reklama
Heh, oczekująca, w dzień to ten mój nie je nic na rzadko - tylko kaszki na gęsto plus słoiczki.. Je co 2-3 godziny, więc w nocy nie wygląda, żeby coś nadrabiał, bo je normalnie w dzień. Czasem ma taką noc, że nie chce jeść. Wtedy po paru łykach herbatki zasypia. A często i bez tego sam zasypia jak się obudzi, więc luz. Więc wierze, że przejdą zęby i będzie spał jak kiedyś.
Dziś wielki atak mega ryku był o 18:30. Paracetamol pomógł i gryzienie zimnego gryzaka. Niestety ewidentnie zęby idą i trzeba chyba przeczekać...:sick:
Też się dopisuje do dodupnych matek, ostatnio już mnie ta nocna mara doprowadza do szału...dobrze, że sama nie muszę się z nim użerać...
Dziś wielki atak mega ryku był o 18:30. Paracetamol pomógł i gryzienie zimnego gryzaka. Niestety ewidentnie zęby idą i trzeba chyba przeczekać...:sick:
Też się dopisuje do dodupnych matek, ostatnio już mnie ta nocna mara doprowadza do szału...dobrze, że sama nie muszę się z nim użerać...
nonek
Grudniowe mamy'06 przywodca babinca w domu!
Wiecie, przy Mance nie jestem taka nerwowa jak przy Julce. Ta przynajmniej mi daje w nocy spac. Generalnie oproczsporadycznych wyczynow, przesypia cala noc ciegiem. Ale Julka to byl istny koszmar!!!! Nie spala w dzien nie spala w nocy. Nie jadla i wogole wiecznie sie darla. To jakimi epitetami ja mowilam do niej to az uszy puchly. Nieraz jak byla starsza trzepalam ja w pieluche bo nie dawalam rady. Teraz to mam lajcik.
Ale ja ogolnie jestem wyluzowana teraz. Juz wiem czego moge oczekiwac.
Sugar w zeszlym roku moja kolezanka tez byla na rozkladowce Pleyboya. Jakbys ja zobaczyla na zywo 5 groszy bys nie dala, ale na zdjeciach byla sliczna.
A widzialas, w tym programie cos tam o spiewaniu bedzie Kasia Sowinska. Normalnie szok. Jaka z niej sie sztuczna paszczura zrobila. A ja ja pamietam jako naturalna sliczna dziewczyne o pieknych oczach. Straszna jest teraz.
Ale ja ogolnie jestem wyluzowana teraz. Juz wiem czego moge oczekiwac.
Sugar w zeszlym roku moja kolezanka tez byla na rozkladowce Pleyboya. Jakbys ja zobaczyla na zywo 5 groszy bys nie dala, ale na zdjeciach byla sliczna.
A widzialas, w tym programie cos tam o spiewaniu bedzie Kasia Sowinska. Normalnie szok. Jaka z niej sie sztuczna paszczura zrobila. A ja ja pamietam jako naturalna sliczna dziewczyne o pieknych oczach. Straszna jest teraz.
sugarspunsister
matka polka superstar
nie no retusz jest i to wszyscy wiemy
sama jej musialam wyszczuplic noge jak jej robilam foty ;-)
ale ona jest i tak super laska
a co do sowinskiej to no comments
w mtv wszyscy ja maja za niedorozwoja bez mozgu hehe
sama jej musialam wyszczuplic noge jak jej robilam foty ;-)
ale ona jest i tak super laska
a co do sowinskiej to no comments
w mtv wszyscy ja maja za niedorozwoja bez mozgu hehe
Ja się dopisuję do matek do du py
Jeśli chodzi o Nat, to czasami spacer jest dla mnie karą i katorgą
bo ładnie się bawi, ślicznie je i pięknie śpi /tfu, tfu, tfu/
Jeśli chodzi o Asię, to mnia tak czasem wku rwia, że mam ochotę jej lutnąć
Nawte nie pyskuje - tylko rezolutnie odpowiada
nie zwraca uwagi - tylko pyta
słucha się - ale z odpowiednim komentarzem
i zaje biście się nudzi
a jak ona się nudzi, to ja znajduję jej znienawidzone zadania
i się kłocimy
tzn. ja gadam, albo i coś nakazuję, czasem krzyknę, a ona płacze "ty mnie już nie kochasz.... znęcasz się nade mną";-)
a potem przylazi i przeprasza
Echhhh.... te dzieci
Jeśli chodzi o Nat, to czasami spacer jest dla mnie karą i katorgą
bo ładnie się bawi, ślicznie je i pięknie śpi /tfu, tfu, tfu/
Jeśli chodzi o Asię, to mnia tak czasem wku rwia, że mam ochotę jej lutnąć
Nawte nie pyskuje - tylko rezolutnie odpowiada
nie zwraca uwagi - tylko pyta
słucha się - ale z odpowiednim komentarzem
i zaje biście się nudzi
a jak ona się nudzi, to ja znajduję jej znienawidzone zadania
i się kłocimy
tzn. ja gadam, albo i coś nakazuję, czasem krzyknę, a ona płacze "ty mnie już nie kochasz.... znęcasz się nade mną";-)
a potem przylazi i przeprasza
Echhhh.... te dzieci
Dobrze, że sie szkoła zaczyna, bo normalnie bym dłużej nie wytrzymała
Dzisiaj była u Asi koleżanka ze szkoły,
wzięły Nat na spacerek koło domu
nie było ich 1,5 h
ale odpoczęłam
Potem przyszły, zjadły obiad i "idą na miasto"
ja patrzę, a one OBIE WYMALOWANE!!!
ale je opieprzyłam
a potem tak się smiałam, że hej
kazałam zmyć i wtedy poszły na dwór:-)
Dzisiaj była u Asi koleżanka ze szkoły,
wzięły Nat na spacerek koło domu
nie było ich 1,5 h
ale odpoczęłam
Potem przyszły, zjadły obiad i "idą na miasto"
ja patrzę, a one OBIE WYMALOWANE!!!
ale je opieprzyłam
a potem tak się smiałam, że hej
kazałam zmyć i wtedy poszły na dwór:-)
_anita__
grudniowa mamusia Mikusia
- Dołączył(a)
- 14 Kwiecień 2007
- Postów
- 1 084
Halo halo ! ;-)
Najlepsze życzenia dla małych jubilatków - wczorajszego Dawidka i dzisiejszej Natalki :-)
Najważniejsze info : kupiłam sukienke na sobotnie wesele ! :-) jest po prostu boska ! aparat mi się popsuł , wiec nie pokaże - musicie uwierzyć na słowo ;-)
Ja też współczuję tych nocnych jazd z dziećmi :-(
Mnie dzięki Bogu to omija
to pisałam ja
matka do dupy
pozdrawiam Was serdecznie i buuuuziam mocno ;-)
Najlepsze życzenia dla małych jubilatków - wczorajszego Dawidka i dzisiejszej Natalki :-)
Najważniejsze info : kupiłam sukienke na sobotnie wesele ! :-) jest po prostu boska ! aparat mi się popsuł , wiec nie pokaże - musicie uwierzyć na słowo ;-)
Ja też współczuję tych nocnych jazd z dziećmi :-(
Mnie dzięki Bogu to omija
to pisałam ja
matka do dupy
pozdrawiam Was serdecznie i buuuuziam mocno ;-)
reklama
Podobne tematy
Podziel się: