reklama
A
Agaton
Gość
wracajac do puszczania sie , Agatka tez tak robila, kiedys opiekunka powiedziala mi ze Agatka madrze sie puszcza;-) bo jak spadala tonigdy nie walila glowa w podloze, tylko ja lekko unosila tak ze konczyla gdzies 2, 3 cm nad ziemia ;-)
a z kolei wracajac do jedzenia mala w okresie zabkowania raczej nie marudzila, ale na pewno mniej jadla, zdarzalo jej sie 3xdziennie 180 ml mleczka, reszta byla be...
ale to byly takie okresowe skoki
a z kolei wracajac do jedzenia mala w okresie zabkowania raczej nie marudzila, ale na pewno mniej jadla, zdarzalo jej sie 3xdziennie 180 ml mleczka, reszta byla be...
ale to byly takie okresowe skoki
Zjadł
Całą kaszkę
Ale ma wielkie przerwy między posiłkami
Za to kurna nie sika
Znaczy sika jak śpi, a nie jak potrzebuję mocz łapać
Dzięki za posty, przynajmniej widzę że to normalne...
On wcześniej jadł 2x częsciej (zamiast 5 posilków 8-9) i stąd nie wiem o co chodzi.
Agaton, to strasznie malutko... i to normalne, to się martwić nie mam o co..
Całą kaszkę
Ale ma wielkie przerwy między posiłkami
Za to kurna nie sika
Znaczy sika jak śpi, a nie jak potrzebuję mocz łapać
Dzięki za posty, przynajmniej widzę że to normalne...
On wcześniej jadł 2x częsciej (zamiast 5 posilków 8-9) i stąd nie wiem o co chodzi.
Agaton, to strasznie malutko... i to normalne, to się martwić nie mam o co..
Taa, woreczek
1ml sika w woreczku reszta wylatuje górą w pampka jak on tak pełza
Woreczek może dla dzieci co chodzą to jest i dobry...
Właśnie próbowałam
Nie chce się przykleić do niego - mimo odtłuszczania spirytem zawsze mi się jakoś sfałdzi i wylatują te siki.
Poza tym na posiew się nie nadaje, bo bakterie z naskórka łapie...
Jutro darek bierze wolne do czasu aż nałapiemy sika.
1ml sika w woreczku reszta wylatuje górą w pampka jak on tak pełza
Woreczek może dla dzieci co chodzą to jest i dobry...
Właśnie próbowałam
Nie chce się przykleić do niego - mimo odtłuszczania spirytem zawsze mi się jakoś sfałdzi i wylatują te siki.
Poza tym na posiew się nie nadaje, bo bakterie z naskórka łapie...
Jutro darek bierze wolne do czasu aż nałapiemy sika.
maja_1980
grudniowa mama '06
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2007
- Postów
- 3 068
Czesc grudnioweczki.
U nas sloneczko swieci. A ja ledwo na oczy widze. Znow sie mala cholera darla pol nocy. Ssala cyca z 15 razy. Z nami w lozku spala. Tak sobie pomyslalam ze moze ona za malo ostatnio w dzien je i pzniej w nocy nadrabia ale to chyba i tak za duzo. Zebole pewnie ida.
Powiedzcie jakie macie inne sposoby na uspanie zamiast cyca i smoka. Bo szlag mnie trafia a cycki mam do pasa.
Niezle teksty z tym puszczanie. Marika narazie tylko sie podciaga. Jeszcze nie wpadla na tozeby sie puszczac.
U nas sloneczko swieci. A ja ledwo na oczy widze. Znow sie mala cholera darla pol nocy. Ssala cyca z 15 razy. Z nami w lozku spala. Tak sobie pomyslalam ze moze ona za malo ostatnio w dzien je i pzniej w nocy nadrabia ale to chyba i tak za duzo. Zebole pewnie ida.
Powiedzcie jakie macie inne sposoby na uspanie zamiast cyca i smoka. Bo szlag mnie trafia a cycki mam do pasa.
Niezle teksty z tym puszczanie. Marika narazie tylko sie podciaga. Jeszcze nie wpadla na tozeby sie puszczac.
Saraa no mniej więcej
Albo do klienta "przepraszam, ale muszę przełożyć spotkanie, bo łapię siki"
Maja, ja robiłam tak, że kontrolnie karmiłam butlą. Butli nie ssie, bo leci mleko od razu dużo i niezbyt da się ciamkać. Wtedy mniej więcej będzie widać kiedy głodnieje. U mnie to jest teraz dopiero koło 3-4 rano. A pić około północy. No i te dwie sytuacje dajesz cycek. Pozostałe smoczek.
Ja nie usypiam. Zostawiam w łóżeczku jak jest senny aż zaśnie. Jak ryczy to na rączki bujam, odkładam. Przeważnie kwęczy to tak zostawiam. Dopiero jak serio ryczy biorę. Czasem puszczam dźwięki natury. Wtedy słucha i zasypia. Ogólnie ładnie zasypia, chyba że zębowa histeria się zdarzy. Wtedy raczej nic nie pomaga, ewentualnie gryzak.
Albo do klienta "przepraszam, ale muszę przełożyć spotkanie, bo łapię siki"
Maja, ja robiłam tak, że kontrolnie karmiłam butlą. Butli nie ssie, bo leci mleko od razu dużo i niezbyt da się ciamkać. Wtedy mniej więcej będzie widać kiedy głodnieje. U mnie to jest teraz dopiero koło 3-4 rano. A pić około północy. No i te dwie sytuacje dajesz cycek. Pozostałe smoczek.
Ja nie usypiam. Zostawiam w łóżeczku jak jest senny aż zaśnie. Jak ryczy to na rączki bujam, odkładam. Przeważnie kwęczy to tak zostawiam. Dopiero jak serio ryczy biorę. Czasem puszczam dźwięki natury. Wtedy słucha i zasypia. Ogólnie ładnie zasypia, chyba że zębowa histeria się zdarzy. Wtedy raczej nic nie pomaga, ewentualnie gryzak.
reklama
A
Agaton
Gość
.
Agaton, to strasznie malutko... i to normalne, to się martwić nie mam o co..
no malutko, ale nawet jak zrobilam 210 ml mleczka to do 180 wypijala, a jak chcialam dac obiadek albo owocki, to prawie odruch wymiotny miala, wiec dawalm to mleczko...za dwa dni bylo normalnie a ja w buzce odkrywalam nowy zabek:-)
takze RACZEJ jest to jakis normalny objaw przy zabkowaniu...nawet lekarke pytalam i ona mowila zeby sie tym nie zamartwiac, szczegolnie ze po badaniu wszystko bylo ok.
teraz czasami tez ma takie dni ze baaardzo malo je...ale rzadko:-)
Podobne tematy
Podziel się: