reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

No pisze, że jakaś awaria forum była, u góry... stąd nie ma avatarów...

Anitka, pewnie może, jak tak ci się przy @ tylko pojawia...

Dita, widzę, że ciebie też gorączka łapie, bo jakieś maligno-teksty tu piszesz. Nie użalaj się nad sobą tylko działaj <kop>. Jak masz dostać pracę za 120-tym razem to niestety ale trzeba na te 119 rozmów co cię odrzucą pójść. Na poważnie, to wiem, że takie szukanie to mega dół. Moja koleżanka szukała pracy dwa lata bezskutecznie. Po studiach, więc nie była jakaś bardzo zdołowana na początku. No i ciężko bardzo jej było ze sobą, samoocena bardzo jej spadła, walczyła z tym długo. Ze znalezieniem pracy na początku sie nie poprawiło, dopiero po jakimś czasie. Więc rozumiem cię Ditka, ale też pocieszam, że twój dół jest całkiem normalny w tej sytuacji i nie jest prawdą, co piszesz, ale o tym sama wiesz.
Może poprawiłoby ci samopoczucie jakaś praca charytatywna? Pewnie mało czasu masz na to, ale może..?
 
reklama
No ja też witam kawusiowo:-D

Własnie wyprawiłam męża do Gdańska:cool:
Kasia - no... tam go proszę chlebem i solą powitać;-);-);-):-D
a tak na poważnie, to proszę mi się tam nim zająć odpowiednio;-)

Patrycja - mój mąż obłożony jest pracą, ale będzie teraz w Gdańsku, jeśli "obrobi" się ze wszystkim /priorytet to mieszkanie Kasi_z/, to może do niego zadzwoń:confused: no nie wiem... możesz zawsze spróbować:tak: mogę podać ci telefon do niego, chcesz???
 
Jestem w podłym nastroju. Już 3 dzień siedze w domu, jestem chora, dzieci chore. Olo do tego ma rozwolnienie a Liw wymiotowała rano i po trzech dniach podawania antybiotyku dostała gorączki:wściekła/y: I do tego wszedł mi jakiś ból w plecy i jak iorer Olka a ręce to mnie strasznie boli.
Nie mam siły:-(
Wczoraj posprzątałam mieszkanie a dzisiaj od rana dzieciaki robią demolke.
Gazety Olek powyciągał i na całej podłodze się walają a u dzieci znowu weść nie można, bo powyciągali kuferki z zabawkami, oh
Chyba sobie zrobie kawke i zjem ciasto, tomoże się odstresuje:blink:
 
Witam z rana :-):-) tez kawusią :tak:
Nocka spokojna u nas całe szczescie :) tylko [popbudka juz o 7 ale mały juz robi sobie drzemke a ja sie relaksuje
Zdrówka wszystkim życzę
Ja juz mam dość siedzenia w domu chyba, poszłabym do pracy ale chyba nie mam co z maluchem zrobic nie hce go oddawac do żloba a na nianie samą nie bede pracowac i tak sobie bede dalej w domu siedziec i tyc tyc tyc :-(
 
jak wszystkie z kawą to ja też ide po kawę.

Aha - bo dzisiaj i jutro mam urlop, próbuję odsyfić dom, co kurna nie jest takie proste...:dry:
 
fajne zdjecie masz Dita w avatarku,
dziewczyny naprawde fajne, popieram
ja padam bo mam @ i bebechy mnie tak bola ze nospa forte nawet nie dziala, a maly dal mi tak w kosc w nocy ze brak slow, o 24 sie obudzil i szalal do 2.myslalam ze go utluke.potem zasnal i spal do 7.przbudzil sie podudlal cyca i do 9:30.no nie bylo zle.ale co mu odwalilo.zadnych zebow nie widac.podejrzewam ze cycek mu nie starcza ale nic innego nie chce przed snem.w czwartek mamy bilans wiec niech mi cos doradza bo nie podolam.
ide sie walnac do wura z termoforem bo mi brzuch rozerwie. potem zajrze...
Roni fajnie ze juz jestes,
Dita nigdy nie mow nigdy. mloda jestes. dziecka podrosna i bedziesz miec wiecej czasu na szukanie nowej roboty. a kurs czy jakies studia mozna robic zaocznie. jak tak zrobilam i mam mgr pracujac i dojezdzajac po 300 km do szkoly. nie jestem jakims omnibusem.dasz rade i final.
 
dzizas
u mnie masakren cd
dziecko chore, zaglutowane, marudne, obolale, nie moze bida oddychac przez nos wcale, mimo fridowania/otrivinowania/euforbiowania/wycierania/pulmexowania/inhalowania.
do tego ma goraczke - 38 - nie spada.
kaszle strasznie, pewnie od wydzieliny
bylam u lekarza, dala dalej eurespal, cebion/vibovit, esberitox (to jakis przeciwwirusowy, wyprosilam, ktors tu polecala? kamilka?), czopki 150mg, otrivin i euphorbium still
na szczescie na razie (co podkreslila doktor) czysto w oskrzelach :wściekła/y:

ogolnie dol, dol, dol
ale szczesciem jutro mamy wolne i w domu caly weekend bedziemy kiblowac, zeby sie pozegnac z tymi wszystkimi szajsami :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

kate
- koniecznie!!! i wez mnie polec plizzzz.. nie mamy w ogole ekipy... a nie zna on kogos, kto by chcial przyjechac..? dwa mieszkania do zrobienia (wykonczenia) sa.. bo Dawida siostra tez kupila w tym samym bloku..
 
reklama
aenye moja Alicja brała te przeciw wirusowe i pisałam że pomogło, a zTwoim problemem, jeżeli dobrze kojarzę to za wcześnie bo dzidzia jeszcze nie uciska na pęcherz, może to zapalenie pęcherza ja tak miałam brałam jakieś takie ziołowe bez recepty urosept czy coś takiego może pomyliłam nazwę, podobno w ciąży to się często zdarza - tak twierdzi mój gin.
Ditka - tobie to by się przydała lekcja u mojej teściowej zaraz by Ci głupoty z głowy wybiła , dla niej nie istnieje "nie", i nawet jak się wypowiada to nie używa tego słowa, ja musiałam przeczytać książkę , na jej rozkaz "Potęga podświadomości" właśnie jak szukałam pracy ,bo po którejś rozmowie o pracę zwątpiąłm w siebie. Radzisz sobie z 2 dzieci , a w pracy sobie nie poradzisz- to chyba jakiś żart, albo jakieś nieporozumienie;-)

a co do kg na + to u mnie 2 kg narazie bez szans na zgubienie , jestem uzależniona od słodyczy:tak:, i chyba jestem najgrubsza w tym gronie 60kg na liczniku
 
Do góry