reklama
kasuelf
mama grudniowa'06
A ja wiem ze moj tato sie nie moze doczekac jak przyjade z Brunkiem
no a mama... dni ilczy hehehe


kate
nikt mnie za nic nie przepraszal, za fochy, nie odzywanie sie, obraza na ciaze, za pzrykrosci...
ale co tam, nie sadze zeby to kiedys nastapilo i na to nie licze
ja tez aniolkiem nie bylam
ditka
to juz jest mega fobia
anitka buziaki pracusiu
no a mama... dni ilczy hehehe



kate
nikt mnie za nic nie przepraszal, za fochy, nie odzywanie sie, obraza na ciaze, za pzrykrosci...
ale co tam, nie sadze zeby to kiedys nastapilo i na to nie licze
ja tez aniolkiem nie bylam

ditka
to juz jest mega fobia

anitka buziaki pracusiu

hehe - Anita - ale ja po odstawieniu piguł ponad miesiąc temu jeszcze nie dostałam @ cholera jasna....
I o jest główna przyczna mojej fobii
Z innej beczki:
Wczoraj byliśmy u dentysty (Jezu, już mam wyleczne wszystko - chyba nigdy takiego stanu zębów nie miałam, zawsze było coś

). Niestety jedne ząb mi się pokruszył i nie dało się go już odbudować. Został korzeń, na szczęście mocny i mam mieć na niego założoną koronę. Pobrał mi dentysta odciski szczęki, zeszlifował do reszty pozostałości tego nieszczęsnego zęba (aż do samego dziąsła) i teraz czekam - jakieś dwa tygodnie. co prawda to piątka górna jest, ale mam wrażenie,że jestem szczerbata, hehe;-)
A najbardziej się śmiałam z Andrzeja - miał leczone dwa zęby w znieczuleniu - pierwszy raz w życiu mial znieczulenie, dostał zastrzyk na górze i na dole i stracił czucie,hehe. potem przyjechała siostra z new boyem i zamówiliśmy sobie pizzę z sosem czosnkowym ez keczupu. Andrzej je swój kawałek i nagle mówi - no przecież jest keczup - a to była jego krew bo sobie wargę gryzł a tego nie czuł


dziś wygląda jakby mu ktoś w tą wargę przyfasolił

No myślałam,ze się posikam





Z innej beczki:
Wczoraj byliśmy u dentysty (Jezu, już mam wyleczne wszystko - chyba nigdy takiego stanu zębów nie miałam, zawsze było coś



A najbardziej się śmiałam z Andrzeja - miał leczone dwa zęby w znieczuleniu - pierwszy raz w życiu mial znieczulenie, dostał zastrzyk na górze i na dole i stracił czucie,hehe. potem przyjechała siostra z new boyem i zamówiliśmy sobie pizzę z sosem czosnkowym ez keczupu. Andrzej je swój kawałek i nagle mówi - no przecież jest keczup - a to była jego krew bo sobie wargę gryzł a tego nie czuł



dziś wygląda jakby mu ktoś w tą wargę przyfasolił


No myślałam,ze się posikam




_anita__
grudniowa mamusia Mikusia
- Dołączył(a)
- 14 Kwiecień 2007
- Postów
- 1 084
To co ja mam powiedzieć jak jeszcze wcale @ od porodu nie miałam
;-)
Dita hehe to teraz uśmiechaj się szeroko do swoich klientów
Kasu ;-)

poza tym nie tylko Twoja mama odlicza dni - my też nie możemy się doczekać , aż Cię poznamy osobiście !

Dita hehe to teraz uśmiechaj się szeroko do swoich klientów

Kasu ;-)


poza tym nie tylko Twoja mama odlicza dni - my też nie możemy się doczekać , aż Cię poznamy osobiście !
kamila1983
Fanka BB :)
Anita witam w klubie
u mnie tez od porodu ani widu ani słychu @ :-)

kasuelf
mama grudniowa'06
To co ja mam powiedzieć jak jeszcze wcale @ od porodu nie miałam;-)
Dita hehe to teraz uśmiechaj się szeroko do swoich klientów
Kasu ;-)
poza tym nie tylko Twoja mama odlicza dni - my też nie możemy się doczekać , aż Cię poznamy osobiście !


Anitka, Ditka
dzieki

reklama
Nieistotna
Grudniowa Mama'06 Terminator
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2006
- Postów
- 3 459
moje dziecko wstalo dzis 3.50 i nie chcialo zasnac ani przy cycu ani w wozku
(nie walczylam z nim, dalam mleko, herbatke , lulalam), chcialam znalesc przyczyne ale nic
potem bawilismy sie godzine az zaczal sie ryk (nie wyszlam z pokoju na 10min wmawiajac sobie ze jestem wieksza i silniesza, nie odpuszcze i wygram)
i pozniej grzenie zasnal i spal do 8.30
nie wiem o co mu chodzilo
wzielam go na spacer nad jezioro
i mam mega dola bo w domu jest syf a ja rzygam tym sprzątaniem, sprzątam sprzatam a efektow nie widac, wciaz syf, robota głupiego
nienawidze tego
(nie walczylam z nim, dalam mleko, herbatke , lulalam), chcialam znalesc przyczyne ale nic
potem bawilismy sie godzine az zaczal sie ryk (nie wyszlam z pokoju na 10min wmawiajac sobie ze jestem wieksza i silniesza, nie odpuszcze i wygram)
i pozniej grzenie zasnal i spal do 8.30
nie wiem o co mu chodzilo
wzielam go na spacer nad jezioro

i mam mega dola bo w domu jest syf a ja rzygam tym sprzątaniem, sprzątam sprzatam a efektow nie widac, wciaz syf, robota głupiego
nienawidze tego
Podobne tematy
Podziel się: