Saraa - dobrze powiedziałaś dziadowi, ja też miałam przyjemność z lekarzami dyżurnymi z pogotowia, ci to jak nogi osobno w worku nie przywieziesz, to nie wiedzą czego tu szukasz po nocy

Dobrze, że z Olinkiem wszystko ok, na twoim miejscu też bym jechała

Buziaki!!
Maja, no pewnie że się cieszyć!!! Mnie też przeraża i kredyt i odsetki, ale jak mówią dziewczyny, teraz kredyt to norma! No i super, że wam przyznali, my mieliśmy z tym mega problem, tylko jeden bank na kilkanaście nam przyznał kredyt
Atol, doskonale rozumiem, ja też się wkurzam z tego samego powodu właśnie. Jakby nie mogły sobie wybrać innego tygodnia na chorowanie
Ania - ja zgłaszam akces do kina jak najbardziej :-)
Agaton, pisz wieści z frontu, a jak maluszek? Duży, mały, włosaty? :-)
U nas guzów nie było, ale są czerwone pręgi od szafek notorycznie na łbie, choć ostatnio ich ilość spadła, bo się siadać nauczył demonik.
W ogóle noc była nie najgorsza, tj ja zasnęłam jak zabita i wstawał D.

Ogólnie demon nie najgorzej, zobaczymy jak z jedzeniem, doszedł kaszel do kataru.
Właśnie się obudził, idę wcisnąć mu kaszy może:-)