reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

reklama
Nonek - jakiś kiedyś mieliśmy, ale to takie choojstwo, że szkoda gadać:tak:
Zmolestuję Pawła i nich go dzisiaj poszuka
oczywiście jak tylko wróci;-)

Jeszcze o Asi zapomniałam:
Asiunia, Myszko, Skarbie, Asieńko. Królewno, Mała
i jeszcze na Nat: Jęczydupka /Nonek:-D/ i Księżniczka
Obie: Bachorstwo /Dita:-)/ Gówniarstwo lub Dzieciaczki, Księżniczki, Mychy
chyba tyle:-D

Dita - bo jak cię zaraz kopnę w du pę to polecisz w kosmos!!! juz mi ryzykować! A kogo tam chcą?
 
Anitka - bingo!

No to jest facet od tych ogrodzeń co mnie chce zatrudnić.
Chce osobę do prowadzenia biura - czyli od wszystkiego ;-)
A ja się ciągle ku rwa waham:sick:
 
nie, to ta firma, ktora czeka na nasza Ditke :-)
po stronie ciezko cos doradzac, ale wyglada wiarygodnie :-) i w sumie najwazniejsze to stanowisko, ktore masz objac - glowna ksiegowa, tak?
z jednej strony super, bo autonomiczne stanowisko, nikogo nad toba juz nie bedzie, i w sumie jesli to jedna firma to nie bedziesz zawalona robota :-) tylko odpowiedzialna praca. ale generalnie ja bym ryzykowala, z tego wzgledu, zeby jak najszybciej uwolnic sie od toksycznej atmosfery w tej pracy!!!
a jaka roznica w zarobkach w ogole?? bo nie pamietam, ile z orbisu wyciagasz?
znaczy ja bym na to nie patrzyla, jesli bedzie roznica niewielka to juz w ogole. zmieniac prace i juz! to priorytet! a najwyzej caly czas bedziesz szukac i moze w koncu znajdziesz cos innego?
 
nie,nie aenye - wszystko oprócz księgowości, bo księgowością się zajmuje inna wynajęta firma. i cale szczęście, bo ja księgowością nienawidzę.
 
reklama
Ja tam bym się nie zastanawiała nawet : praca niemalże na miejscu , zarobki porównywalne , ale biorąc pod uwagę mniejsze wydatki na dojazdy więcej zostaje w kieszeni , brak serdecznych koleżanek i kolegów z Orbisu , ech ... czego więcej chcieć. Nawet jeżeli praca miałaby okazać się niewypałem na CV bedzie kolejna robiąca dobre wrażenie pozycja ;-)
 
Do góry