reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

Chciałam tylko powiedzieć - tą trąbę widziałam, przeżyłam, widziałam jak się tworzy, jak niszczy....Pier dole inne problemy. nie warto.

trąba na Lubelszczyzną

Dita - możesz filmiki przesłaś do tvn24
to i my zobaczymy:tak:

ja widziałam trąbę raz w życiu
i stwierdzam, że nic nie jest tak ważne jak zdrowie, rodzina, miłość
inne rzeczy to gó wno
ups...;-)
 
reklama
kate - ale ja nie wiem, jak to się robi. poza tym filmiki robiłam telefonem, więc są mizernej jakości.
Ale przeżycie niesamowite - nad nami wisiała ogromna czarna chmura i wirowala, a na środku tej chmury powstał biało- szary lej... W powietrzu fruwały gałęzie i liście, drzewo wywaliło się na ulicę kilka samochodów przed nami....
Okropność...
Poza tym ja już przeżyłam raz trąbę powietrzną - 2 miesiące przed naszym ślubem przeszła przez wieś, w której mieszkałam. Nikt nie ucierpiał, bo trąba szła w pasie stodół - stodoły padły praktycznie wszystkie.
Nigdy nie zapomnę tej siły i tego złowrogiego ,,wycia" trąby - odgłosu wirowania.

nieistotna
- to nie musi byc takie niewykonalne - moja Nat z telepania w wózku nagle zaczęła sama usypiać w łóżeczku. Żadnych problemów.
 
Laski ktorych dzieci jeszcze same nie zasypiaja w lozeczkach, robcie to teraz dopuki odlozeone leza bo jak brzdace zaczna wstawac to jest kaplica!!!!!
Jestem zalamana. Mercunia tak slicznie zasypiala, a teraz? PORAŻKA i jeszcze raz PORAŻKA. Zmeczona jest potwornie, nie ma sily stac na nogach, podciagac sie ale wstaje do upadlego, placze i wstaje.
To tylko taka moja mala sugestia
 
:-D Kate ja juz wiem dlaczego nasze zaczely przesypiac nocki! Sa tak zje bane zasypianiem-wstawaniem, chodzeniem, raczkowaniem, przewracaniem, nabijaniem guzow itd itd, ze im sie nie dziwie ze spia cala nocke!!!
 
reklama
my jestesmy na etapie nauki samodzielnego zasypainai we wlasnym lozeczku i we wlasnym pokoiku - nie jest to takie proste!!!!!!!!!!! :no:
 
Do góry