Kochane i drogie, dziś okazało się wreszcie, że chyba_Tomek w istocie jest...
Tomkiem !!!
pokazał nam łaskawie siuraka, ale to był koniec jego występów, odwrócił się dupą i plecami i tyleśmy go sobie pooglądali!
Z sesji zdjęciowej nici, ale za to najważniejsze, że maluch rozwija się prawidłowo, wielkościowo jest w samym środeczku normy, waży 280 g (+/- 40 g), wszystkie narządy okej, tylko przez to, że nas olał, nie udało się dokładnie zobaczyć serca. Wiemy jednak, że bije miarowo, ma dwa przedsionki i dwie komory, no i jakieś przepływy doktor zobaczył, które też były prawidłowe. W każdym razie w 30. tyg. na kolejnym USG trzeba będzie jeszcze raz dokładnie obejrzeć mu pikawę, a póki co lekarz kazał się nie stresować, bo "na 90% wszystko jest w porządku".
Tatuś oczywiście pręży się z dumy niczym kogutek, a jak usłyszał, że to chłopak, powiedział tylko wiele znaczące "no!" :>