oliwa z oliwek. I to do 4-5 miesiąca po porodzie trwało.
Nieistotna
Grudniowa Mama'06 Terminator
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2006
- Postów
- 3 459
kulka podaj mi wzor
aga1401
Grudniowa Mama'06
gratulacje jak nie wiem co.normalnie zebatki pelna geba nam sie robia:-)
reklama
Podobne tematy
Podziel się: