hej w ten piekny niedzielny poranek
pogoda z dupy wyjeta, ani nigdzie wyjsc ani nic
super
noc bz, powoli sie cwicze w tym wstawaniu
wczoraj bylismy w knajpie ze znajomymi, robilam za kierowce, ehhhhh tyle sie pobawilam
ale fajnie bylo..
mialam isc do kina na czarna dalie (FAAAAAAAAAAAAK nie graja u mnie w gdyni inland empire! co za pojeby! ciekawe, kto mnie do gdanska zawiezie na ten film!!!), ale nie bylo seansu po 21, fak
no i tyla ;-) nowosci.
roni - o kazdej porze dnia i nocy ;-) rzuc propozycje :-) jestes dzis dostepna? bo MOZE uda mi sie rodzicow namowic na wycieczke do gd i podrzucilabym ci krzeselko, na razie bez wizyty ;-) bo masz mnostwo do zalatwienia, a nie wiem, kiedy indziej uda mi sie namowic kogos na taka wycieczke..
kamila - biegunka? no to moze go brzuszek bolal wczoraj cos..? moze zjadl cos nie tak..? (ja raz mlodemu dalam sfermentowana herbatke, bo zrobilam rano i caly dzien dawalam, a bylo goraco i sie zepsula.. nie wiem, jak dlugo dawalam, bo zorientowalam sie o 18
na szczescie zaaplikowalam przez dwa dni ziolowa na trawienie i w ogole nie bylo problemu, dwie czy trzy luzniejsze kupki i wsio).
ponoc towarzyszy tez zebom, ale jak twoj ma juz 8 to chyba nie to..