reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

maja to super. 3 mam kciuki... oby tak talej:cool2:
moj niestety b. brzydko sie rano zachowal, nie ma sensu sie rozpisywac, pozniej kupil kwiaty ale mam wrazenie ze nie ma 'postanowienia poprawy':sick:

bruno to zywe zloto, prawie nie chce spac w dzien, chwilke sie zdrzemnie wiec nie mam chwili wytchnienia...
przemawia do mnie i lapkami macha:-)
o i wlasnie puscil pawia na dywan:eek:
lece...
 
reklama
Normalnie nadal nie wiem o co chodzi.
Pozmywal po obiedzie a do tego jeszcze zrobil kolacje. I kanapki dla siebie do pracy.
A jak powiedzialam ze dobrze by bylo zeby moj kuzyn nas odwiedzil samochodem to zabralby wiekszosc moich rzeczy do Pl bo sporo tego bedzie(jedziemy na dwa miesiace) to stwierdzil ze bez sensu bo moge wiekszosc rzeczy sobie kupic bo i tak przeciez wybieralam sie na zakupy.
Kumacie cos z tego?
Jedyne co przychodzi mi do glowyto to ze moja kumpela sie troszke wygadala bo ostatnio powiedzialam jej ze jak tak dalej bedzie to wkurze sie i nie wroce z PL tzn posiedze troche dluzej zeby sie przestraszyl.
Ale mimo wszystko nowa sytuacja bardzo mi sie podoba.
Oby tak dalej.
 
na Twoim miejscu to bym go sama juz dawno wystraszyla ze wrocisz do Polski gdzie ktos Ci bedzie czasem pomagal:-p

no nic, gratuluje i nie zapeszam:happy:oby tak dalej...
 
A ja dzis znalazlam mleczno-brazowa kuleczke na schodach...
KLESZCZ...nachlany w sztok!!!!!!
ledwo sie ruszal bo wiadomo.Tak sie nawalil ze az odpadl....
oczywiscie od mojego kota

obrzydliwosci:szok::szok::szok::szok:
 
Jak można nienawidzieć kotów :confused::szok::szok::szok::confused:

Roni - super ! wiem jak się czujesz , bo też miałam taki udany dzień ! :tak:

a no i byłam z synem na placu zabaw - wszystko byłoby ok, gdyby nie plaga komarów i meszek - bbllllleeeeee :sick::eek:
 
reklama
Anitko kiedys lubilam koty ale mialam przykre doswiadczenia z jednym grubym wykastrowanym. Zreszta ... albo sie lubi albo nie. Ja nie lubie.

Za to pieski kocham
 
Do góry